Audiohobby.pl

Spotkania słuchawkowe

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
28-11-2008, 13:19
Ktos na headfi mial AKG K701 po kilku dobrych tysiacach godzin i reklamowal je jako sluchawki ultra szczegolowe, wrecz z iloscia szczegolow na nadzwyczajnym poziomie, wiec one po prostu w taka strone zmiarzaja tylko byc moze wygrzewaja sie jesze wolniej niz Grado :D

Jak dla mnie to skraje pasma sa juz na nich same w sobie dobrze podkreslone juz kiedy troche pograja i ja bym tutaj nic nie dokladal. Znam tez IC Tary Air1 - mialem go u siebie w 2 systemach i ... no po prostu dla mnie owszem z wersja Audionemesisa bez upgrejdu i tuningu, ktore ponoc gra znacznie bardziej misiowo faktycznie moze sie sprawdzic - baa, byloby nawet pozadane, ale z taka jaka ma Roland po Upgrejdzie i Tuningu, ktora gra wrecz neutralnei a nie misiowo - dam sobie glowe uciac ze nie wniosla by nic dobrego, wrecz przeciwnie. Z tego co pamietam to chyba Roland testowal tez Tare Air u siebie.

Acrolink 6N-2400II z ta wersja AudioNemesisa jaka ma Roland jest tak swietny, ze nie ma potrzeby juz nic zmieniac.

Ty masz PTX jaka wersje Nemesisa ?

ptx

  • 651 / 5889
  • Ekspert
28-11-2008, 15:48
ma także wersje nemesisa po upgrade,wydaje mi sie ze sprawdza sie z tara ale widocznie moge sie mylic chcoc
posiadam tez listwe gigawatta pf2 która dodaje wyplenienia i takiego   miśka na średnicy wiec może przez to air1 sie sprawdza.

muszę zapolować na tego acrolinka ;).

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
28-11-2008, 16:09
Roland już ma przewody Tary w środku, więc nie wiadomo, czy by nie wyszły dwa grzyby w barszczu z Air 1. :) Acrolink to kabel z dużą ilością powietrza i atmosfery, nie odchudza i nie wyostrza.

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
29-11-2008, 22:49
Czekam z niecierpliwością, tym bardziej iż zapowiadają się dwie opinie na temat dokładnie tego samego sprzętu. :) Właśnie się od telewizora odkleiłem... z ulgą, że Naród jeszcze odróżnia sztukę od sztuczek.

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
30-11-2008, 00:31
Piotrze dzięki za gościnę i oby Ci się tam sprawy osobiste szczęśliwie ułożyły

Króciutko

Jestem wstrząśnięty! wbity w fotel !czy jak kto tam lubi pisać opisowo.

No cóż Phonitor tak miało być pięknie co do realizmu głośnikowego a usłyszałem tylko kosmetyczne zabiegi zmierzające w tym kierunku,coś jak Grace Design902 ze swym crosfieldem. Ogólnie jest to dobry studyjny wzmak z dźwiękiem podobnej klasy do Lake People G99/2 zgrywający się z Pioneerem Monitor 10 ale zupełnie nie nadającym się  dla Ultrasone E9 tyle i tylko tyle.

Teraz co mnie wgniotło, ale mnie i wielu z nas nie wgniecie i o tym dalej.

Słuchawki AKG K1000 same z ogólnie dostępnymi wzmacniaczami po prostu mizerne grają i wiele osób je zaraz po kupnie sprzedaje dalej. Nie zrobił jednak tego nasz Piotr który z uporem i cierpliwością laboranta potrafił uzyskać 50 % ! możliwości tych słuchawek. Dla pocieszenia podam krótko te słuchawki odsadziły o cała klasę zarówno Grado GS-1000 jak i Ultrasone E9 o moich skromniutkich Pioneer Monitor10 nawet nie wspomnę. W końcu usłyszałem przestrzeń w słuchawkach nie robioną tylko realną. Powietrze które jest w ostatnio przeze mnie polubionych  Grado GS-1000 (te fallowa u mnie) okazało się tylko świetnie symulowane w K1000 po prostu jest! Po drodze muszę zmartwić "kolumnowców" jest lepiej w stronę wrażenia słuchania na kolumnach ale to jest jeszcze nie duży krok w tym kierunku; także bez korekcji elektronicznej raczej ciężko będzie powiedzieć "tak słychać jak na kolumnach" Kto twierdzi ze K1000 maja mało basu, po prostu miał pecha! bas jest piękny kontrolowany jak trzeba szybki a jak trzeba to miękki i łagodny. Wokale są bardzo realistyczne a wszelkie instrumenty w wysokich rejestrach niezwykle dokładnie podawane.Efekty przestrzenne sa prima sort. Ta dokładność ma pewien feler słyszymy że odtwarzacz CD ma po prostu braki, pisze to niezłosliwie bo po prostu wiem jak potrafi zagrać taki Acuphase DP800/801 czy Nagra CDC i że te słuchawki sa wręcz stworzone dla najwyszej półki.

