Gościu od, którego go kupowałem pokazywał mi zdjęcia z serwisu. Był rozebrany i serwisowany mechanizm i niby elektronika. Miał niskie W&F od 0,035 do ok. 0,047 więc założyłem, że serwisant się zna na rzeczy. Nie było z nim problemów dlatego nie sprawdziłem czy zostały słynne kondensatory. Jedynie idler trochę dawał o sobie znać. Wyczyściłem go izopropanolem, bo był posmarowany czymś tłustym, a o wyczyszczeniu sprawuje się dużo lepiej. Liczyłem, że tylko będzie go trzeba skalibrować od początku. No i po kilku dniach użytkowania padło nagrywanie... Kondensatory dotarły. Już je poparowałem. To jestem w stanie ogarnąć, ale za kalibrację chyba sam się brał nie będę.