Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
09-07-2009, 15:46
>> wysiu, 2009-07-08 22:51:54

Dla mnie jest dziwne to co piszesz o akcentowaniu przez YH1000 dołu pasma, może Tobie chodzi raczej o całościową sygnaturę dźwięku która jest po ciemniejszej stronie mocy? ;)

Ewentualnie druga możliwość jest taka, że jesteś przyzwyczajony do klasycznych konstrukcji zarówno słuchawkowych jak i kolumnowych, ortho na dole mają prawdziwe wypełnienie, więc stopa to stopa, a nie blaszany bębenek.

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
09-07-2009, 23:47
Przeglądałem przedwczoraj (co za zbieg okoliczności!) wątek DIY o stojakach na head-fi trafiłem na zabawny patent.

Wykorzystując go - przedstawiam wam prawdopodobnie pierwsze bezprzewodowe ortodynamiki ;)

Pozdrawiam

Rafaell

  • 5033 / 6058
  • Ekspert
10-07-2009, 09:49
DIY potrafi dużo :)

Moim zdaniem poduchy nie powinny w ogóle na niczym leżeć i być dociskane w stanie spoczynku, gdyż się zagniatają na stałe
                 

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
10-07-2009, 10:14
>> Rafaell, 2009-07-10 09:49:10
Moim zdaniem poduchy nie powinny w ogóle na niczym leżeć i być dociskane w stanie spoczynku, gdyż się zagniatają na stałe

Racja, dlatego szklana głowa to tylko fajnie wygląda, ale wiecej robi szkody niż pożytku

Gustaw

  • Gość
10-07-2009, 10:28
Może coś takiego lepiej się sprawdzi ?

Sim1

  • 1829 / 6025
  • Ekspert
10-07-2009, 10:33
Zgadzam się z przedpiściami, że głowa ładnie wygląda a kiepsko sie sprawdza... ale są słuchawki typu AKG K601 gdzie konstrukcja padów nie jest wrażliwa na takie zgniatanie i można spokojniutko wieszać na głowie.
Oczywiście żadne z Fostexów nie nadają sie na głowę i wylądowały na niej tylko do zdjęcia :)

Pozdrawiam

magus

  • 20990 / 6064
  • Ekspert
10-07-2009, 10:34
?
Odszedł 13.10.2016r.

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
10-07-2009, 16:03
Odpowiadasz na wpis
>> szwagiero, 2009-07-09 15:46:22
>> wysiu, 2009-07-08 22:51:54

Dla mnie jest dziwne to co piszesz o akcentowaniu przez YH1000 dołu pasma, może Tobie chodzi raczej o całościową sygnaturę dźwięku która jest po ciemniejszej stronie mocy? ;)

Ewentualnie druga możliwość jest taka, że jesteś przyzwyczajony do klasycznych konstrukcji zarówno słuchawkowych jak i kolumnowych, ortho na dole mają prawdziwe wypełnienie, więc stopa to stopa, a nie blaszany bębenek.

zostala tu zauwazona a zarazem pominieta pewna sprawa, otoz yh1000 graja na tyle inaczej z calej rodziny ze wysiu nie narzeka na odmiennosc brzmienia yh1000 wzgledem dynamikow, w sensie zazwyczaj jest tu wyrazna wypowiedz ze jest tak inaczej, dla mnie przy odpwiednim torze yh1000 zdeklasuja  k701, ich przestrzen nie jest waska , jest w glab nie w szerz, i tak jak wysiu napisal wie sie gdzie co gra, tak poprostu prawdziwie, k702 pokazuja przestrzen wszerz, dla mnie pomimo milego odczucia przestrzeni nie ma to za duzo z tym gdzie co gra, bo wbrew pozorom wiemy mniej o tym co sie dzieje na scenie ze wzg na zhiperbolizowanie przestrzeni miedzy instrumentami, ale to moje zdanie

pozdrawiam!!!

aasat

  • 2264 / 6044
  • Ekspert
10-07-2009, 16:33
>> intuos, 2009-07-10 16:03:42

zostala tu zauwazona a zarazem pominieta pewna sprawa, otoz yh1000 graja na tyle inaczej z calej rodziny ze wysiu nie narzeka na odmiennosc brzmienia yh1000 wzgledem dynamikow

czy chodzi o specyficzne "mulenie" rodziny Yamaha ?

