>> lenar_87
GF - nie wiem czy miales juz okazje sluchac polaczonych ze soba v8 i twojego stage 3 - czy uwazasz ze twoje dzielo bedzie dobrym zrodlem dla v8? Drugie pytanie - wczesniej z twoich ust (a raczej klawiatury) padlo, ze aby przeskoczyc poziom moonlighta w najwyzszej wersji trzebaby wydac kilka kzl - no wlasnie co bys (z firmowych czy nie) z wzmakow postawil nad a co pod wyrobem majkela? cayin, yamamoto, edgar, vincent, forum608, powiedzmy paradox w jakiejs wersji (jesli sluchales)?
>>
pytalem sie GF bo wg mnie to czlowiek powazny i godny zaufania (mimo koneksji z majkelem) a zarazm jedyna ktora miala stycznosc zarowno ze stage 3 i moonem :)
>>
Miło,że masz takie zdanie o mnie i jest to ostatnia rzecz, którą chciałbym utracić.
Co do Beresforda - Tak, kilka razy już słuchałem wersji testowych na Moonie v8. Jest pieruńsko szczegółowy i wyciąga wszelkie błędy, więc do testowania jak znalazł ;) Dopiero po ostatnich modyfikacjach mojego Foruma608 II nie ma przepaści między nimi w tej kwestii. Wcześniej zdarzały się częste niespodzianki, że wychodziło coś czego nie słyszałem u siebie bo Forum sam wygładził i upiększył. To jest też zaleta, ale do pewnego poziomu.
W tym wypadku to było jak wykańczanie szczegółów po ciemku, zapalenie światła, a potem znów poprawki w półmroku.
Reasumując mogę zapewnić, że będzie to zgrana para. Z resztą mam od Majkela przyobiecaną wersję demo v8 do wypożyczania z własnymi gratami. Docelowo też zamierzam się przesiąść, ale zanim kolejka przejdzie...
Całe szczęście, że teraz już mój wzmacniacz się poprawił i mogę spokojnie poczekać.
>>fallow
Najlepiej zapytac kogos w pelni obiektywnego (na ile sie da) , czyli bez urazy dla wszystkich: nie pytac uzytkownikow Yamamoto albo konstruktora Moona lub ludzi pro-Moonowych. Przydalby sie mozliwie najbardziej obiektywny osad osoby nie majacej nic wspolnego z Moonem czy Majkelem oraz nie dazacej zadna sympatia japonskiego lampiaka :)
To samo tyczy sie innych kontrukcji.
>>
Owszem, masz rację Fallow. Tak by było najlepiej.
Na ostatnim spotkaniu niby były oba wzmacniacze, ale nie podejmuje się porównań bo nie porównywałem bezpośrednio, ani nawet nie słuchałem ich na tym samym źródle. Przedmiotem mojego zainteresowania wtedy były głównie DACi. Wszystkiego się nie da na raz.
Z drugiej strony ja też nigdy nie przywiązywałem aż takiej wagi do wzmocnienia. Dużo więcej mogłem wyciągnąć wymianą/poprawą źródła. Uważam to za najważniejszą część toru. Co innego kiedy się ma jakieś "trudne" słuchawki (np. HD580/600), które bez porządnego ampa są karykaturą samych siebie.
Kiedyś miałem lampiaka OTL, ze 2-3 lata temu przesiadłem się na wspomnianego Foruma i nie drążyłem wiele tego tematu. Dla mnie cechą wyróżniającą dobry wzmacniacz jest spokój i pełna kontrola w dźwięku nie ważne jak wiele się dzieje.
Nadarzyła się okazja jakiś czas temu i porównałem mojego grzebniętego Foruma II z Moonlightem v6, którego byłem niezmiernie ciekaw. Rezultat opisywany był na drugim forum. Klasa ta sama. Różnica bardziej w charakterze dźwięku. Pierwszy grał spokojnie, gęstym, barwnym dźwiękiem, a drugi barwowo bardzo podobny, ale lżejszy i szybszy. Tą werwą zaskarbił sobie moją sympatię. Dokładnie nie pamiętam, ale przy dużym zamieszaniu na scenie nie ogarniał chyba aż tak dobrze wszystkiego jak Forum i czasem potrafił przyciąć. To za sprawą znacznie skromniejszego zasilacza. Sprawa się zmieniła od pierwszych wersji v7. Tu już nie miałem żadnych wątpliwości co jest lepsze.
Najnowsza to jest duży skok na przód. Lepiej oddaje fakturę, niuanse, smaczki. To co mnie urzekło to szybkość, ale przy tym wszystkim kontrola i porządek. Tu już nie ma poprawiania czy ugrzeczniania. Jak ma się słabe źródło to nie ma sensu kupować ósemki. Do tego potrafi zagrać różnie w zależności co się do niego podepnie co świadczy o jego neutralności. Nie stwierdziłem żeby jakoś wpływał na barwę.
Z resztą Yamamoto na firmowych lampach też jest bliski neutralności. To nie jest przysłowiowy lampiak. Z suchego źródła nie zrobi nasyconego dźwięku, co świadczy o jego jego wysokiej klasie bo nie ingeruje w sygnał, nie gra na jedno kopyto. To samo cenię w najwyższych Grado.
Chętnie posłuchałbym go w szerszym repertuarze. Tak DAC był dla mnie nowy, wzmacniacz i muzyka - ciężki materiał do oceny.