Dla czego pisałem że słuchawki wielu z Was nie wgniotą w ziemie, powód jest prozaiczny żeby jakoś sensownie zagrały Piotr utopił we wzmacniacz,lampy,kable.etc 15kzł jak nie więcej-pewnie nie chce się przyznać :) Czyli kupienie tanio (np w porównaniu do topowych Staxów) słuchawek i mówienie jakoś to będzie z dokupionym wzmacniaczem jest totalnie bez sensu. AKG K1000 to bardzo zaawansowany technologicznie produkt ale nie pojedzie po naszych krajowych drogach, gdyż przeznaczony jest do latania wysoko nad ziemią a tam wszystkie technologie muszą być zaawansowane na jednakowo wysokim poziomie.

Piotrze jakbyś dał radę to opisz konfiguracje w jakiej słuchaliśmy K1000 może to oszczędzi nielicznym zasobnym w środki szukania po omacku, pozostałym ze smutkiem odradzam kupowanie tych wymagających słuchawek

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
30-11-2008, 09:55
Dzięki Rafaell za opinię! Mieliście jakieś wysokoomowe słuchawki? Phonitor podobno był celowany w 600 ohm, co oczywiście go nie usprawiedliwia. Tak czułem, że cena Phonitora to bardziej koszt dodatków i wskaźników w dużej mierze, ale czekam jeszcze na recenzję Piotra Ryki.
AKG K1000 to słuchawki bezlitosne i przekazują jak na tacy cechy systemu, z którego są napędzane. Wymiana jednej pary lamp potrafi znacznie zmienić charakter słuchanej muzyki. Myślę, że najtaniej im będzie dogodzić za pomocą sprzętu dedykowanego, celowanego w ich impedancję i zapotrzebowanie na moc. Źródło oczywiście musi być najwyższych lotów, i tu można pomyśleć o dobrze trafionym zewnętrznym DACu, posiadając już wysokiej klasy odtwarzacz.

ptx

  • 651 / 5889
  • Ekspert
30-11-2008, 10:29
http://www.hifi-forum.de/viewthread-211-32.html

krótki  przegląd wzmacniaczy do których podłączono k1000.

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
30-11-2008, 12:34
>> majkel, 2008-11-30 09:55:44
>Mieliście jakieś wysokoomowe słuchawki? Phonitor podobno był celowany w 600 ohm, co oczywiście go nie usprawiedliwia

Odpowiem pytaniem na pytanie ile osób z forum używa 600 Ohmowych słuchawek?:) Albo ile takowych pałęta się po studiach. Słuchawki wysoko omowe są podobno dla tego wygodne w studio bo można je wpiąć bezpośrednio w tor miksera-tyle okiem laika. Tak że może 250 Ohmowe by lepiej grały-które np DT880Pro. Szkoda że nie mieliśmy z dobrze ocenianych przynajmniej AKG K701 bo one maja aż 58 Ohm i może by lepiej zagrały niż 30 Ohmowe Ultrasone E9 nie mówiąc o moich 20 Ohmowych Pioneer Monitor10 (dla których Lake People G99/2 też ma ciężki orzech do zgryzienia) . Piotr mi mówił że wpiętych 125 Ohmowych AKG K1000 szkoda było na Phonitorze słuchać. No ale z tym ostatnim to muszę się zgodzić mocowo Phonitor to dosyć anemiczny wzmak   sądząc po jego dużej obudowie i ładnej czołówce utrzymanej w stylu urządzeń Nagry. Jego podświetlane wskaźniki przygasały w takt rosnacych sygnałów-trochę to dziwne?

Jeszcze raz podkreślę w Phonitorze interesowało mnie najbardziej kreowanie sceny przed słuchawkami (symulacja odsłuchu z kolumn) Niestety kręcąc gałkami była to tylko kosmetyka i więcej można było po prostu moim zdaniem uzyskać zamieniając słuchawki o budowie zamkniętej na słuchawki o budowie otwartej.

