Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

Compton

  • 129 / 3559
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 22:59
Dzięki. Tak czułem, że one mają potencjała :)
Masz jeszcze HEki?
Mógłbyś je porównać do Meze?

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
06-12-2018, 23:03
Na pewno większa scena w HEkach, to pewnie pamiętasz, brakuje wypełnienia, mięsistości z Meze i Finali, one mają bardziej zwiewny przekaz, to tak na szybko.

Compton

  • 129 / 3559
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 23:11
Tak, pamiętam, ale z kolei muszę zaznaczyć, że tak nisko schodzącego basu nie dane mi było usłyszeć na żadnych innych słuchawkach.

nsk

  • 549 / 5074
  • Ekspert
06-12-2018, 23:28
Pod tym względem to chyba tylko Abyssy, Susvary, niektóre elektrostaty i może te nowe wstęgi od RAALa coś poprawią :).

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
06-12-2018, 23:35
nsk, słuchałeś Susvar?
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

nsk

  • 549 / 5074
  • Ekspert
06-12-2018, 23:41
Nie, ale to podobno krzyżówka HEków i HE-6 więc napisałem chyba :D.

Piotr Ryka mówił, że ich chyba nawet nie ma w Polsce? Były na targach, a tak to tylko na zamówienie sprowadzą.
« Ostatnia zmiana: 06-12-2018, 23:45 wysłana przez nsk »

Compton

  • 129 / 3559
  • Aktywny użytkownik
06-12-2018, 23:45
Rok temu były na AVS nawet na trzech różnych torach/stanowiskach.

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
07-12-2018, 08:57
Tak, pamiętam, ale z kolei muszę zaznaczyć, że tak nisko schodzącego basu nie dane mi było usłyszeć na żadnych innych słuchawkach.
Może jeszcze da się sprawdzić, ale jednak wydaje mi się że D8000 i Empyreany schodzą schodzą nisko i bardziej punktowo zwłaszcza Meze.

nsk

  • 549 / 5074
  • Ekspert
07-12-2018, 09:17
Kwestia głównie strojenia w planarach, aby to dobrze wychwycić. Susvary i Abyssy mają odjęte trochę w średnicy co daje wrażenia przestrzenne i łatwiej usłyszeć to co się dzieje w dole. Meze też powinny być dobre z tą swoją równością, Finale mają trochę ciałka.

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
09-12-2018, 13:02
Dzięki. Tak czułem, że one mają potencjała :)
Masz jeszcze HEki?
Mógłbyś je porównać do Meze?
Jeżeli chodzi o porównanie basu (Lorde-Royals) to jednak HEki mają ten niski bardziej rozdzielczy, zależy jeszcze do czego porównamy, bo na skórkach jest bardzo blisko, na welurkach jednach trochę już mniejsza rozdzielczość/definicja ale ilościowo podobnie na obu. Ogólnie jak pamiętasz HEki są jasne, i to dotyczy też basu, zwlaszcza wyższego i średniego, możliwe, że to też szybkość ma tu duże znaczenie której im nie brakuje. To co mi w HEkach przeszkadza to dźwięk fortepianu, który jest jak na moje uszy zbyt ostry na mocnych wysokich sekwencjach. Pewnie przez to, że góra jest bardziej strzelista. Przestrzennie to dziwne, ale Empyreany grające bliżej robią to jednocześnie szerzej, gdzie błębia jest podobna, to oddalenie jest spore powodując pierwsze wrażenie większej sceny otwartości w KEkach, ale jak posłuchamy dłużej to Meze mają większą scenę, ale to trzeba sobie uświadomić.

Compton

  • 129 / 3559
  • Aktywny użytkownik
09-12-2018, 19:15
@saudio, dzięki za Lorde - Royals.
Że jeszcze pamiętasz? :)
Właśnie w Meze też mnie to zmyliło, że grają niby blisko pierwszym planem a jednocześnie przestrzennie. HEki wszystko grały z oddali, przynajmniej u mnie.

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
09-12-2018, 21:39
No właśnie w Meze to jest fajne, bliskość a jednocześnie głęboka scena, nie jest tak jak w Finalach, które grają pierwszym planem wspaniałym wciągającym, ale jednak przesłanjającym dalsze plany, w Meze tego nie ma nie jest aż tak blisko, ale za to nie ma przesłaniania, jest równo poukładane do najdalszych planów, nic się nie chowa. Ciekawe jakby zrobili do nich hybrydowe pady i co by się działo z innym okablowaniem.... Ciężko będzie się rozstać.

pastwa

  • 3826 / 6104
  • Ekspert
09-12-2018, 21:52
No to jest dylemat z tego co piszesz, zwlaszcza, ze za cene bliska Meze mozna miec np. Hugo M Scalera (A Ty chyba masz juz DAVE'a?), o ile juz go sobie nie sprawiles, bo jak tak, to mozna szalec dalej z zakupami. Ja zlozylem wczoraj zamowienie na HMS (chwila slabosci w salonie audio i taka zmiana planow, a mialem przeciez czekac na Bartoka), bo na dobra sprawe efekt finalny jest taki, ze podpiete sluchawki graja muzyke na wyzszym poziomie wejscia w spektakl, a o to sie rozchodzi.

saudio

  • 735 / 5484
  • Ekspert
09-12-2018, 22:12
Tylko zakup HMS ma sens w przypadku posiadania Hugo2, Hugo TT2 lub Davea. Słuchałem połączenia Davea z BluII no jest to coś co zapamiętuje się na długo, lepiej nie słuchać, coś jak posłuchanie Orfiego na dobrym torze i wiesz że można lepiej i zawsze czegoś potem brakuje.
A Meze to bardzo wredne słuchawki, bo z dziurki Chorda grają moim zdaniem lepiej transparentniej, bez braków jak D8000, czy HEki i po co wtedy wzmacniacze całe kombinowanie, koniec zabawy.

pastwa

  • 3826 / 6104
  • Ekspert
09-12-2018, 22:35
Taka sytuacja ze sluchawki graja bez ograniczen z wyjscia sluchawkowego DACa to jest ideal, ja mialem takie oczekiwania wzgledem Bartoka, to jest najkrotsza sciezka, najbardziej transparentna, najmniej sie traci na rozdzielczosci, odpadaja tez dodatkowe laczowki, kable sieciowe i masa innych gratow, jest zgrabnie i chyba prosciej dla uzytkownika.
Moje Pioneery nie graja tak dobrze z wyjscia Hugo 2 jak z zewnetrzngo wzmacniacza, roznica jest niestety spora.