Przeczytałem recenzję. Tyle że akurat jeżeli o mnie chodzi to nie sprzęt a autora recenzji odbieram trochę jak oszołoma. Pisze że np. nie wie jak coś działa ale mu się podoba i ustawia- coś tam. I wychodzi że efekt mu się nie podoba. Bibliotekę 2,5 Gb nazywa małą i pompuje ją na dysk MVe czy jak im tam.
Te dyski to wredota, wiem już z doświadczenia. Ale dają się obłaskawić kosztem paru wyrwanych włosów z głowy heheheheh, ten typ tak ma i tyle. To nie jest raczej wina ustrojstwa tylko niewłaściwego podejścia do nich, czyli apiać to raczej z nami jest coś nie tak.
Czepia się też że stary ich standard trudno dostać.
No chwila- w końcu w danych pisało na jakie dyski ustrojstwo chodzi i to nie żadna wada konstrukcji- widziały gały co brały.
Krótko- Facet pokręcił, zamotał wszystkim co popadło i wyszła kicha.
Kurna- lody same się NIE robią przecie i trochę do tego dobrej woli trzeba przyłożyć ze swojej strony
:)