Jakby się chciało Piotrowi opisać jak brzmiały moje Pioneer Monitor 10 na Phonitorze to byłbym wdzięczny :)
Moim skromnym zdaniem dźwięk z Phonitora jest bardzo podobny jak na Lake People G99/2-czyli tak jak byśmy opisywali takie same urządzenia. Klasę lepszy dźwięk na Pioneer Monitor10 można uzyskać np. na takim Rudistore 33 czy Piotrowym TH i jego lampkach no i wtedy warto by może ? zdradzić Pioneer Monitor 10 kosztujące 10-60$ dla takich Grado GS1000 do których się w końcu przekonałem ale które jeszcze w brzmieniu są dla mnie za bardzo amerykańskie a ja lubię bardziej brutalny realizm który usłyszałem w końcu ! w AKG K1000

Czy szprotki spotkają się z rekinem ?;) oj będzie się wtedy działo! Konfrontacja na najwyższym światowym poziomie.

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
30-11-2008, 14:49
Wielkie dzieki za relacje, ja czekam jeszcze na czesc druga od Piotra :)

Rafaell: Pamietaj jeszcze, ze GS1000 ktory slyszales wtedy na Rudim i CECu, to nie byl poziom na jakim one moga zagrac u Piotra na Twin Headzie :)) Co by nie bytlo Twin Head to klasa wyzej IMHO niz NX33 lub Yamamoto. Rudi to bardzo dobry wzmak - ale nie jest on dobry dla GSow - raczej dla sluchawek takich jak K701 czy HD 650. Lepszy jest na pewno do GSow Yamamoto, za to ow gorzej juz radzi sobie z K701 i Senkami.

Obecnie GS1000 w naszych systemach graja o klase wyzej niz wtedy (DX51, NX33)

Mysle, ze K1000 z tego co slyszalem juz u Piotra i tak sa lepsze a na pewno bardziej obiektywne, ale najlepiej byloby zrobic po prostu kolejny meeting z kilkoma torami i wtedy spokojnie porownac, kazdy na swojej plycie i na swoim materiale :)

No i nalezy jeszcze dodac, ze w pelni wygrzanych GS1000 obecnie nikt z nas nie ma, chociaz ostro nad tym pracujemy udoskonalajac technike, musze przyznac, ze moje po prawie 36h kuracji GradoFana + kilka dodatkow faktycznie sie zmienily na plus.

Wtedy u Ciebie i tak jeszcze potencjal Rudiego nie byl wykorzystany bo GSy nie byly podlaczone w trybie symetrycznym a to jest naturalny tryb pracy NX33. Obecny posiadac z tego co wiem, zamierza w pelni sie zsymetryzowac :) az po sluchawki.

Ja sie troche spodziewalem po Phonitorze, ze wlasnie tak to bedzie.

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
30-11-2008, 18:18
>> fallow, 2008-11-30 14:49:43
Ubaw po pachy dla moich Pioneer Monitor lepszy od Lake People G99/2  jest Audiomatus AM250 zaryzykowałem dziś (patrzyłem czy dym pójdzie) podłączyłem prowizorycznie bezpośrednio do zacisków głośnikowych i po prostu jest poprawa.  Przez pre graja tak na godzinie 7:30 chociaż i na 9:00 też sobie radzą. Przede wszystkim moc jest z nami ;) Bas jest bardziej konturowy lepiej kontrolowany wysokie wyraźniejsze ciut rozjaśnione. Małym minusem jest cichutki szum (cichszy znacznie niż z CEC-a) kochający niskoomowe słuchawki, przy nawet cichej muzyce zaczyna być maskowany. Sadzę że Grado GS1000 już by ze swoją wyższą opornością tego szumu nie transmitowały w torze.Podejrzewam że skończyła by się tak że ta amerykańska szkoła dźwięku co mnie trochę odstraszało od GS-1000 . Na plus Audiomatusów można zaliczyć że każdy kanał ma osobny monoblok  i w sumie można by cała dalsza zabawę zostawić pre i zależnie od upodobań lampa lub tranzystor.
Moim skromnym zdaniem słuchawki niskoomowe powinny mieć do każdej słuchawki osobny kabel. Po prostu kabel wprowadza niepożądane cuda z dźwiękiem. Pamiętam jak w Sony 7509HD  po naciągnięciu i wyprostowaniu kręconego kabla pojawiało się więcej wysokich tonów :)

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
30-11-2008, 18:33
>>> Piotr Ryka, 2008-11-30 14:52:37

>Może jedynie Phonitora tak bym nie krytykował. To bardzo przyzwoity wzmacniacz.

Ja  nie krytykuję Phonitora napisałem że spokojnie dźwięk jest tej samej klasy co ze wzmacniaczy Lake People G99/2 jak i Grace Design 902. Jeszcze raz powtórzę rozczarowało mnie mocno reklamowane „zgłośnikowanie” słuchawek tego efektu nie było i była to raczej delikatna kosmetyka na dźwięku (może i dobrze?) tak że sadzę że realizatorzy w studiach odsłuchowych dalej zostaną przy odsłuchu na monitorach średniego pola  :(

>Pioneery Rafaella…Względem Ultrasonów E9 zaznacza się pewien niedostatek szczegółowości  i skromniejsze rozciągnięcie pasma.

