Audiohobby.pl

Ortodynamiczny świat

szwagiero

  • 2240 / 6060
  • Ekspert
29-07-2010, 11:54
Tak jak napisał Sim1 te ortho z okrągłymi driverami są trudniejsze czyli właśnie Yamahy. Fostexy, Sansui itp. dają się łatwiej napędzić.

Co do wzmaka Intuosa to lepiej, żeby on się wypowiedział w tym temacie.

Co do CR Yamahy to jeśli ktoś chce go używać jedynie jako wzmaka słuchawkowego to najlepiej się zaopatrzyć w CR-620 lub 820 w cenach 250-400 PLN spokojnie w zależności do kondycji.

aasat

  • 2264 / 6041
  • Ekspert
29-07-2010, 12:12
>> szwagiero, 2010-07-29 11:24:25
CR-2020 ostatnio poszła na allegro za 900 PLN

Taka cena to okazja, pewnie kupił ją jakiś farciarz :)

szwagiero

  • 2240 / 6060
  • Ekspert
29-07-2010, 12:14
>> aasat, 2010-07-29 12:12:12

Nie wiem kto ją kupił ale cena OK, natomiast te z cenami 1500 PLN są według mnie zawyżone, biorąc pod uwagę w jakich cenach chodziły ze dwa-trzy lata temu CR-1020 (ok. 600 PLN). Zresztą to wogóle dziwne, bo jak ja szukałem CR-1020 albo 2020 przez jakieś pół roku to nic nie było na allegro, a ostatnio boom i trzy CR-2020 na raz. Tomek mówił kiedyś, że była dawno temu CR-3020 na allegro - to byłoby coś :)

fallow

  • 6457 / 6028
  • Ekspert
29-07-2010, 12:19
Dzieki za wskazowki. W takim razie domniemuje, ze Lake People G100 wystarczy do SS100.

No ale tak czy siak chcialbym sie dowiedziec jak hi-endowo napedzic hi-endowe YH1000 - czyli dolaczam sie do pytania Majkela.

Rafaell

  • 5033 / 6055
  • Ekspert
29-07-2010, 12:25
>> aasat, 2010-07-29 11:33:35

>Co do SS-100 to wydaje mi się, ze dają się łatwiej napędzić niż Yamahy, więc ten problem nie występuje.
Całkiem fajnie grały zbalansowane z Rudistora, co potwierdzi kolega Sim1

Jeszcze lepiej grały z Lake People miałem okazje ich słuchać z Twoim Rudim. Ich główna zaleta to nietechniczne ale bardziej analogowe granie wysokich tonów (oczywiście o mikroplanktonie z HE90 zapomnijmy). Coraz bardziej przychylam się do zdania że poza paroma wybitnymi konstrukcjami np HE90 czy R-10 póżniej K1000 (z odpowiednimi wzmacniaczami !) pozostałe słuchawki są mocno garbate i niejednorodne w całym paśmie. Oczywiście można udać że się tego nie słyszy i jak jest na takich choćby wczoraj słuchanych  przeze mnie  HD 565 Ovation FUN no ale chciało by się jeszcze sporo tego co jest na salach koncertowych :)

szwagiero

  • 2240 / 6060
  • Ekspert
29-07-2010, 12:46
A Panowie majkel i fallow to się przymierzają do LCD-2 że tak wypytują o napęd? ;)

szwagiero

  • 2240 / 6060
  • Ekspert
29-07-2010, 12:51
>> majkel, 2010-07-28 23:48:55
>To nie jest moja wypowiedź tylko osoby umieszczonej w podpisie. Panu się podobają LCD-2, bo mają wszelkie >zauważone przez niego zalety ortodynamików, ale nie ma wrażenia wepchanej przed ucho skarpetki. Pytanie - >dobrze to czy źle?

Jeszcze powrót do poprzedniej podstrony... jakiś orto ten pan słuchał wiadomo czy nie wiadomo? Rozumiem, że słuchawek Yamahy tylko jakich? Słuchał Fostexów albo Sansui - tam tez miał wrażenie "skarpety"? Jak dla mnie wrzucanie ortho o odmiennej od siebie budowie do jednego worka to przegięcie. Na YH-100 można czuć się nieswojo na początku, jak się jest przyzwyczajonym do grania z klasycznych słuchawek, ale YH-1000 to już inna bajka.

majkel

  • 7477 / 6058
  • Ekspert
29-07-2010, 12:56
Zakup LCD-2 jakoś tam wchodzi w grę, na razie bez ciśnienia, a pytania nie były w kontekście Audez\'e, bo te mają 38 omów i nikt na tym forum nic nie wie na temat odpowiedniego ich napędzania. Skoro grają z Meier Audio Concerto, to nie powinienem mieć z nimi problemów.

Sim1

  • 1829 / 6022
  • Ekspert
29-07-2010, 13:23
Przyznaje się bez bicia - ostatnia CR-2020 z allegro powędrowałą do mnie ;).

