Audiohobby.pl

SETcik na 6C33C

  • Gość
03-05-2011, 18:20
ZAGRA
Przecież nie napisałem że od x5 do nieskończoności, czyli np. wielkości komody dziadka - nie pal gumy kolego :)

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
03-05-2011, 18:23
I tu muszę zaoponować,gdyż moim skromnym i ściśle subiektywnym zdaniem,6C41C brzmi sucho,wręcz suchotniczo w porównaniu z diabełkiem.Ale diabełek niestety nie odtwarza tak dobrze mikrodynamiki jak lampy mogą.Dlatego też skoro masz już bardzo sprawne kolumny to jeszcze raz proponuję,abyś na tak dużym rdzeniu jak do diabełka,czyli z blaszek 96 zrobił trafo do lampy,która  zagra precyzyjniej.

  • Gość
03-05-2011, 18:27
>Hekate

Na szczęście mamy pomocnicze wzory.
Ale bez składu i stopnia nasycenia blach ...... można tylko domniemywać.

lancaster

  • Gość
03-05-2011, 18:29
almagra ta sama prośba :

Otwórz proszę wątek o interesujących Cię lampach. Chętnie poczytam.

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
03-05-2011, 18:38
A w sprawie stabilności.To prawda,że niektóre egzemplarze diabełków nie tylko mogą się rozjechać,ale zupełnie pojechać jak tranzystor bipolarny.Zwykle zapobiega się temu stosując self bias,czyli automatyczną polaryzację odpowiednio dużym oporem katodowym.Niestety pomijając energetyczne względy grzania bezsensownego tego oporu,to znacznie lepiej grają lampy z fixed biasem w których nie ma ani oporu,ani kondensatora katodowego.Trzeba natomiast z włączonego tam symbolicznego opornika pomiarowego pobrać napięcie do korekcji napięcia siatkowego przez jakieś servo stałoprądowe.

  • Gość
03-05-2011, 18:40
Prowda

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
03-05-2011, 18:42
Ideałem stabilizacji pracy lamp byłaby korekta prądu żarzenia.Popracuję nad tym.

  • Gość
03-05-2011, 18:48
Hmmmm, McIntosh wsadził w ten temat sporo mamony i Gucio z tego wyszło.
Bańki niestety są mało powtarzalne.

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
03-05-2011, 18:48
Można w ten sposób nawet sparować lampy o różnych charakterystykach i nie tak jednopunktowo,ale sprawić,że ich charakterystyki pokryją się.Kumacie o co chodzi?Temperatura włókna definiuje nachylenie!!!Zmiany w dopuszczalnym zakresie tolerancji prądu żarzenia wywołuja znaczne zmiany parametrów lamp.

  • Gość
03-05-2011, 18:49
Poza tym lepiej gdy te cholery są przeżarzone.

  • Gość
03-05-2011, 18:49
Ruscy do tego dawno doszli.

  • Gość
03-05-2011, 19:00
Panowie A i Z
Przecież to są tylko nasze osobiste spostrzeżenia, nie poddane dyskusji szerszemu gronu, zwłaszcza w ocenie fizycznie zrealizowanych układach - wszystko na gębę.
Jeśli każdy z Was (z Nas) zrobi na tych lampach grającego kloca i podda go ocenie, przez niezależnych słuchaczy, wówczas można będzie oceniać jego walory, oraz wszystkie za i przeciw - póki co "jedna pani drogiej pani ...".
Może ten, co podobno gra sucho w wirtualu, w realu wcale sucho nie zagra ?
Przecież to są nasze luźne rozważania, bez pokrycia w stosownych choćby schematach i odsłuchach zrealizowanych ampów, jednak uważam że jak najbardziej poparte wiedzą PRAKTYCZNĄ.
Jak się posiada wiedzę, to należy się nią dzielić, jednak nie należy oceniać brzmienia po obejrzeniu schematu - schemat nigdy nie zagra.
Oczywiście, wiedza kosztuje i dlatego za Aryony trzeba zapłacić tyle, a nie mniej, ale nie znaczy to że podstaw do budowy lampiaków nie powinno się zdradzać.
Teoretycznie, to i jeża przez lejek, ale tylko teoretycznie - więc nie snujcie dziwnych opowieści, bo się nam nowicjusze zbytnio zmechacą.
Panowie A i Z dajcie schematy, zdjęcia własnej radosnej twórczości - niech świat zobaczy, żeście wielcy w czynie, a nie w .....
pzdr.

  • Gość
03-05-2011, 19:06
W przypadku lampusa schemat powie nie za wiele , wiadomo trafol trafolowi nie równy a to serce każdego wzmaka lampowego.

Co do udostępniania schematów to ja swoich nie daję do kopiowania.

Raz > ilu kopiujących tyle form grania , czego dowodem był Drakula. Wszystkie grały dosyć sucho i zbyt ostro.

Dwa > rozwiązań układowych jest dużo dla każdego coś dobrego.

Trzy > wiedza kosztuje. Ale bez przesady , pewne MYKI można zdradzić , każdy dłubacz ma swoje podejście do rożnych tematów.

Też trzeba być świadomym że każda sroczka swój ogonek chwali.

  • Gość
03-05-2011, 19:07
Czasem można zastosować coś bardzo znanego w innej formie układowej z bardzo dobrym efektem.

Innymi słowy nie trzeba wydawać majątku aby się cieszyć.

  • Gość
03-05-2011, 19:15
To tylko zabawowe przykłady.

W.w.w. używałem tylko n-fety stopni wyjściowych tda7293 z pominięciem i ukł.wejściowych.