Odpowiadasz na wpis
>> szwagiero, 2009-07-09 15:46:22
>> wysiu, 2009-07-08 22:51:54
Dla mnie jest dziwne to co piszesz o akcentowaniu przez YH1000 dołu pasma, może Tobie chodzi raczej o całościową sygnaturę dźwięku która jest po ciemniejszej stronie mocy? ;)
Ewentualnie druga możliwość jest taka, że jesteś przyzwyczajony do klasycznych konstrukcji zarówno słuchawkowych jak i kolumnowych, ortho na dole mają prawdziwe wypełnienie, więc stopa to stopa, a nie blaszany bębenek.
zostala tu zauwazona a zarazem pominieta pewna sprawa, otoz yh1000 graja na tyle inaczej z calej rodziny ze wysiu nie narzeka na odmiennosc brzmienia yh1000 wzgledem dynamikow, w sensie zazwyczaj jest tu wyrazna wypowiedz ze jest tak inaczej, dla mnie przy odpwiednim torze yh1000 zdeklasuja k701, ich przestrzen nie jest waska , jest w glab nie w szerz, i tak jak wysiu napisal wie sie gdzie co gra, tak poprostu prawdziwie, k702 pokazuja przestrzen wszerz, dla mnie pomimo milego odczucia przestrzeni nie ma to za duzo z tym gdzie co gra, bo wbrew pozorom wiemy mniej o tym co sie dzieje na scenie ze wzg na zhiperbolizowanie przestrzeni miedzy instrumentami, ale to moje zdanie
pozdrawiam!!!