Audiohobby.pl

Mala sonda sluchawkowa :)

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 14:46
Chce zaproponowac mala sonde :)

1) Jaki jest Waszym zdaniem najbardziej udany model sluchawek do tej pory.
Oczywiscie z tych ktore mieliscie okazje sluchac, bez teoretyzowania.
Czyli ogolnie - najlepszy jako suma wszystkich czynnikow, najbardziej udany.

2) Sluchawki, ktore najbardziej wbily Cie w fotel.
Czyli takie, ktore moga miec jakas ceche, ktora nie pozwala juz o nich zapomniec, uwolnic sie.

3) Jakie sluchawki najbardziej chcialbys posiadac a ich jeszcze nie masz :)
Tutaj mozna poteoretyzowac. Nie musze byc sluchane.

Sonda, bedzie miala sens, kiedy dopisze sie chociaz kilka slow do kazdej odpowiedz.
Ja wiec zaczne.

ad1) W skali bezwzglednej wybralbym Ultimate Ears Triple.fi 10 Pro (idealne wywazenie dokladnosci i muzykalnosci oraz przestrzeni) ale jako, ze to raczej tyczy sie wiekszych sluchawek a nie IEMow - to mysle, ze Senki HD 595. Jak dla mnie cholernie udany model, niczego mu w zasadzie nie brakuje i gra b.dobrze - jak by sie uprzec to mozna sluchac na nich i juz nic wiecej nie kupowac.

ad2) Grado GS100 - niesamowita przestrzennosc i otwartosc oraz radzenie sobie ze skomplikowana muzyka wgniotla mnie w fotel.

ad3) Grado HP-1000 - legendarna muzykalnosc :)

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 14:59
Nie mam pojecia czemu tak to sie zformatowalo, kiedy klikam odpowiedz - jest w porzadku. Zgladzam do moderacji :)

krecik

  • 27 / 5825
  • Użytkownik
28-11-2008, 15:09

mam podobne problemy z formatowaniem...
----------------
pozdrawiam
krecik
"wszystkie jest trudne zanim stanie się proste"
"nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji"
.pozdrawiam
krecik
"wszystkie jest trudne zanim stanie się proste"
"nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji"
"alkohol nie rozwiązuje żadnych problemów, podobnie jak mleko"

kopaczmopa

  • 786 / 5827
  • Ekspert
28-11-2008, 15:10
No to Fallow pojechales:P DObrze ze ja mam te Tripelki teraz, niemniej nie sluchalem wiec moze byc ze za tydzien zmienie tutaj opinie:P

1) HD580 - nie wiem czemu, ogolnie RS2 byly niby lepsze, DT990Pro maja lepszy bas, 880Pro lepsza srednice, K501 szersza scene ale cos w tych sluchawkach jest (zwlaszcza w polaczeniu z lampa).

sr60, CAL! i EX-85 wszstkie w polaczeniu z cena graja bajecznie i dla niektorych moga byc koncem poszukiwan,

2)
RS2 na Slawku sp.Senicza
HD580 na lampie zrobiona przez forumowicza z audiosteero

3) Grado GS1000, bede chcial je kiedys nabyc podejrzewam :P
ciekawosc brzmienia

aasat

  • 2263 / 5870
  • Ekspert
28-11-2008, 15:11
co jakis blad w forum, nie zamienia znakow konca lini na znacznik BR

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 19:16
Najbardziej udane - czyli takie, ktore w najwiekszym stopniu spelniaja postawione im zalozenie przez projektantow. Skrupulatnie i bez bledow realizuja obrany kierunek prezentacji, nie maja od razu dajacych znac o sobie wad.
Ja za takie udane sluchawki uwazam Denony D5000 ale kompletnie mnie one w fotel nie wgniataja.
Uwazam, ze bardzo dobrze udalo sie zrealizowac postawione zalozenia i wszystko jest w nich zwiezla i konsekwentne.

Tak, te ktore wgniataja w fotel moga miec jakas konkretna ceche rozwinieta do tego stopnia, ze robia az takie ogromne wrazenie, mimo to - moga miec inne wady. Mnie np. tak wgniotly Edition9 za sprawa basu, iscie subwooferowego i odczuwalnego przez kosci, ale nie sa to dla mnie ogolnie sluchawki udane bardziej niz Denony D5000. Przykladowo kogos tak moga wlasnie wgniesc w fotel Grado GS1000 - ale podobnie jak Rolandsinger, stwierdze ze te sluchawki na repertuarze jaki sluchaja maja za duzo wad.

