>> Krs47, 2010-03-06 22:10:04
Dużo tego jest ;) Pewnie coś alu, może Dayton RS225?
Revelatory są tak samo przedrożone jak Excele, a pod pewnymi względami nawet bardziej dopracowane w szczegółach - na przyklad dolne zwawieszenia mają fałdki różnej wielkości w celu minimalizacji rezonansów.
Wszystkie basowce, zarówno 8 jak i 10 cali mają ten sam rewelacyjny napęd. Dodatkowo akurat wersja 8 calowa jest dość wyjątkowa, niewiele jest porządnych wooferów (nie subwooferów) tego rozmairu z 50mm cewką i wychyleniem +/- 9mm. U Zapha ten woofer miał perfekcyjne wyniki Le(x) dla pelnych 9mm w jedną stronę, a np. Viaston AL200 mimo podobnych znieksztalceń na basie w Le(x) mocno się rozjeżdżał dla sporo mniejszego wychylenia.
Ok wrzucam na luz z tymi Scanami, może kiedys przekonam się sam co są warte. Na razie zrobiłem sobie 2-3 dni przerwy z robotą, więc podrzucę kilka fotek.
Spojrzałem na stronę akustyka - cena za 8 cali revelator to w zależności od wersji 1090 lub 1190zł, ta cena to jest jakaś komedia;)
Moim zdaniem o ile nie staramy się nagłośnić pokoju wielkości stodoły przy bardzo wysokich poziomach głośności i pierwszy podział jest relatywnie nisko tzn. 250 - 300Hz to nie ma sensu ładować takiej kasy na pasywny bas.
W typowym pokoju około 25 metrów wychylenie 9mm jest całkowicie zbędne, porządne 6mm spokojnie wystarczy.
Ostatnio ER18 wyszedł rewelacyjnie (podobnie do revelatora tej wielkości, lepiej od daytonów) na basie. Dlatego moim wyborem na dzień dzisiejszy byłby CA22rnx. W testach Klippela ten napęd wychodzi też perfekcyjnie.
Właśnie przesymulowałem CA22RNX na podstawie pomiarów Troelsa. W 50 litrach @ 29Hz wychodzi 45Hz przy -3dB, 30Hz przy -6dB i 25Hz przy -9dB. Bardzo przyzwoicie wg mnie.
Revelatory na średnicy są ciekawe o ile chce się papier.
W przypadku "twardych" membran rządzi seas excel, tylko accuton może podskoczyć;)