>> XYZPawel, 2008-10-30 11:52:55
>> magus, 2008-10-30 10:53:22
>Zapewniam cię, że mówię o realnym produkcie - to nie żaden mit
>Nadal nie wiem co TO jest... Dowiem się w końcu ?
Tak od razu? Najpierw szydzisz bezlitośnie, a teraz "dawaj"? :)
Poza tym, z doświadczenia wiem, że nie przyjmiesz tego z pokorą.
Nie z takim teoretykiem jak ty ciągnęła się wielotygodniowa dyskusja. Mówię serio, facet jest naprawdę niezły. W dodatku praktyk - i podobno jego głośniki potrafią bardzo zaskoczyć in plus (nie słyszałem, jedynie powtarzam). Ale niestety, był równie zapiekły w swoich przekonaniach, jak ty - nie da się i już. Dopiero po kilku miesiącach zaczął się otwierać na pewne sprawy. Pewnie musiało minąć trochę czasu - wiesz zachowanie twarzy, honoru, te sprawy. Ale wcale nie jestem pewien, czy wymiękł już na tyle, żeby zabrać dupę w troki i pojechać i posłuchać.
>A najbardziej cieszymy się, że komuś udało się zrobić rzecz, która według tobie podobnych jest niemożliwa
>Bo tak im wychodzi z teorii :))
>To o czym ja piszę, to nie jest teoria, pomiary to jest jak najbardziej PRAKTYKA, tyle że nie audiofilska...
Paweł, już kilka razy w tym wątku napisano - nie sztuką jest pomierzyć. Sztuką jest wiedzieć co pomierzyć i jak pomierzyć, żeby pomiary były miarodajne i oddawały w przybliżeniu choćby to, słyszy człowiek.
No i nie wiem, czy pomiary to praktyka audiofilska, ale zapewniam cię, że konstruktorzy mierzą - tylko ci gorsi mierzą to, co chce zobaczyć rynek, a ci lepsi to, co pomaga lepiej odtworzyć dźwięk.