Doskonale się z tym zgadzam nie mają aż  tak wyeksponowanego basu (porównywane na TH) ani takiej miękkiej  soczystości na górze. Górę mają  mniej słodką ,lekko wycofana w stosunku do E9 jak i K1000 co na przykład powodowało że zupełnie nie drażnił mnie szum taśmy na jednym z piękniejszych starych nagrań gitarowych przez Ciebie puszczonych (jakbyś dał radę przytoczyć co to za płytka, byłbym wdzięczny)

>Pioneery bronią się bliskością reprodukowanej muzyki. Znakomicie to wypada w przypadku ludzkiego głosu, który nie tylko że jest bardzo bliski, to jeszcze niezwykle realistyczny. Zdumiewająco autentyczny kontakt z żywym człowiekiem. Świetna rzecz.
 
No cóż świetniejszą mam w kolumnach w postaci jedwabnego 3” średnio tonowca  Dynaudio napedzanego Audiomatusami (co mnie podkusiło do opisywanych  fallowowi prób spalenia słuchawek)  także wiem że może być jeszcze lepiej.

>Ultrasony E9 są od strony swych walorów powszechnie znane. Ostatnio dobrałem zestaw lamp wyjątkowo im odpowiadający, niemal całkowicie znoszący ich leciutkie względem K1000 przymglenie

Na tym zestawie lamp i w/w nagraniu miałem  wrażenie że w gitarze  struny z jelit świńskich zmieniliśmy je na nylonowe i tym się jednak moim zdaniem E9 różniły  od K1000 i Monitor 10.
Podkreślam na K1000 mimo słyszalnego szumu taśmy nagranie to po prostu marzenie pełen realizm

> Ultrasony E9 …Lekko złagodzona góra, potężny dół

 Faktycznie dół jest potężny ale należy go używać z umiarem, relaks może objawić się zmęczeniem
Twój tor jak na razie (słuchałem  5x E9 w różnych zestawieniach) najlepiej robił na + tym słuchawkom ale AKG K1000 tak mnie zachwyciły że skupiłem się tylko na nich :D

> AKG K1000, w czym Rafaell tylko mnie utwierdził
A tam, koń jaki jest każdy widzi (a raczej to po prostu u Ciebie  na ASL Twin-Head Mark III i  Croft Polestar 1 było słychać, po prostu dla konkurencji słuchawkowej masakra dokonana z siłą spokoju)

> bas K1000 zdeklasował rozdzielczością i naturalnością ten z E9.
Moim zdaniem E9 poszły z basem  w moc,potęgę; zapominając żeby mieć ją pod absolutną  kontrolą, no ale za te pieniądze chciało by się więcej



Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
01-12-2008, 11:44
Ciekawe jak dalej graja Twoje Monitory Raffael na mocniejszym napedzie :)

Ja w pelni zgadzam sie z tym, ze moze nie maja szerokie pasma przenoszenia, ale bije z nich naturalnosc - slychac ped w kierunku odwzorowanie zywej muzyki.

Od Ultrasonow faktycznie wymaga sie wiele, bo i kosztuja wiele. Za jedne Edition9 mozna kupic prawie 2 pary GS1000 albo 2 pary K1000. (Porownujac cene nowych E9 do nowych GS1000 albo nowych E9 do aktualnych obiegowych K1000).

Dla mnie GS1000 z trudem ciagna, ale zarabiaja na swoja cene, Edition9 sa jak dla mnie znacznie bardziej przewartosciowane. Potrafie natomiast zrozumiec cene K1000.

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
01-12-2008, 11:59
>> fallow, 2008-12-01 11:44:18
Ciekawe jak dalej graja Twoje Monitory Raffael na mocniejszym napedzie :)

Muszę to na spokojnie solidnie zrobić, cały tor od napędu będzie zbalansowany, kabel w słuchawkach na szczeście 5 żyłowy-przynajmniej tu mało roboty. Martwi mnie trochę że do póżniejszych innych odsłuchów bez przejściówki się nie obędzie

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Żyłem zaczarowany, uwieziony w jakimś ciele i w pokorze jakiejś duszy...

                      J L Borges

Rafaell

  • 5033 / 5884
  • Ekspert
01-12-2008, 13:04
>> Piotr Ryka, 2008-12-01 12:54:32
Jako podsumowanie można napisać, że Rafaell przyjechał słuchać Phonitora, a jak ubrał K1000, to już ich nie zdjął.

No cóz zmojej strony to był hedonizm pełną gębą :D

Rafaell



majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
01-12-2008, 13:07
Piotrze, jak długo jeszcze będziesz miał Phonitora u siebie?