Audiohobby.pl

Jak sie bawic to sie bawić !

Rafaell

  • 5033 / 5951
  • Ekspert
23-11-2008, 22:08
>> Lutek

Tak w ogóle to protestuję skrzypek nie grał na audiofilskich cegłówkach-co to za porównanie ;)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Lutek

  • 534 / 5921
  • Ekspert
23-11-2008, 23:44
>Rafaell
W pierwszej wersji juz stal na klinkierze - przeciez warunki odsluchowe musza byc identyczne - ale troche glupio by wygladalo -" skrzypek na ceglach " - i po dojsciu do wniosku, ze z tych skrzypiec nie bedzie basu o czestotliwosci rownej rezonansowej mojego stropu, wyciagnalem mu je spod nog.

Lutek

  • 534 / 5921
  • Ekspert
23-11-2008, 23:45
:-)))

Rafaell

  • 5033 / 5951
  • Ekspert
23-11-2008, 23:47
No tak na ostatnim zdjęciu widzę że się skrzypek przewrócił ale wstał ;)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Lutek

  • 534 / 5921
  • Ekspert
23-11-2008, 23:52
>Rafaell
Mial tez stac na audiofilskich donicach obroconych do gory dnem, ale skrzypce znalazlyby sie zbyt wysoko w przestrzeni i ostatecznie musialem zrezygnowac z jednakowych warunkow odsluchowych :-)

lancaster

  • Gość
24-11-2008, 15:20
...no to fotka ze spotkania.

magus

  • 20990 / 5957
  • Ekspert
24-11-2008, 16:07
Marek,
a jak wypadły Forte?
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
24-11-2008, 18:31
Forte wypadly OK, na niektorych nagraniach podobaly sie bardziej, niemniej musze przyznac ze nie byl to remis ze wskazaniem na Forte, tylko Tannoy ogolnie mi się podoba bardziej jako calość(cena też x3).
Byl bardziej bezpośredni....ogólnie gora pasma dla Tannoya....z tym, że :) ....Forte graą cieplej niż np. Heresy(jak sie domyślam chodzi w Twoim pytaniu o odniesienie się do Klipscha :)).
Bas w Tannoyu byl mniejszy i nie schodził tak nisko a mimo to najczęsciej to nie przeszkadzalo....po chwili akomoacji wogole .... na innych nagraniach znow poziom realizmu obu konstrukcji byl zbliżony.
Nie ukrywam jednak ze skrzypce akurat to Tannoy odtworzyl lepiej(choć z Klipscha nic nie popiskiwało, tylko grał instrument :))....przy okazji porównalbym TRM z Heresy, bo z moich ostatnich doświadczeń wynikalo ze graly równie bezposrednio, tylko Heresy graly mocniejszym dxwiękiem....no ale w Tannoy znów wiecej romantyzmu bylo.
 

magus

  • 20990 / 5957
  • Ekspert
24-11-2008, 18:39
Marek,
Dzięki,
Trochę chodzio rzecz jasna o Klipscha :) ale też zaciekawiło mnie, że o Forte nie wspomniałeś a na zdjęciu były
jak widzę nie bez powodu - to TRM były głównym zawodnikiem
(nie kusiło was, żeby postawić obok jeszcze jakąś .... ehhmmmm Referencję? :) )
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
24-11-2008, 18:48
Maciek, bardzo chętnie postawilbym jakies kolumny odtwarzajace np. fortepian lepiej niż na zywo ale niestety z braku lau musieliśmy sie zadowolic takimi które odtwarzaja skrzypce :))

A tak serio, bardzo inspirujace doswiadczenie. Wkrótce biorę sie za arkana psychoakustyki bo niektóre doswiadczenia zwlaszcza zwiazane z akomodacja słuchu sa bardzo ciekawe.

Bacek

  • 2373 / 5950
  • Ekspert
25-11-2008, 21:49
Magus,

Referencje były stawiane obok jakieś 2 miesiące temu. Audio Physics, o model pytaj Lutka oraz pewna rodzima konstrukcja na Scan Speakach. Tego już by nie dało się przemilczeć. Ja słyszałem tylko Tanoye zestawione z rodzimą konstrukcją i to już bardzo poprawiało humor. A podobno po zestawieniu z Physicsami towarzystwo kulało się po podłodze ze śmiechu. W każdym razie wnioski są raczej takie że to co dobre w audio to już było i pewnie nie wróci.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Cashlack

  • 1566 / 5858
  • Ekspert
25-11-2008, 22:33
>> Bacek, 2008-11-25 21:49:57
W każdym razie wnioski są raczej takie że to co dobre w audio to już było i pewnie nie wróci.

Wróci wróci. Jak skończę już zagraniczne wojaże i zgromadzę kapitał wiedzy i pieniędzy.

Lity drut, full range, first watt itp. ;-)

itp: stereolit, gigantyczna OZ, strunowa X, SET OTL, spawanie zamiast lutu, parowane elementy...


"marzenia czasami się spełniają. Najczęsciej dzięki upartym marzycielom"
Lity drut, first watt, full range.

Berberys

  • 112 / 5951
  • Aktywny użytkownik
29-11-2008, 11:17
Brawa za pomysł i wykonanie!
Następnym razem szykujcie również nagrania saksofonowe - przyjadę z juniorem i jego instrumentem ;-)
No, mogę też zabrać gitarę... Swoją! :-))
Pozdrowienia dla Wszystkich!
PS. Lutku drogi!
Napiszże na jakim wzmacniaczu w końcu wylądowałeś, bo chyba nie jest to Rotel ze zdjęć?