Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

szwagiero

  • 2240 / 6059
  • Ekspert
04-02-2011, 21:17
>> Krzysztof_M, 2011-02-04 17:29:05

Gratulacje z powodu zakupu HP-2! Opisz swoje wrażenia.

Co do padów to nie ma sensu zdejmować całych, wystarczy odchylić miejsca gdzie są wkręty, gdybyś ew. chciał je modować.

ps. sorry, że nie odzywałem się w sprawie słuchawek, ale miałem (i w sumie mam) trochę kłopotów na głowie ostatnio w związku z tym nie pstryknąłem jeszcze fotek.

szwagiero

  • 2240 / 6059
  • Ekspert
04-02-2011, 21:21
Sim1 dzięki za porównanie, dopiero teraz przeczytałem - dobra robota! Cały czas mam ochotę na T50 ale na razie muszę się obejść smakiem :(

Krzysztof_M

  • 1537 / 5449
  • Ekspert
05-02-2011, 21:14
Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne podczas odsłuchów HP-2. Zwraca uwagę szybki bas. Przestrzennie też są niezłe.
Wysokie nie drażniące, dużo harmonicznych oraz wybrzmień.
Ale oczywiście czas chyba je rozebrać i popatrzeć co w środku "piszczy".
Na zdjęciu widać resztki gąbki zza przetwornika, która się rozsypała doszczętnie.
Przeczytałem już dawno temu cały ten wątek, przed chwilą go też wertowałem. Wybaczcie więc jeśli odpowiedzi na moje pytania już tu są. Ale Sim1 w jednym z postów sugerował usunąć sprzed przetwornika taki ring (jedno go maja czarny inni bialy). Jest on odpowiedzialny za trzymanie na miejscu i naprężenie tej siateczki przed słuchawką.
U mnie ten ring odchodzi w całości z siateczką.
Co zatem w zamian zamiast tej siateczki i tej uszczelki?
Czy ten dołek aluminiowy czymś wypełniacie?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Sim1

  • 1829 / 6021
  • Ekspert
05-02-2011, 23:29
>> Krzysztof_M, 2011-02-05 21:14:28
[...] Sim1 w jednym z postów sugerował usunąć sprzed przetwornika taki ring (jedno go maja czarny inni bialy). Jest on odpowiedzialny za trzymanie na miejscu i naprężenie tej siateczki przed słuchawką.[...]

W tym modelu najwyraźniej nie ma tego o czy pewnie wspominałem. To co na zdjęciach pokazałeś to osłona przetwornika i lepiej by była na miejscu :). w HP50 miałem krążek z dziwnego materiału a\'la flizelina (ni to papier ni to materiał) którego zadaniem była osłona przetwornika ale też fitrował górę pasma. Identyczne rozwiązania stosował też Fostex np. T50v2. Usunięcie go spowodowało że góra pasma została "uwolniona". Tu w HP-2 najwyraźniej zastosowano tylko ochronę przetwornika, więc nie ruszałbym jej.

Krzysztof_M

  • 1537 / 5449
  • Ekspert
06-02-2011, 02:56
Ok, siateczki zostawiłem. Dzięki za sprostowanie.

W pierwszym odruchu porównuję HP-2 do HD600 - zupełnie naczej akcenty są rozłożone. Co innego zwraca uwagę w nagraniu w każdej z tych słuchawek. Mógłbym powiedzieć, że HP-2 są aksamitne.
Sybilanty na HP-2 wydają się mniej dokuczliwe i posiadają fakturę, to zbiór drobniejszych dźwięków. HD600 oddaje to dobitniej, zlewając to w mocny "syk", to co HP-2 tak dobrze separują.
Yamaha pięknie "gra" fortepian. Słychać uderzenia młoteczków, nieźle oddane szczegóły tła chociaż na wielu nagraniach gdzie jest szum, HD600 pokazują go ordynarniej.
Generalnie przyjemność słuchania spora i tylko rośnie apetyt na wyższe modele.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Sim1

  • 1829 / 6021
  • Ekspert
06-02-2011, 12:15
Krzysztof, widzę, że uchwyciłeś zasadnicze różnice między ortho a dynamikam ;). Gładka nie sycząca góra i łatwość oddawania równocześnie mocnych dźwięków w szczególności z dołu pasma bez maskowania delikatnej góry. To granie fortepianu dla mnie też było pierwszym zauważalnym aspektem, gra jak "żywy" jakby się stało wystarczająco blisko by nie tracić wszystkich odgłosów ale równoczenie te wszystkie przeszkadzajki się nie narzucają i zaprzątają uwagi pozwalając słuchać granej muzyki a nie samego instrumentu.

