Audiohobby.pl

TDA1549

Zdzislav

  • 256 / 6114
  • Zaawansowany użytkownik
19-10-2008, 19:53
Zauważyłem, ze jest na forum kilka osób posiadających odtwarzacze z tymi dac'ami. Ja osobiście też posiadam takiego playera i chciałbym wziąć sie za modyfikacje. Posiadam philipsa cd753. Myśle o lampizacji. Mam 6n6p, zasilanie do tego. Nie wiem jakich kondów użyć i takie tam. Chętnie poczytam i pooglądam jak poradziliście sobie z wyciągnięciem wszystkiego naj z tego przetwornika.

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
19-10-2008, 22:04
Witaj, jeżeli chcesz wyciągnąć wszystko z tego przetwornika to warto spojrzeć na jego schemat wewnętrzny.Widzę na nim wewnętrzne wzmacniacze op. gdzie sygnały można wyciągnąć na zewnętrzny (lepszy) wzmacniacz operacyjny z dobieranym rezystorem.
Zasilanie przetwornika musi być oddzielone od reszty CD.
Budowa wewnętrzna przetwornika pozwala na uniknięcie stosowania kondensatorów na jego wyjściu.
Wszelkie kondensatory ze schematu lutować bezpośrednio na nóżkach przetwornika.Sygnał na wyjściu jest dostatecznie wysoki do podania go na wtórnik lampowy (wzmocnienie nieco mniejsze od 1), przy stosowaniu stopnia wzmacniającego na lampie trzeba dobrać rezystor na wejściu stopnia (dzielnik napięciowy) z uwagi na zbyt duży sygnał podawany wówczas na lampę.Kondensator na wejściu stopnia lampowego musi mieć dobrane wysokie napięcie pracy i jak najmniejszą możliwość upływu (przewodzenie prądu stałego)
Impedancja wyjściowa wyjścia przetwornika wymaga stosowania kondensatorów na stopniu lampowym (wejście) o dość dużych wartościach pojemności.Duża dynamika i niskie zniekształcenia przetwornika  powodują że olbrzymi wpływ na jakość dźwięku i brzmienie zależą od stopnia lampowego.
 
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..

madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
23-10-2008, 13:13
Zdzisław - zaliczam się do takich. Mam Marantza CD5000. Elektryczne to jest Philips 753 z dodaniem Toslinka oprócz SPDIF oraz zmianami kilku elemntów. Na tyle, na ile widzę różnice między serwisówką, zdjęciami ze strony Łuaksza Fikusa, a moim CD5000. Nawet na płytce DAC\'a jest napis 753.

W Marantzu jako sprzęgające za DACem oraz przy zasilaniu opampa są Elny Cerafine :-).

Odnośnie zmian. Jestem po pierwszym etapie zmian na płytce DAC\'a i mam w głowie następne kroki - brak czasu tylko....

Co zrobiłem jako pierwsze?
1. Zasilanie DAC\'a idzie ze wspólnego stabilizatora +5V dającego 5,6V (w nóżce masowej dali diodę dająca dodatkowe 0,6V) do CAŁEGO CD!!!. Wylutowałem rezystory ciągnące 5V z napięciami Vda, Vdo i Vdd i w to miejsce wstawiłem dedykowane stabilizatory 5V.
2. Wymiana kondensatorów wokół DAC\'a - Nippony 47 uF zamieniłem na Sanyo WG 1000 uF/6,3V dla Vdd i Vda, dla Vdo dałem Elnę Cerafinę 47 uF/25V (z blku wokół opampa), na nóżkach DAC\'a z napięciami Vdd i Vda wlutowałem tantale 0,47 uF Roederstaina. Z Vdo wylutwoałem, za ostro się zrobiło.
3. Wymiana głównego kondensatora Nippona 4700 uF na Nippon LXY 5600 uF/25V.
4. Diody na szybkie Plilips BYQ 27 bodajże (o ile mnie pamięć nie myli).
5. Wylutowana cała sekcja opampowa, rezygnacja ze słuchawek.
6. Zamiana kondensatora filtrującego dla WO konwersji z 470 pF na 1nF (ceramik) - o tym napiszę później.
7. Sygnał z wyjść DAC\'a leci na kondensatory - kombo rosyjskich PIO K40-y9 0,68 uF + teflon 0,22 uF.