Przyglądałem się schematom CR-820 i 620 i z tego co pamiętam są identyczne, niektóre tranzystory są inne i pewnie jakieś pasywne elementy mogą mieć inne wartości w związku z tym... sam schemat był ten sam, efektywnie róznica jest tylko w mocy i dodatkowej regulacji barwy "presence". 420 jest już oparta o prostszy schemat, regulacja barwy jest całkowicie pasywna (w cr620 na płytce regulacji występują tranzystory). Kolejne modele CR-XX40 posiadają już scalone końcówki, i o ile rozumiem mają na początku toru coś a\'la opamp nie jest to już konstrukcja w pełni dyskretna.
Tak więc 620 jest najoptymalniejszym zakupem chyba. Jeśli ceny nie oszaleją to zakup tego sprżętu w cenie dwóch par padów do słuchawek typu DT880 czy K701 nie jest żadnym wydatkiem... poza tym pięknie spisują się z kolumnami.
Co do napędzania już tu kiedyś pisałem mam CEC-a HD51 który na zaciskach głośnikowych daje 8W na kanał (chyba przy 8 Ohmah) i jest bardzo wyraźna różnica w dynamice (na minus) w stosunku do CRki. Nie ma co się bawić we wzmaki słuchawkowe SS do ortho póki dostępne są CRki w nieprzywoicie niskich cenach.

aasat

  • 2264 / 6041
  • Ekspert
29-07-2010, 13:23
Ciekawa rekonstrukcja pałąka dla modelu HP-1000

Rafaell

  • 5033 / 6055
  • Ekspert
29-07-2010, 13:29
Oby Was zakup LCD-2 z dalszych poszukiwań wyleczyło, inaczej nie zostaje nic innego niż częste wizyty na koncertach :)

aasat

  • 2264 / 6041
  • Ekspert
29-07-2010, 13:31
>> Rafaell, 2010-07-29 12:25:01
Coraz bardziej przychylam się do zdania że poza paroma wybitnymi konstrukcjami np HE90 czy R-10 póżniej K1000 (z odpowiednimi wzmacniaczami !) pozostałe słuchawki są mocno garbate i niejednorodne w całym paśmie. Oczywiście można udać że się tego nie słyszy

Po co udawać? wyraźnie słychać, ze R-10 są garbate (górka na wysokich) w stosunku do HE-90

Rafaell

  • 5033 / 6055
  • Ekspert
29-07-2010, 13:59
>> aasat, 2010-07-29 13:31:03
Piszesz to z własnego doświadczenia, czy wykresów z neta? Miałem je okazję łeb w łeb słuchać i jakoś nie miałem takiego wrażenia. Zarówno R-10 jak i HE-90 to słuchawki marzeń, wydaje się że HE90 są lepsiejsze, cokolwiek to znaczy ale jakość dźwięku z obu jest tak dobra że jakoś tak nie miałem ochoty powrotu do palety topowych Staxów serwowanych przez  Wiktora, to jednak niższa liga (to moje subiektywne zdanie). HE90 mistrz analizy i przestrzeni przegrywał moim zdaniem nieco z Sony MDR R-10 które moim zdaniem były mistrzem syntezy a to zapewnia większy FUN.                              

aasat

  • 2264 / 6041
  • Ekspert
29-07-2010, 14:25
>> Rafaell, 2010-07-29 13:59:47
Piszesz to z własnego doświadczenia, czy wykresów z neta?

Wykresów na necie nie znalazłem, też miałem okazje słuchać je łeb w łeb u Wiktora.
R10 były sporo jaśniejsze od HE90 czy też Staxów a nawet od K340, miały też braki w niskim paśmie w stosunku do elektrostatów nie mówiąc już o wypełnieniu. tak więc dla mnie FUN podczas słuchania R10 był słaby. Co do przestrzeni w R10 to była ona bardzo dobra, jakość wykonania na poziomie HE90.

Tak jak to było napisane kilka postów mogę powiedzieć o R-10 "Not my cup of tea really"
Oczywiście to jest moje subiektywne zdanie, chciałem je tylko przytoczyć dla osób które mają podobne do moich preferencje. pewnie fanom Grado słuchawki R-10 mogłyby się bardzo spodobać.





fallow

  • 6457 / 6028
  • Ekspert
29-07-2010, 14:34
Nie, nie zamierzam kupowac LCD ani Audeze. Ewentualnie SS100 bo mi sie bardzo podobaja wizualnie i moga zagrac z Lake People.

R10 nie sluchalem ale K1000 czy HE90 tez nie nazwalbym wcale sluchawkami marzen, albo jakims wzorem, niedoscignionym poziomem samym dla siebie. Jedynie K1000 to byly jedyne wyjatkowe sluchawki ktore rzeczywiscie dla mnie graja "pol poziomu" wyzej od reszty ktora slyszalem. No ale to chyba oczywiste z racji designu, bo to juz bardziej glosniki nauszne niz sluchawki.

Pamietam jakie bylo poruszenie i nietakt w necie jak Sennheiser urzadzil to porownanie HE90 vs HD800, a ja tam sobie uwazam ze zadnej roznicy klas nie ma. Wspomniane K1000 graja bardziej "inaczej", ale czy lepiej.... :))

A tak nawet na "tanie" K1000 sie nie zdecydowalem bo i z mocnymi wzmakami i dobrymi zrodlami nie sa dla mnie warte zachodu.