Dodam, że są to te same kolumny, prawa i lewa. Zmieniłem terminale i sprawdzam polaryzację. Co ciekawe, na wykresie niebieskim, dołek jest zawsze, niezależnie jak podłączę kable.
Nie żeby od razu sarkastycznie brzmiało, temat Pienia o akustyce i mój wpis o siatce basu. Tam chodziło o zlikwidowanie dziury w postaci kawałka korytarza, a tu o przywrócenie dolnego pasma, ale ogólnie to samo.
Dziurka w wyższym basie może być skutkiem zwiększonej oporności na cewce albo kondensatorze basowym w zwrotce. Spadek wysokich może być skutkiem tego samego, tylko w paśmie wysokim, bo uszkodzenie głośnika to raczej nie.
Tak w ogóle to kolumny wyłącznie do "dżezu", tak mi przyszło do łba, bo pasmo wyjątkowo średnie?
Może robiłeś ostatnio porządek pod kolumnami i je przestawiałeś?
Choć odpowiedź może być prostsza, przypadkiem przekręciłeś bas i sopran do minusa na przedwzmacniaczu, jeśli na wszystkich źródłach jest tak samo.
Moja odpowiedź nie jest stanowcza i przyczyną tego efektu może być cokolwiek innego, ale jakieś namiary już masz.
PS: Ślepy jestem i bez powiększenia nie zobaczyłem, że ten spadek kończy się równo dla obu kolumn na 40 Hz, a problemem jest 1,5 kHz i wyżej. Przyczyny raczej w zwrotnicy, połączeniach bym szukał. Może gdzieś się zapodziała jedna podstawka spod kabla i wysokie uciekają w podłogę? ;););)