Ta trzecia kategoria to moge byc takie ktore sie slyszalo a na ktore nas nie stac, albo takie ktorych sie nie slyszalo - ale o nich slyszalo sie wiele :)

Piotrze, ten watek to raczej forma zabawy - i ma byc uzalezniony od indywidualnych preferencji. Taka ot, forma relaksu.

ptx

  • 651 / 5889
  • Ekspert
28-11-2008, 20:08
mnie wgniotły w fotel hd 600 podłączone do cayina ha 1a (wcześniej słuchałem na holdegronie) wtedy zrozumiałem ile wart jest dobry wzmacniacz słuchawkowy. jak już sie przyzwyczaiłem sie do dobrego dźwięku nic co miałem potem nie wywarło na mnie jakiś wielkich wstrząsów ;).było raz lepiej ,raz gorzej itd.jedynie co ,to nie mogę wyjść z podziwu akg k701 coś w nich jest ze poprostu chce sie słuchać ( choć nie grają spektakularnie).

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
28-11-2008, 20:31
1) Beyerdynamic DT880 Edition 2005 (Pro)
2) brak typów, choć na siłę to mógłby być Stax SR-404 ze wzmacniacza nie gorszego niż SRM-727II
3) Sony MDR-R10, Grado PS1, Yamaha YH-1000. Te pierwsze to legenda o podobno unikalnym brzmieniu, te drugie właściwie podobnie, tyle że otwarte i kultowej firmy, a te trzecie to szczyt techniki ortodynamicznej i pewnie warto by było nad nimi popracować. ;)

szwagiero

  • 2239 / 5889
  • Ekspert
28-11-2008, 22:02
1) Yamaha YH-100 - dla mnie słuchawki prawie bez wad

2) hmmm kiedyś na samym początku, kiedy słuchałem na słuchawkach z kiosku, w fotel mnie wbiły Tonsile SD-426 :) Wtedy to było coś niesamowitego, ta przestrzeń, ta przejrzystość, ta detaliczność :) Sporo czasu potem, może nie wbiły mnie w fotel, ale zauroczyły - YH1000.

3) Nie mam zielonego pojęcia, najchętniej to jakieś wypasione odgrody + porządny lampowiec :) Tak naprawdę taki dźwięk mnie "wbił w fotel" :)

Pozdrowki,

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
28-11-2008, 22:44
Na szczęście jest masa słuchawek bardzo dobrych tylko na początku nie zdajemy sobie sprawy że się da. Ze swojego podwórka wiem ze czasem można słuchawki bardzo pokochać ,żeby je później z pozornie błahego powodu znienawidzić. Właśnie odsłuchy z naszymi forumowymi kolegami uświadomiły mi że zawsze jest szansa ze może być lepiej oraz że czasem to lepiej już było i warto do poprzedniego wrócić.Np bardzo mi się podobały pierwszy raz słuchane u Piotra Ryki Ultrasone E9 a później słuchałem ich chyba z 4 razy w różnych konfiguracjach i było coraz gorzej i gorzej.Zupełnie odwrotnie okazało się z Grado GS1000 które dopiero doceniłem ostatnio dzięki zestawieniu przez kolegę fallowa. AKG K701 fajnie grały na moim starym 32 letnim wzmaku głośnikowym z dziurki ale jak przeszedłem na nowsze "lepsze" zabawki to po prostu odrzuciło mnie od nich mimo bardzo dobrej prezentacji muzyki klasycznej, no ale tak to jest.Kapitalnie mnie się słuchało BD880Pro (2008) wraz z wzmakiem majkela v6 może trochę za jasne albo ja taki "uczulony" bo i kapitalnie wtedy grające u Wiktora Stax Omega II też były po jasnej stronie dżwięku. Sennheisery580 wraz ze wzmakiem Włodka Senicza z Maracunia też pierwszy raz przekonały mnie do tej firmy. Mogę spokojnie napisać słuchawki są na końcu toru i wszystko to co je łączy z płytą CD,taśmą ,czy winylem ma ogromny wpływ na to czy będzie dobrze czy po prostu przeciętnie i szarawo. Po drodze miałem będące po ciemnej stronie dzwieku Sony 7509HD bardzo ciekawe słuchawki ale którym jednak trzeba by było zrobić ingerencję w obudowę (pewne rezonanse na dobrym basie) a to nie jest takie już oczywiste i proste do zrobienia. Aktualnie słucham vintage Pioneer Monitor10 można je kupić np tutaj http://cgi.ebay.com/Vintage-Pioneer-Monitor-10-Stereo-Headphones-work-great_W0QQitemZ310104105051QQcmdZViewItemQQptZVintage_Electronics_R2?hash=item310104105051&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=66%3A2|65%3A1|39%3A1|240%3A1318
Są to kopciuszki które często zamieniają się w królewnę i za to je właśnie lubię, sporo potrafią i z każdą muzyką są na tyle neutralne że nie drażnią że coś jest nie tak ale też muzykę potrafią pokazać z dystansem nie wiem jak to możliwe ale źle zrobione nagrania słuchane na nich aż tak nie drażnią tylko tyle a może aż tyle  

