Audiohobby.pl

Cyrus - odsłuchy

konto_usuniete

  • 56 / 5422
  • Użytkownik
08-03-2008, 01:16
Jakiś czas temu odsłuchiwałem sprzęt Cyrusa w Hi End Corner, na Szewskiej, w Poznaniu.  
Na tapetę poszły wzmacniacze Cyrusa serii 6 oraz seria 8. Jako źródło pracował CD serii 6. Kolumienki były różne, z przedziału 3-4 tys. Kilka modeli - Monitor Audio i ESY - Vivance oraz Ostinato 2005. Sprzęt odsłuchiwałem wraz z moim kolegą, który dopiero zaczyna bawić się w audiofilie i zaczyna kompletować zestaw. Co ciekawe jako "świeżynka" doskonale wyłapywał różnice między klockami. Jako materiał testowy udzielała się Patrica "raBarberowa" i Modern Cool oraz chwilami jakaś płytka Massive Attack.
I tak na początek zagrał zestaw Cyrus CD6, wzmak Cyrus 6vs  oraz ESA Vivance 2. Całość zagrała poprawnie z lekko wyeksponowaną średnicą, poprawną sceną, lekko wystawioną do przodu. Umiejscowienie instrumentów oraz wokalu było poprawne w pozytywnym aczkolwiek mało entuzjastycznym znaczeniu. Słychać było pewne niedostatki dynamiki, brak było finezji i smaczków w wyższym rejestrach. Podobnie bas stanowił raczej pewne tło niż jakiś konkretny fundament rytmiczny. Bardzo podobała mi się barwa wokalu Barberowej, bez jakiegoś oziębienia, które m.in cechuje mojego Vincenta SV 233.
Jednym słowem rozsądny stosunek jakości do ceny ale raczej bez jakiegoś specjalnego entuzjazmu.  

Potem do zestawu Cyrusa podpięte zostały kolumny Monitor Audio (nie pamiętam modelu, 3.5 kzł) . Pojawiło się turbo doładowanie, pojawiło "się życie" ale w sposób sztuczny i efekciarski, by nie powiedzieć dyskotekowy. Na scenie zapanował bałagan a Barberowa zaczęła podśpiewywać jak po prozacu. Potem wróciliśmy do ESA Vivance 2 ale zamiast wzmacniacza serii 6 pojawił się Cyrus 8vs. No i to zagrało bardzo fajnie. Doszła dynamika której brakowało z modelem Cyrus 6vs. Poprawiło się umiejscowienie instrumentów, pojawiły się szczegóły w wysokich. Zestaw zagrał swobodniej, z oddechem, z ciągle uwypukloną średnicą. Słychać było różnicę klasy między wzmacniaczem serii 6 i serii 8, oczywiście na korzyść tego ostatniego.

Potem zamiast Vivance podłączyliśmy Esy Ostinato 2005 i i pojawiła się "kultura przekazu" i ta mgiełka w powietrzu, która pozwala słuchać muzykę a nie klocki audio. ESA Ostinato 2005 zagrały z Cyrusem równiej niż Vivance. Bez tej uwypuklonej średnicy. Wysokie wydawały mi się mniej jednobarwne, również bas okazał się lepiej kontrolowany i konturowy a jednocześnie bardziej zróżnicowany.
Generalnie, ESA Ostinato 2005 to bardzo dobre zestawienie z klockami Cyrus CD6 i Cyrus 8vs. Słucha się tego z przyjemnością i bez znudzenia.
Oczywiście nie można spodziewać się tutaj jakieś wielkości i swobody przekazu jak z dużych głośników i potężnych końcówek mocy, jakieś ultra finezji ale
zestawik ten (tak "zestawik" bo klocuszki Cyrusa i ESA Ostinato gigantami nie są) i dźwięk jaki reprodukuje zdecydowanie wart jest swojej ceny.

Dla porównania podłączyliśmy również zestaw CD i wzmacniacz NAD-a (chyba C320 Bee) i zagrało to delikatnie mówiąc cienko. Taka jakaś..... jednowymiarowa "tektura i karton" w porównaniu do Cyrusa. Mam też wrażenie, że starsze klocki NADa, które miałem kiedyś u siebie grały znacznie lepiej. Rozumiem, że taniej od Cyrusa ale różnica jest dla mnie bardzo duża.


P.S. Nie sposób nie wspomnieć o fajnej obsłudze w High End Corner. Delikatne sugestie, spokojnie, bez przekonywania na siłę.
Trzeba umawiać się na odsłuchy z wyprzedzeniem co oznacza, że klienci jednak dopisują. Wszystkim to miejsce w Poznaniu polecam.


Belial

  • 19 / 5897
  • Nowy użytkownik
08-03-2008, 09:27
Słuchałeś serii 8 z PSX ? Podpinasz odzielne zasilanie i masz wieloaspektową poprawę dźwięku. Mnie bardziej podobał się odtwrzacz. Ma ciepłą głęboką średnicę i jednocześnie daje dokładny obrys - jak lubię. Dodanie PSX- a ewidentnie poprawia szczegółowość. Wzmacniaczowi brakuje jajec, ale czego się spodziewać po takim pudełeczku? Budżetowe Nady przy Cyrusie, to jest śmiech na sali. Ale i cena inna...

konto_usuniete

  • 56 / 5422
  • Użytkownik
08-03-2008, 09:43
Słuchaliśmy bez PSXa. To celowo zostawiłem sobie na przyszłość aby nie przestraszyć (cenowo) kolegi który chce kupić te klocki.

