Oczywiscie, że maskownice zamulają dźwięk - jak do tej pory nie spotkałem maskownic, które miałyby pozytywny (!?) wpływ na dźwięk, ja jednak bardzo rzadko zdejmuję je do odsłuchu - chronią jednak przed kurzem, poza tym mam i tak nieliczne okazje do porządnego posłuchania przez kolumny - zwykle słucham w ten sposób jakiejs muzyki w tle podczas codziennych obwiązków - przeważnie jakies radio internetowe, tak że nawet nie zauważam tego niekorzystnego wpływu maskownic. Okazję do porządnego delektowania się muzyką mam późnym wieczorem, jak żona i dziecko już spią - więc wtedy w ruch idą słuchawki.