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Rolandsinger

  • 2894 / 5888
  • Ekspert
29-11-2008, 01:32
@ Fallow

Czytasz w moich myślach, bo właśnie HD595, których ostatnio miałem okazję dłużej posłuchać wgniotły mnie w fotel, a zarazem są to najbardziej udane słuchawki Sennheisera. Na moich płytach, na moim torze te słuchawki pokazały dokładnie to, czego szukam:

- pełna analogowość, brak sybilantów, jakichkolwiek wyostrzeń

- bardzo dobra przestrzeń

- uniwersalne, nadają się do większości gatunków

Jednakże mają oczywiście swoje ewidentne wady - brak precyzji basu, ogólne zamglenie tego zakresu,


_____________________________________

Estetyka jest kwestią gustu
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

kopaczmopa

  • 786 / 5827
  • Ekspert
29-11-2008, 02:03
faktycznie kiedys HD595 robily na mnie wrazenie. Tym o czym pisal Roland (plus maja fajne poglosy, minus brak precyzji wysokich tonow), po podlaczeniu HD580 poczulem zdecydowanie wieksza dawke realizmu , no i tezp podobaja mi sie bardziej.
ciekawosc brzmienia

AdamWysokinski

  • 358 / 5875
  • Zaawansowany użytkownik
29-11-2008, 19:09
>> fallow, 2008-11-28 14:46:43
>> 1) Jaki jest Waszym zdaniem najbardziej udany model sluchawek do tej pory.

AKG K701

2) Sluchawki, ktore najbardziej wbily Cie w fotel.

jw.

3) Jakie sluchawki najbardziej chcialbys posiadac a ich jeszcze nie masz :)

Stax 007 (nie słuchałem, a chciałbym, raczej mieć ich nie będę :-)


____________________
It\'s not easy being green
Pozdrawiam,
Adam

Bednaar

  • 556 / 5846
  • Ekspert
29-11-2008, 21:08
Zbyt dużo nie słuchałem, ale też się pobawię:)

1) Jaki jest Waszym zdaniem najbardziej udany model sluchawek do tej pory.
Jecklin Float - superanalityczne i dokładne, nietypowa budowa - raczej przypominają głośniki połaczone grubym pałąkiem, niż słuchawki, jedyne elektrostaty, jakie udało mi się słyszeć, zresztą całkiem przypadkowo - testowałem czy działa dziurka w kupowanym wtedy przeze mnie wzmacniaczu Rotel R-840BX2 - działała i to jak :)

2) Sluchawki, ktore najbardziej wbily Cie w fotel.
Czyli takie, ktore moga miec jakas ceche, ktora nie pozwala juz o nich zapomniec, uwolnic sie.
Chyba właśnie wspomniane Jecklin Float, ale też Sennheiser HD 280 Pro - zupełnie niesennkowate, jasne i analityczne brzmienie - czyli raczej przez zaskoczenie. No i biorąc pod uwagę cenę - Koss UR40 - w tym przypadku zaskoczenie, że tak mogą grać słuchawki za 100 zł.

3) Jakie sluchawki najbardziej chcialbys posiadac a ich jeszcze nie masz :)
AKG K 701 - chyba takie brzmienie najbardziej by mi odpowiadało (na podstawie opisów, bo ich nie słuchałem, miałem je za to przez chwilę na głowie - na pewno najwygodniejsze słuchawki, jakie leżały na mojej głowie).

AdamWysokinski

  • 358 / 5875
  • Zaawansowany użytkownik
29-11-2008, 22:51
> 3) Jakie sluchawki najbardziej chcialbys posiadac a ich jeszcze nie masz :)
> Stax 007 (nie słuchałem, a chciałbym, raczej mieć ich nie będę :-)

Proszę dopisać mi do listy AKG K702.. Prawdopodobieństwo nabycia tego modelu jest większe w porównaniu ze Staksem :-)


____________________
It\'s not easy being green
Pozdrawiam,
Adam