Belial

  • 19 / 5897
  • Nowy użytkownik
08-03-2008, 16:53
Tak myślałem. Cyrus serii 8 z PSX- em jest znakomity. Trudno o lepsze klocki w tej cenie. Chyba, że jesteś estetą:)))) Nie ma się co oszukiwać - wygląda tak sobie , gra dobrze ! Dla mnie jest to przedsionek High- End. Tzw. furtka, która otwiera drzwi w jedną tylko stronę. Jak już wejdziesz, będziesz miał problemy żeby wyjść.

zoltar7

  • 1309 / 5899
  • Ekspert
08-03-2008, 17:36
A co jest w środku takiej końcówki? Może wiecie jakie ona ma oznaczenie.

http://www.allegro.pl/item325872369_mission_cyrus_koncowka_mocy_monoblok.html

konto_usuniete

  • 56 / 5422
  • Użytkownik
08-03-2008, 17:53
>> Belial, 2008-03-08 16:53:21

Jak kolega będzie odbierał ten sprzęt to poproszę w High End Corner o podłączenie PSXa aby miał o czym myśleć przez najbliższe miesiące :-)

Belial

  • 19 / 5897
  • Nowy użytkownik
08-03-2008, 19:14
I to mi się podoba:))

Bruce

  • 559 / 5895
  • Ekspert
12-03-2008, 17:48
No to jak wygląda w środku ten Cyrus Power co to jest na allegro?
Czy to wielki mały cyrus?
________
mniam...

iwok

  • 169 / 5895
  • Aktywny użytkownik
19-03-2008, 13:40
Cyrus to świetny sprzęt - szkoda, że tak mało znany w Polsce i to już od serii 6.  Nota bene są tacy którzy uważają, że 6vs jest lepszy niż 8vs mimo mniejszej mocy.  Ja tak nie uważam - zwłaszcza, że do "ósemki" (o czym wspominał Belial) w odróżnieniu os "szóstki" można podpiąć psx-r`a.  Moim zdaniem to nawet trzeba, bo psx - w tym wypadku zasilający układ przedwzmacniacza - robi z tego zestawu rasową muzykę.

Moje ostatnie doświadczenie to DAC-XP.  O ile przejście z serii 6 na 8 można nazwać naturalną ewolucją, to przejście z 8 na X (zwłaszcza na dac-xp podłączonego do dobrej końcówki mocy) to już prawdziwy przeskok o co najmniej dwa piętra.  I to właściwie we wszystkich aspektach dźwięku.  Największe jednak wrażenie, przynajmniej na mnie, robi scena nieporównywalna z żadnym innym aparatem cyrusa z jakim miałem do czynienia (a miałem już całą serię 6 i 8).  Dodatkową zaletą tego przetwornika jest możliwość podłączenia do końcówki przy pomocy xlr`ów, co w dużej mierze likwiduje problem jakości łączówki.  W tej chwili gram na samodzielnie wykonanych kablach z jakiegoś cordiala na 4 zł/m i jest dużo lepiej niż po podłączeniu przez rca przy pomocy van den hula the second.

broy

  • 179 / 5851
  • Aktywny użytkownik
23-04-2008, 11:32
do cyrusów polecam imho dynaudio
bardzo udane zestawienie
sam mam taki zestaw i w tej cenie gra to bardzo fajnie
pzdr

konto_usuniete

  • 402 / 5899
  • Zaawansowany użytkownik
24-04-2008, 22:39
ADMIN: Konto i wpisy zostaly usuniete na prosbe uzytkownika (parmenides).

  • Gość
28-05-2008, 18:00
>> Gustaw, 2008-03-08 01:16:57
Jakiś czas temu odsłuchiwałem sprzęt Cyrusa ... <<

Z postu wynika, że słuchałeś Cyrusa z różnymi kolumnami, a o kolumny mi chodzi (jakie pasują do Cyrusa). Próbowałem wydedukować z tekstów w całym wątku, ale mam wątpliwości.
Czy jest jakiś ogólny (nie nazwy firm) "przepis" na kolumny do tego sprzętu, typu: powinny być jasne, ciemne, ciepłe, zimne, ... itp. ?

Każda sugestia mile widziana.

rollins

  • 21 / 5669
  • Użytkownik
24-12-2008, 08:17
Słuchaliście może tych Cyrus\'ow z Kef\'ami? Jak wypadną IQ50 w tym zestawieniu?

rollins

AdamWysokinski

  • 358 / 5884
  • Zaawansowany użytkownik
24-12-2008, 13:05
> Jarek, 2008-05-28 18:00:00
> Czy jest jakiś ogólny (nie nazwy firm) "przepis" na kolumny do tego sprzętu, typu: powinny być jasne, ciemne, ciepłe, zimne, ... itp. ?

Z tego co wiem, to użytkownicy Cyrusa najczęściej zestawiają go z kolumnami Spendora i Dynaudio. Dodałbym do tej dwójki Harbetha i Totema.


____________________
It\'s not easy being green
Pozdrawiam,
Adam