Kondensator filtra WO konwersi I/V - najlepiej gra bez tego kondensatora. Najwięcej powietrza i wybrzmień. 470 pF balans między tym z 1 nF. Wyraźnie mniej słychać już tego powietrza :-). Wszystko fajnie, gdyby nie to, ze zacząłem oglądać przebiegi na osculoskopie... Kiepsko, na wyjściu DAC\'a jest kilkunasto mV składowa zmienna zakłócająca o częstotliwościach kilku/kilkunastu MHz (mój ma pasmo do 15 MHz). Kondensator filtrujący tylko niewiele zmniejsza ten przebieg. Albo coś się indukuje/wzbudza albo są to nie odfiltrowane pozostałości oversamplingu. TDA 1549 filtruje to (przynajmniej wg noty aplikacyjnej).  Prawdopodobnie skończy się na pasywnym filtrze DP i usunięciu tego kondensatora.

Jak to gra? Dobrze - momentami trochę ostrawo było, ale to niewygrzanie elementów, po ok. 2 tygodniach CD zaczął dostawać blasku i uspokoił się.

Bez kondensatora filtru dla WO gra zbliżenie na PD NOS DAC premium z modyfikacją pt. wywalenie na wyjściu BG Nx 4,7uF i zastąpieniu analogicznym kombo PIO+teflon. Z kondensatorem filtrującym słabsza przestrzeń, krótsze wybrzmienia.


madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
23-10-2008, 13:31
Dalsze kroki to:
1. Oddzielne trafo do zasilania samego napędu + dedykowane silne 12V - stabilizator, oddzielny mostek i filtracja (oryginalnie napięcie jest na poziomie niecałych 11V i siada z bodajże 13V), również dedykoane 5V.
2. Dedykowane trafo tylko do DAC\'a + oddzielny prostownik i filtry i wpięcie się w dedykowane stabilizatory już włożone na płytkę DAC.
3. Oryginalne trafo będzie zasilać tylko wyświetlacz i procesor.
4. Modyfikacja napędu ECO SL MKIII - świetnie jest to opisane na stronie dotyczącej modyfikacji Phlipsa CD723 - napęd jest dokładnie ten sam - niestety większość po francusku, ale można się domyśleć :-)

Modyfikacje płytki - http://benjamin.silvestre.club.fr/cd723/modif1.html
Dodanie zegara - http://benjamin.silvestre.club.fr/cd723/horloge/horloge.html

5. Uczynienie napędu bit-perfect - niestety ECO SL MKII używa SAA7378, który przy fitracji i oversamplingu daję lekką górkę ponad 0 dB, sprytni inżynierowie cyfrowo sciszają o ok. 0,5 dB sygnał (również po spdif!), co ma wpływ na dźwięk. Jest na to dosyć skomplikowana metoda na wymuszenie trybu non oversampling opisana tutaj:
http://benjamin.silvestre.club.fr/cd723/hack/hack_e.html

To rozwiązanie hardcoroewe ale prędzej, czy później spróbuję :-).
 
6. Lampizacja.

Generalnie bawię się tym CD próbując wycisnąć, co się da, tak \'for fun\'. Puste miejsce w obudowie zachęca do zabawy. DAC gra fajnie i jest w nim potencjał. Goły, nie modyfikowany CD5000 zagrał całkiem, całkiem. Zwłaszcza dół był fajny. A porównywany był do zlampizowanego Azura 640C :-). Ale brak bit-perfectu trochę burzy obraz całości i nie czarujmy się, to budżetówka jednak...

W wolnej chwili (ale nie ścigajcie, jeśli tego nie zrobię) zapodam fotki tego, co zrobiłem.

