OSZUSTEM śmierdzi na odległość. Gość (może nawet ktoś z tego forum) założył sobie nowe konto na allegro o "niebudzącej wątpliwości" lombardcośtam, że niby ktoś oddał do lombardu, a jego kierownik nie ma niby pojęcia co to za słuchawki. Jakiś dziwny kabel zwisa na końcu, nie wiadomo co to itd. Na końcu zaproszenie, piszcie, składajcie oferty, chętnie zakończę przed czasem. Niby nie wiem co to. nie mam jak sprawdzić, chcę wyjść na debila i niby sprzedaje jakby coś jako uszkodzony. Zakładam nową skrzynkę pod nowe konto, wysyłam towar kurierem jak Jan Nowak z Warszawy, a 3-4 tyś dla mnie. Dziękuję z góry.