Z jednej strony fajnie jak magnetofon ma w obudowie otwory wentylacyjne, bo się tak nie grzeje, ale potem w środku jak w worku odkurzacza, tyle kurzu.
Fakt, niemniej jednak lepszy chłodek niż spalenizny smrodek :)
Patrzę w serwisówki i tak mi z analizy wychodzi, że wersje 333ES[ ] wychodziły w różnych specyfikacjach. Co mam na myśli - wersja na rynek "E" w tym wypadku nazywała się 333ESL i miała bebechy jak 970ES, natomiast 333ESL na Japonię miała delikatnie inną specyfikację (op ampy).
Jak zerknąłem na serwisówki 950ES i 333ESG, to 333 na Japonię miał nowszy mechanizm, taki jaki jest w 333ESL
Podsumowując - 333ESL na Japonię ma inne op-ampy w sekcji HPF niż 970ES. Głowice (LA), mechanizm, parametry elektryczne mają dokładnie te same. WF w japońskiej wersji jest ciut niższy ale coś czuję, że to ściema :)
Sama konstrukcja - pancerna, front anodowane aluminium, chassis blacha stalowa. Konstrukcja trójdzielna, kolejna iteracja po 950ES, która zaczęła się chyba w okolicach 730ES
Trafo jest bardzo duże, chyba większe niż KA5ES. Wzmacniacz zapisu to NE5532P, który był stosowany do TC-K555ESJ włącznie. Sony zmieniło na wzmacniacz NJM4580E-D w całej serii TC-KA
Kalibracja jest ciut prostsza niż w 5ES i z mniejszą częstotliwością górną, natomiast zniekształcenia są niższe w 970ES w stosunku do 5ES/7ES
Bias 210kHz
Zasilanie jak w 950ES i kolejnych topowych modelach - oddzielne dla logiki i mechanizmu (SYSCON), oddzielne dla audio (PB), płytka REC zasilana z płytki PB
Waga zawodnika: 12kg
Plan na deck na dziś jest taki, że oprócz mechanizmu to zweryfikuję czy elektrolity są OK i nic nie będę modyfikował. Zobaczę jak gra w oryginalnej specyfikacji.