gary - nieodżałowany Jacek Olter, kontrabas - Olo Walicki
Film reżyserowany przez Luisa Malle , tego od "Windą na szafot", warto obejrzeć ?
A oto co Możdżer mówi o tej sesji:
- To było jedno z takich wyzwań, które postawił mi los na drodze. Miałem 20 lat i po raz pierwszy w życiu byłem w studiu, pierwszy raz widziałem Preisnera i Stańkę i od razu miałem z nimi nagrywać muzykę do światowego filmu z Jeremym Ironsem i Juliette Binoche. Tomasz Stańko dosyć swobodnie potraktował tamtą sesję. Pokazał mi parę akordów, chwycił za trąbkę i nie tłumacząc o co chodzi, zaczął grać. Przeraziłem się, bo myślałem, że będą jakieś profesjonalne nuty, a tu okazało się, że musimy zbudować coś bardzo ulotnego. Jak dziś słucham tego nagrania, to zdaję sobie sprawę, że zagrałem wtedy więcej niż umiałem. Wynikało to chyba stąd, że w sytuacjach ekstremalnych wyzwalają się w organizmie siły, które pozwalają nam przetrwać. Ta muzyka zaważyła na całym moim życiu, bo po niej Zbigniew Preisner zaczął do mnie coraz częściej dzwonić. Nie będę ukrywał, że współpraca z nim jest jednym z podstawowych filarów mojej świadomości muzycznej, mojej świadomości zawodowej
i w ogóle mojej wiedzy o życiu, sztuce i świecie. Zbyszek nauczył mnie, co należy robić i czego robić nie należy.
Zadajcie coś świeżego !