Co po CD?
Chyba jeszcze nie koniec tego formatu skoro dyskusja toczy sie wokół CD, a ściślej - dlaczego takie drogie i co to jest złodziejztwo / piractwo. Mało mam czasu teraz, ale jak czytam te ćwierćprawdy o rzekomym koszcie wytworzenia CD nie przekraczającym 4 zł , to mnie coś rusza.
Skoro koncerny ( małe firmy maja ceny podobne lub często wyższe - więc jaki k..a kartel?! ) tak zajebiście zarabiają, to czemu się nie chwytacie za zakładanie firmy fonograficznej ? Kasa jest do wzięcia, leży na ulicy!
"Produkujecie" za 4 zł i sprzedajecie za 40 zł, więc do dzieła ! Nagrywajcie, produkujcie, sprzedawajcie !
Jeszcze tylko krótko o tym, dlaczego DVD z filmami potarfia być tańsze od CD - bo film juz zarobił swoje przy wyświetlaniu w kinach i telewizjach !!! Film nie jest kręcony specjalnie do wydania DVD, jak to ma się w przypadku, często bardzo kosztownych seski nagraniowych.
Temat na doktorat, ale musze spadać.