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
23-10-2008, 14:10
@madlyTwój pierwszy wpis tutaj to opis  MASKOWANIA I KSZTAŁTOWANIA tego co już wychodzi z tej  "kostki" przetwornika i jednocześnie są typowe zmiany jakie wprowadzają tunerzy (często hobbyści :) w odtwarzaczach posiadające inne przetworniki D/A.Wszystko OK ale "Zdzislav" pyta o MAX MOŻLIWOŚCI jakie możemy wyciągnąć z tego przetwornika D/A, którym tutaj jest TDA1549, choć nie wiem w jakiej wersji obudowy.@madlyspójrz proszę na zdjęcia które umieściłem w moim pierwszym wpisie.TRZEBA DOKŁADNIE OBEJRZEĆ notę aplikacyjną danego układu i budowę wewnętrzną tego układu.  Tutaj w TDA1549 budowa wewnętrzna tego przetwornika UMOŻLIWIA MAKSYMALNĄ INGERENCJĄ W PRODUKOWANY W TYM PRZETWORNIKU D/A DŹWIĘK.Ponadto budowa tego przetwornika umożliwia NIE KORZYSTANIE Z KONDENSATORÓW WYJŚCIOWYCH :)Gdzieś na forum,  chyba AS przeczytałem jedną z wielu porad o prośbę w tuningu odtwarzacza CD chyba nawet DIORA a tak naprawdę DIORA zbudowana z wykorzystaniem monokitu PHILIPS\'a.
Odpowiedzią natychmiast była porada że w miejsce użytego tam przetwornika D/A czyli TDA1311A  trzeba bezwzględnie wlutować  TDA1543 bo wyglądają bardzo podobnie i będzie super, potem ma dorzucić zmiany jakie przytoczył tutaj kolega "madly"I TAK WYGLĄDAJĄ zazwyczaj wszelkie porady udzielane przy tuningu odtwarzaczy CD.@madly
Ładowanie wszystkich przeróbek jakie opisałeś - to rzecz dowolna w HOBBYSTYCZNYM tuningu.CHCĄC WYCISNĄĆ MAX możliwości przetwornika D/A o co pytał kolega "Zdzislaw" trzeba dokładnie obejrzeć notę katalogową układu. Zawsze.:)
I nie przytaczajcie tutaj dla mnie kontrargumentów że to jest forum hobbystyczne...
:)Jakie pytanie o tuning kolegi "Zdzislaw" - taka moja odpowiedź. Reszta zmian - DOWOLNA WEDLE ZACHCIANEK.  :)Wspomniana wyżej przeze mnie zamiana TDA1311A poprzez wlutowanie na ostro układu TDA1543 NIE BĘDZIE DZIAŁAĆ,  
TDA1311A to sygnały wejściowe w formacie EIAJ.    TDA1543 to sygnały w formacie I2S.    TDA1311A da się zamienić na TDA1543A - wersję EIAJ lub dokładając układ opóźnienia w części strumienia cyfrowego danych zdaje się o 7 bitów i dodatkowy inwerter chyba dla zegara. łatwiej chyba jednak wstawić wersją EIAJ.DATA SHEET układu TDA1549 (w dodatku TDA1549T)  do poczytania:
http://www.classiccmp.org/rtellason/chipdata/tda1549.pdf
Pozdrawiam hobbystów (i nie tylko),Gabriel:)
*************************************************
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..

madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
23-10-2008, 14:27
Gabriel - od notek zacząłem zabawę, przedtem zachęcony entuzjastycznymi wpisami Łukasza Fikusa. Zgadzam się, moje wpisy to takie tam typowe DIY pierdy tunningowe :D, tym bardziej jestem ciekaw, jaką rewolucją wykorzystania na MAXa tego DACa kryjesz dla siebie :-). Please tylko mi się nie obraź, ja tylko lekko złośliwie to rzucam ;-) (bynajmniej nie czuję się urażony, tylko zaciekawiony i to bardzo :-)).