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
10-07-2009, 16:47
Tomku fakt faktem że YH1000 grają inaczej od reszty "rodziny", natomiast nadal dla mnie słychać, że jest to ortho, ale w mniejszym stopniu. Przykre byłoby, gdyby YH1000 nie deklasowały K701, bo te drugie są po pierwsze dużo dużo tańsze, a po drugie normalnie dostępne. Niestety nie słuchałem AKG, ale dla mnie YH1000 muszą grać o wiele lepiej w każdym aspekcie, bo inaczej ich poszukiwania nie miałoby większego sensu. To tak na marginesie, bo napisałeś tak, że można zrozumieć, że YH1000 deklasują K701 ale tylko na odpowiednim torze... :) YH1000 w porównaniu do YH100 to inna liga, ale w sensie ceny to raczej porównanie K701 do YH100 miałoby większy sens, choć YH100 grają już mocno w stylu "ortho" i podejrzewam że z racji tego faktu różnią się już bardzo mocno od K701/702.

Pozdrawiam,

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
10-07-2009, 16:50
>> aasat, 2009-07-10 16:33:17

>czy chodzi o specyficzne "mulenie" rodziny Yamaha ?

miłośnicy klasycznych słuchawek tak to określą, YH1000 po prostu "muła" nie mają (lub też w stosunku do dynamików mają minimalnego), przy zachowaniu wszystkich innych aspektów brzmienia które w ortho są dobre. Ale ja słuchałem ich krótko, to co mówi Tomek jest bardziej miarodajne.

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
11-07-2009, 16:18
>> aasat, 2009-07-10 16:33:17
zy chodzi o specyficzne "mulenie" rodziny Yamaha ?

absolutnie nie, one tak graja, wg mnie garja blizej oryginalu niz reszta swiata dynamikow, jezeli ktos chce to sprawdzic to polecam jaka kolwiek filharmonie, prosze usiasc i na przodzie i po srodku i na tyle, z mojego doswiadczenia slabosc dynamikow pokazuej sie wlasnie w momencie odtwarzania na sprzecie utworow nagranych w takich miejscach a nie studiach, pokazuja zbyt wiele, i nie oznacza to ze sa sczegolowe, wg mnie traca prawdziwosc przekazu. Jezeli natomiast na taki koncert pojdziemy np po tygodniu sluchania yh100, nie poczujemy roznicy w barwie , oprocz potegi tego co sie bedzie dzialo na zywo, ale moze moje uszy sa takie jakie sa.
Dynamiki szklą przestrzen i odchudzaja ja w zakresie barwy i nasycenia barwy, albo ja przejaskrawia albo nazbyt odchudza. Temat rzeka , do tego bardzo sugestywny w zakresie odczuc wlasnych i kolegow. NIemniej uwarzam ze ortho nie mula, jezeli ktos uwaza ze ortho muli to prosze posluchac Omeg 2 mk2 na dedykowanym lampowcu.... zobaczymy co bardziej muli, yh100 czy mk2, chetnie uzycze systemu do porownania :D
yh100o nie wyjme bo cos moglo by polec sromotnie :), no ale ja sobie tak tu tere fere po swojemu a swiat oczekuje bezstronnosci.

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
11-07-2009, 16:24
>> szwagiero, 2009-07-10 16:47:18
Tomku fakt faktem że YH1000 grają inaczej od reszty "rodziny", natomiast nadal dla mnie słychać, że jest to ortho, ale w mniejszym stopniu. Przykre byłoby, gdyby YH1000 nie deklasowały K701, bo te drugie są po pierwsze dużo dużo tańsze, a po drugie normalnie dostępne. Niestety nie słuchałem AKG, ale dla mnie YH1000 muszą grać o wiele lepiej w każdym aspekcie, bo inaczej ich poszukiwania nie miałoby większego sensu. To tak na marginesie, bo napisałeś tak, że można zrozumieć, że YH1000 deklasują K701 ale tylko na odpowiednim torze... :) YH1000 w porównaniu do YH100 to inna liga, ale w sensie ceny to raczej porównanie K701 do YH100 miałoby większy sens, choć YH100 grają już mocno w stylu "ortho" i podejrzewam że z racji tego faktu różnią się już bardzo mocno od K701/702.

Krzysiek alez oczywiscie ze yh1000 to nadal ortho :) tyle ze szlachetne do granic mozliwosci. Niepocieszony faktem wyzszosci k702 poszedlem posluchac ich(k701) jeszcze raz w media bo tylko tam mialem je pod reka i poprosilem o podpiecie do dobrego zestawu(bylo ich pare...)niestety moje poczatkowe zdanie na temat k701 ktore przedstawilem Rafaellowi kiedy jeszcze je lubil jest nie zmienne, czy jak dla mnie za chudo, i za malo finezyjne by przykoly uwage.
I oto nastapilo oswiecenie , jezeli kolega wysiu slucha yh1000 na systemie  "cienko i dla niektorych powabnie" grajacych k701/702 to niedziwne ze graja zamulenie i z podbitym dolem...

Wysiu zmien system :P

szwagiero

  • 2240 / 6063
  • Ekspert
11-07-2009, 21:00
Albo odsprzedaj słuchawki... ;)))

intuos

  • 1003 / 6061
  • Ekspert
11-07-2009, 21:06
dokladnie :)