Corvus5

  • 2596 / 5524
  • Ekspert
06-02-2011, 12:53
Czy słuchawki ortodynamiczne wykorzystują podobną technologię co elektrostatyczne?

almagra

  • 11516 / 5712
  • Ekspert
06-02-2011, 12:59
Nie.Generacja ruchu membrany elektrostatów jest bardzo prosta.Następuje odchylenie w polu elektrycznym od jednej do drugiej elektrody.W orthodynamikach membrana zachowuje się jak harmonijka.Nie jest tak,że jeden magnes jest N,a drugi S.

Corvus5

  • 2596 / 5524
  • Ekspert
06-02-2011, 13:37
Są czymś pomiędzy między elektrostatycznymi a dynamicznymi przetwornikami? Jak rozumiem, to ortodynamiczne można określić jak sieć elementarnych przetworników dynamicznych (lekkość) rozmieszczonych równo na całej powierzchni, co znowu przybliża je do elektrostatycznych (generacja jednego rodzaju fali, mniej rezonansów).

Sim1

  • 1829 / 6021
  • Ekspert
06-02-2011, 13:41
>> almagra, 2011-02-06 12:59:23
Nie zachowuje się jak harmonijka tylko jak normalna membrana. Jeśli tak uważasz to proszę wrzuć jakimkolwiek rysunek schematyczny jakie siły powodują działanie jak harmonijka.

almagra

  • 11516 / 5712
  • Ekspert
06-02-2011, 13:53
Ruch w kierunku do i od ucha jest wypadkowym wychyleniem.

almagra

  • 11516 / 5712
  • Ekspert
06-02-2011, 14:03
Siły działają wzdłuż powierzchni membrany.Ot zagwozdka!

Krzysztof_M

  • 1537 / 5449
  • Ekspert
06-02-2011, 14:17
Magnesy są zwrócone do siebie tymi samymi biegunami. Almagara ma rację, siły rozchodzą się wzdłuż membrany czego wypadkową są ruchy do przodu i do tyłu.
Elektrostaty to przetworniku push-pull i tam tylko ruch push-pull jest pożądany - inne ruchy to pasożytnicze drgania.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Sim1

  • 1829 / 6021
  • Ekspert
06-02-2011, 14:20
Główne siły działają w prostopadle do powierzchni membrany tak jak widać na wklejanym tu kiedyś linku:

Układ biegunów magnesów wzdłuż membrany to własnie S-N-S-N-... i ścieżki przebiegają prostopadle do kierunku pola magnetycznego (tak jak folia na filmie z linka), tylko w układzie S-N prąd biegnie w przeciwnym kierunku niż dla fragmentu N-S.
Dzięki temu samem układowi magnesów z obu stron membrany (NN, SS, złożenie drivera wymaga siły i precyzji bo się oba magnesy odpychają) zachowywana jest tylko równomierność pola po obu stronach membrany(stąd przedrostki ortho- iso- omni-). Z magnesem tylko po jednej stronie membrany driver nadal działa tylko ma mniejszą efektywność.

almagra

  • 11516 / 5712
  • Ekspert
06-02-2011, 14:23
Punkt pierwszy Almagra ma zawsze rację.Punkt drugi.Jak Almagra nie ma racji patrz punkt pierwszy!P.S.Po prostu nie podaję informacji co do których nie mam pewności,albo zastrzegam wtedy,że są to moje hipotezy...Ty,Tylko nie Alma-gara,wypraszam sobie!!!