Jako masowy sposób dystrybucji muzyki - pliki i to głównie mp3. Pozbądźmy się wreszcie złudzeń. Bardziej wymagający poszukają mp3 w wyższym bitrate, będzie też trochę formatów bezstratnych, nawet tych 24/96. Ale niewiele.
A nisza audiofilska przejdzie też na pliki, tylko w formatach bezstratnych, zarówno 16 jak i 24 bitowych.
Nie będzie na pewno żadnego nośnika, a już na pewno nie SACD, które nawet zdechnąć nie mogło, bo zmarło przy narodzinach.
Ale to wszystko będzie za wiele, wiele lat. Przed CD jeszcze długie lata życia.