Jedną z rzeczy, na którą od razu ma się ochotę, to pominięcie wbudowanego w DAC rezystora konwersji I/V w petli sprzężenia zwrotnego WO i pobranie sygnału z nóżek 5 i 6 DAC\'a i zrobienie pasywnej konwersji I/V na zewnętrznym rezystorze a to dalej na stopieni wzmacniający (lampa, czy cokolwiek :-)).

Próbował to Fikus i nie wyszło mu. Nie udało mu się wyłączyć tego WO. Chyba, że na nózki WO zapodać jakieś potencjały na nóżkach 8 +WO i jednocześnie Vref oraz na wyjściach4 i 7 przy wyrzuceniu Cext1 i 2. Nawet nie zastanawiałem się, jak się zachowa spolaryzowana nóżka 8 z Vref - wolę nie upalić DAC\'a, jest nie do zdobycia i ryzykować nie zamierzam :-).

To jak, spece od operacyjek, jak zrobić pominięcie tego WO do konwersji I/V?

madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
23-10-2008, 14:38
Gabriel - właśnie czytanie notki przekonało mnie, by nausznie sprawdzić ten DAC. Z opisu działania to takie połączenie 1543 (mutibit) i 1545 (delta sigma) - obydwa DAC\'e uznawane za dobrze brzmiące. Inżynierowie Philipsa najwyraźniej chcieli połączyć plusy obydwu typów konwersji DA.

