Dlatego jestem zdania, że robienie zestawów 2-drożnych i 2,5 drożnych jest trochę bez sensu. Przynajmniej wtedy jeżeli chcemy prawdziwy highend bez kompromisów.
Z konstrukcjami 2-drożnymi zawsze wpadniemy w problemy z falami stojącymi, blisko położonymi break-upami, zniekształceniami intermodulacyjnymi przy dużych wychyleniach membrany, itd., itp.
Zobaczcie jakim eleganckim głośnikiem jest 12cm magnezowy Excel. Break-up na 10kHz. Trzecia harmoniczna będzie rosła dopiero dla 3.33kHz. Piąta dla 2kHz. Robimy zwrotnicę cyfrową FIR 512 rzędu z oknem Blackmanna na 1.8kHz i mamy referencję pod każdym względem.
Dodatkowo jak policzymy cenę niskotonowy+średniak to wychodzi często niewiele drożej. Możemy przecież wybrać tańsze modele. Jeśli robimy basowca do 300Hz to breakup na 4 kHz nas nie interesuje. Poszarpana charakterystyka na kilku kHz także. Popatrzcie na cenę sumaryczną takiego 22RNX/P i MCA12RCY. Wychodzi niecałe 500 zł.
PS.
Bawi się ktoś z Poznania w konstrukcje na Seasach ? Ja mam w tej chwili tweetery 2*DXT i 4*29TAF/W, 4*niskośredniotonowe L18RNX/P, 2*PL18/4Ohm, 2*Vifa, Premium Line wysokotonowe.
Może ktoś ma 4*CA18RLY, jakieś inne wysokontonowe Seas\'a ? Chodzi o wymianę tak na parę dni aby przetestować brzmienie ?