Audiohobby.pl

AKG K1000

lancaster

  • Gość
10-08-2013, 10:59
Mirek, co o byl za zestaw za 100000 funtow ? Jakos wierzyc mi sie nie chce ze lepszy...

mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
10-08-2013, 12:06
takie zestawy po 100000fun i wiecej kosztujacych, sluchalem na wszystkich wystawach audio i jest ich wiele,tylko wiele z nich poleglo w porownaniu z moim torem,taka jest prawda ze jedno co potrafia firmy to przescigac sie cenowo i w ten sposob zwracac uwage na siebie, w Polsce zaczyna sie ten sam tred,firmy malo znane a ceny z sufitu!gorzej juz " sonicznie",wchodzimy do takiego pokoju odsluchowego i po minucie wychodzimy,taki niski poziom !z tego co pamietamy to szok cenowy,zeby jeszcze te gowno przetopic i sprzedac jako zloty zlom, to moze by sie oplacilo kupic, ale ze zlota ani platyny tego nie wykonano!W.Pacula w ostatniej rozmowie z wlascicielem firmy Transrotor dowiaduje sie jak firma X zamawia tanie ramiona do gramofonow a potem sprzedaje jako swoje po absurdalnych cenach!!!frajerow szukaja firmy na potege
http://www.highfidelity.pl/@main-1741&lang=

mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
10-08-2013, 12:18
Brodacz-bardzo sie ciesze ze mamy te same zdanie o sprzecie!po tylu odsluchach doszedlem do wniosku ze zestaw ktory wybralem czyli Cary(300B) i K-1000 to najlepszy tor sluchawkowy jaki slyszalem,a przerobilem wszystko co bylo do sluchania na swiecie, nie mowiac juz ze moj tor ma pierwsze miejsce(jakosc-cena).Moze kiedys bedziemy mogli sie spotkac i dasz mi posluchac swojego(Eurydyka=SR-Omega) i wymienimy doswiadczenia,marze o takim spotkaniu gdzie bedzie jeszcze Wiktor i Piotr Ryka,dobre wino,koniak+cygaro dla Wiktora tez sie znajdzie!!!

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
10-08-2013, 12:50
Nie żebym się z Was śmiał ale ani SR Omega ani K-1000 nie maja basu. Ciekawe słuchawki sobie wybraliście ;)

  • Gość
10-08-2013, 12:57
Ja jestem wścibski i się pytam brodaty - co to znaczy szczeiwy nabywca? Znaczy szczelny? Czy co? ;)

Fajny pomysł z tym spotkaniem. A.. a... a ja... a ja też bym mógł? Tak se pomyślałem żebym wpadł skoro taka śmietanka... z moimi D7100. Chyba że zbyt mało kulturalne...

  • Gość
10-08-2013, 13:07
I Michała też zaprosić trzeba.

Gustaw

  • Gość
10-08-2013, 13:12
>> kabak1991, 2013-08-10 12:57:58
 Tak se pomyślałem żebym wpadł skoro taka śmietanka... z moimi D7100. Chyba że zbyt mało kulturalne...

Z 7100 to możesz jedynie uczestnikom pomóc kartony od wzmacnaczy nosić. Co innego gdybyś miał Superluxy. Już sama nazwa wskazuje, że właścicielowi należy się respekt a marka  Denon jedynie z jogurtem się kojarzy.


mirek10

  • 1221 / 4605
  • Ekspert
10-08-2013, 13:18
 asmagus, 2013-08-10 12:50:11
Nie żebym się z Was śmiał ale ani SR Omega ani K-1000 nie maja basu. Ciekawe słuchawki sobie wybraliście ;)
-Jak wiesz kolego to bas te sluchawki posiadaja, ale ten piekny ,nie ten dudniacy i wszystko zagluszajacy, co wiekszosc metalowcow lubi,mowimy o basie wysokich lotow, a nie pirdzacych z d..y!!!

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
10-08-2013, 13:31
Mirku, wierzę, że dla Ciebie jest wspaniały... ja SR Omegą nie mógłbym żyć jako jedynymi słuchawkami ;) Okej, do damskich wokali będą jak znalazł, ale co to za słuchawki co kontrabas brzmi w nich jak by był po kuracji odchudzającej.

  • Gość
10-08-2013, 13:38
Dla mnie pirdzące z dupy są słuchawki które nie mają basu w odpowiednich ilościach właśnie. I co z tego że wyrafinowany itd. Denony D7100 też mają wyrafinowany bas tylko że w większych ilościach, a właściwie jak dla mnie np odpowiednich. To może ja mam pirdzący z dupy słuch? Gustaw ma rację z kartonami i jogurtem. Panowie od elektrostatów ubzdurali sobie że mają najlepszy słuch na świecie i tylko jeśli słuchasz Staxa to możesz powiedzieć że słyszałeś muzykę. Coś ma dużo basu - do piekła, bo pierdzi tak Mirku? Superluxy - do piekła bo tanie! Pirdzący z dupy kurka wodna jego mać...

Soundman

  • 775 / 4229
  • Ekspert
10-08-2013, 13:42
Ooo...wypraszam sobie....co jak co ale pierdzącego i dudniącego basu to D7100 nie mają.To prawdziwy, krwisty bas...który powoduje że krew człowiekowi zaczyna szybciej krążyć! Wszelakie Staxy i inne Cudaki mogą zapomnieć o prawidłowym przekazie niskich tonów. Jak można nazwać słuchawki Hi-End-owymi, kiedy nie potrafią prawidłowo przekazać tak ważnego dla odbioru muzyki pasma jakim jest właśnie bas? To zawsze będą tylko słuchawki wyśmienite do pewnych rodzajów muzyki. W innych wyłożą się jak początkujący na lodzie...

  • Gość
10-08-2013, 13:58
Wiesz Tomeczku, one niskie pasmo potrafią przekazać jak trzeba ale jeśli chodzi o jakość. Tylko że akurat ilość też ma znaczenie jak dla mnie. Mi tam nic się nie zalewa, wręcz przeciwnie, wysoka średnia jest tak mocarna na D7100 że dla mnie to są granice możliwości jeśli słucham bez EQ. Będzie mi tu Mirek gadał o pierdach. Dla mnie pierdzi coś co jest płaskie jak dupa węża a wszystko w przekazie jest jasne jak anioł pański. Przecież to nie jest naturalne w ogóle. Słyszeliście bębny na żywo? No to wiecie o co chodzi. Można sobie opróżnić kubek po jogurcie Danon Gustawa i postukać łyżką. Będzie więcej basu niż w pirdzącej dupie.

No dobra, wpadnę z Tadzikiem bo jak on jest to jakoś impra się rozkręca:) Przyniosę D7100 i od razu maść na ból dupy. ;)

Gustaw

  • Gość
10-08-2013, 14:02
Stax Omega bas mają i 507 też ale z moich skromnych doświadczeń wynika, że raczej nie wtedy kiedy są podłączone do wzmacniaczy Staxa.

Gustaw

  • Gość
10-08-2013, 14:20
Słuchałem z niemieckimi wzmacniaczami , których kontruktora lepiej zna Ductus.

  • Gość
10-08-2013, 14:21
Oj Przemysław, ja Ci jednak muszę kupić te Superluxy żebyś sobie posłuchał bo Ci coś wali na dekiel. Ty się Gustawa pytasz o elektrostaty? Przecież on nie słyszał żadnych tylko Cię wkręca. Razem z Lancasterem spotykają się spotkaniach Suprluxowców. Podpinają wszystko do laptopa i słuchają z integry kompa.
 Już notuję: Superluxy dla Przemka na gwiazdkę.