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
23-10-2008, 18:07
No tak, piszę to drugi raz...poprzednia próba - że tak powiem wcięło... :("Zgadzam się, moje wpisy to takie tam typowe DIY pierdy tunningowe :D"Nie, uwierz mi - nie są.Problem w tym, że większość osób zaczyna tuningować odtwarzacze CD korzystając tylko z tego co przeczytają na jakimś forum. I tutaj zaczyna się zabawa.
Jednak - ten przetwornik umożliwia maksymalną ingerencję w produkowany przez siebie dźwięk.TDA1549 - patrząc jeszcze raz na jego schemat wewnętrzny a mój zrzut ekranu poniżej, gdzie tym razem zaznaczyłem kolorowe podpowiedzi - zauważycie bez problemu w jaki sposób  można ominąć wewnętrzne wzmacniacze operacyjne. Zabawa w tuning dopiero się zaczyna :) Wyłączyć tutaj wewnętrzny wzmacniacz operacyjny? A po co? A na co? Na upartego pewnie(?)  można - >  wiertło, laser (?)    :))@madly"Please tylko mi się nie obraź, ja tylko lekko złośliwie to rzucam ;-) (bynajmniej nie czuję się urażony, tylko zaciekawiony i to bardzo :-))."Ja - nijak nie czuję się obrażony no bo czym? Jestem tylko bardziej czujny na wszystkie skądinąd bardzo ciekawe zagadnienia z racji tego, że w porównaniu do większości użytkowników tego forum jestem jakby to napisać - z drugiej strony barykady :))  Więc mam nadzieję, że nikogo nigdy nie uraziłem i nie urażę.
Zaś pewien kolega :) stwierdził, że w końcu jest to forum powstałe na potrzeby hobby - i ma całkowitą rację. Nie samym drętwym, twardym życiem człowiek żyje :))
Zaś wszystkie (prawie :) moje wypowiedzi i odpowiedzi na pytania na tym forum są często przesiąknięte lekkim zabarwieniem dowcipności(?) - ehhh chodzi mi o to aby wszelkie wyjaśnienia czy odpowiedzi na pytania na te techniczne wręcz tematy nie były takie drętwe, zimne, no bo po co?
Jednak te wszystkie suche fakty - niestety są prawdą. Niektórych rzeczy nie ominiemy. Może niektóre kiedyś...
To też jest tak, że my jesteśmy przyzwyczajeni do czegoś, jakiego faktu, choćby nazwy, skrótu myślowego. Często rozmawiając z kimś mówimy niejako skrótowo, bo dla nas jest to przecież jasne tylko że nasz rozmówca może nie załapać natychmiast o co nam chodzi, pomimo że może się to zdarzyć i w domu z bliskimi i w pracy....
To co wyżej - opisałem ogólnie ale czasem sam łapię się właśnie na tym..
Barwne opisy - nie śmieję się z nich bo to mnie od lat nie rusza, a widzę że samo zamieszanie wytwarzają pomiędzy sobą twórcy tych opisów zapominając często że zaczynając kiedyś tworzyć barwne opisy - były one przenośnią użytą do lepszego odwzorowania zmian.Pewne opisywane barwnie problemy - problem czasem jest w tym, że kiedyś w starszych odtwarzaczach CD a konkretnie w ich części odpowiedzialnej za wzmocnienie sygnałów pochodzących z głowicy laserowej - używano scalaków działających na zasadzie bardziej "analogowej", które były bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany (starzenie się rezystorów regulacyjnych, zmiany pojemności i niepotrzebne grzebanie......  :) wprowadzone w odtwarzaczu CD, nawet dodatkowe radiatory, jeszcze bardziej były wrażliwe na ułożenie wiązki kabli wyprowadzonej z głowicy laserowej i obecność grzebiącej ręki.... :)))
Sygnał wypuszczony na DSP mógł być wtedy i zazwyczaj a nawet na pewno był mocno POSZATKOWANY, jak w sieczkarni.
Na forach audio często krążą opinie że: DO UŻYWANIA NAPĘDU JAKO ZASILANIA ZEWNĘTRZNEGO DACa NIE WSZYSTKIE NAPĘDY SIĘ NADAJĄ, BO NIE WSZYSTKIE SĄ BIT  PERFECT - taka moja mała podpowiedź :)))
Wracając do przetworników - na tym forum przedstawiłem jakie wyszły mi przy pomiarze zniekształcenia dla konwersji I/U dla TDA1543A (EIAJ)  i przy zasilaniu 8V.
I pomimo że wyniki mówią że coś jest nie tak - nadal będę twierdził że taki łatwy do w budowie DAC oparty na tym scalaku brzmi bardzo fajnie, czysto, szczegółowo i jest nieraz fajną zmianą jaką można wprowadzić do systemu. Fajne jest tez to, że TDA1543 jest zaprojektowany w sposób umożliwiający bezproblemowe korzystanie z pasywnej konwersji opartej o wykorzystanie rezystorów, a właściwie to zjawisku spadku napięcia jaki powstaje na nóżkach rezystora pod wpływem płynącego prądu przez ten rezystor. Ogólnie to prawo Ohma się kłania: I=U/R    U=I*R      :))"To jak, spece od operacyjek, jak zrobić pominięcie tego WO do konwersji I/V?"Pasywna konwersja w TDA1549 (EIAJ) ?? - czy na pewno to dobry pomysł??    Ha??Może lepiej przy pasywce użyć TDA1545 (EIAJ) ??  Też ma "czwórkę" w nazwie ??? - Ha???  :)))        
(lekka podpowiedź to była :)TDA1549 - wg noty producenta dodaje do sygnału zniekształceń typowo  o wartości 0,003% przy 0dB (!)  przy -60dB sprawdźcie proszę i porównajcie do TDA1543   :))).
Jego dynamika (choć nie zawsze) i z wykorzystaniem wewnętrznych wzmacniaczy operacyjnych mieści się w okolicach wartości 110dB. Czyli nie mało. A że można obejść wewnętrzne wzmacniacze operacyjne - zabawa w tuning dopiero się zaczyna. Warto też mieć na uwadze, że nie są to wartości które musimy uzyskać. Czasem są "gorsze" a czasem "lepsze". Jak mamy fart. Oczywiście warto wprowadzić odrębne zasilanie części cyfrowej i analogowych.....
"jestem ciekaw, jaką rewolucją wykorzystania na MAXa tego DACa kryjesz dla siebie :-)"To już moja "słodka" (!) tajemnica.........:)))
Pozdrawiam serdecznie,
Gabriel********************************************
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..

