>> audioholik, 2008-12-13 20:39:55
może tak a może nie, słyszałem płyty nagrywane w budżetowych słabych studiach, brzmiały fatalnie, a i z ich dostępnością w sklepach nie było najlepiej, nawet w tych internetowych był problem
Nie widzisz wielkiego problemu,wielu artystom firmy fonograficzne zamykają usta może kojarzysz np sprawę Kayah i Sony podpisali z nią kontrakt żeby nie mogła wydawać płyt i nie zagrażała promowanemu "produktowi"
Nie dziwię się że młodzi artyści nagrywają płytę w kuchni na pożyczonym sprzęcie i wydaja je przez internet. Dalej w radiofoniach panuje fonograficznych firm cenzura.Zobacz ilu artystów nie może przebić się przez ten kożuch na powierzchni stawu nazwany Firmami fonograficznymi. Ryba psuje się od głowy, dla czego mam znać tylko te płyty które promują w mediach i w prasie a resztę na macanego.
Audiocholik czy wiesz ile wartościowej muzyki przez tych gnojków przechodzi obok nas w ciszy ?
Płacąc tak wysoka cenę za płyty CD płacisz nie tylko za utylizacje ale także za to żeby tym młodym nowym muzykom zamknąć dziób i żeby dla Ciebie nie zaśpiewali,zagrali. Czyli sam na siebie kręcisz bat. Koncerny okradają Cie nie tylko z kasy ale także zamykają Ci dostęp do kultury
Panimajesz ? (rozumiesz)
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...
J L Borges