Molibden

  • 1906 / 6118
  • Ekspert
23-10-2008, 21:20
Wbudowane wyjście napięciowe i konwersja to poważne ograniczenia tego układu. Wewnętrznych opampów nie można pominąć, jedynie próbować je obejść minimalizując prąd konwersji na wewnętrznym rezystorze 2.2k w NFB.
Metodą udarową można podłączyć do masy wyjścia FILTCL, R przez niskoomowe rezystory konwersji, powiedzmy 50-500ohm, i stamtąd brać sygnał. Powinien także polepszyć się sygnał na wyjściach VOL, VOR, ale to tylko spekulacje. Ja bym ten układ wywalił i wstawił normalny DAC 16-bitowy, np. AD1866 albo 2x PCM56, AD1851, AD1856 etc.

_________________________________
Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
23-10-2008, 23:50
@MolibdenTak, wewnętrznych wzmacniaczy operacyjnych nie da się odłączyć od reszty układu, podobnie jak ich zasilanie, co wyraźnie jest zaznaczone na schemacie wewnętrznym przedstawionym przez producenta tego przetwornika D/A.Metoda udarowa o której piszesz w większości przypadków nie zakończy się jednak wyciągnięciem konwersji na zewnątrz przy jednoczesnej zamianie jej na konwersję pasywną lecz dobór wartości oporu tego rezystora zakończy się w wielu przypadkach zwarciem "wnętrzności" do masy przy próbie "kombinowania" z wartością oporu tego  rezystora konwersji, gdzie producent jednak zaprojektował układ z wykorzystaniem 2k2 - czyli potoczne 2200 ohm.
Ubicie scalaka - (tak jak doczytałem na AS) bywało to częste przy "kitach" z DACem na TDA1543 gdzie wiele razy i "przypadkowo" ubijano scalaki. Na różne metody...
O jakości lutu nawet nie wspomnę...@MolibdenW dodatku dochodzi pytanie czy na "powiedzmy 50-500ohm" prąd będzie odpowiedni...
Piszesz "powinien także polepszyć się sygnał na wyjściach VOL, VOR" -  jeżeli piszesz tutaj o  wykorzystaniu (wzmacniacz różnicowy??) wewnętrznego wzmacniacza operacyjnego jako wzmacniacza  napięcia pobieranego z rezystora konwersji to będę się tutaj jednak "kłócił" czy to "sprytne" wykorzystanie tego wzmacniacza wewnętrznego jako wzmacniacz odwracający  jest dobrym rozwiązaniem....
Tak czy inaczej taki sposób tuningu o jakim piszesz - czyli wykorzystanie zewnętrznej konwersji pasywnej na rezystorze zakończy się dodaniem zewnętrznego wzmacniacza - niekoniecznie już "operacyjnego"...  Wymiana przetwornika D/A to już dla hobbysty nie jest tuning tylko przebudowa odtwarzacza CD, gdzie hobbystom "samo i radośnie poleca się nawet na przyszłość" ESD na całej płycie odtwarzacza...
TDA1549 nie jest "nienormalny" :)To teraz JA się zapytam - czy to jest forum hobbystyczne czy to jest forum specjalistyczne, gdzie 3/4 użytkowników dodatkowo posiada co najmniej stanowisko pracy zabezpieczone przed ESD jak i dokonuje zmian w sprzęcie nie poprzez grające kable lecz poprzez przeprojektowanie układu na poziomie nieco przekraczającym podmianę kondensatorów bez uzyskania zimnego lutu i wycięcie "czoperów"... :)
Ktoś kto ma trochę doświadczenia bez problemu przetwornik podmieni, jednak nie wszyscy... W dodatku niech w ciemno nie usuwają ograniczenia pasma na wzmacniaczu...@MolibdenNie rozpędzaj się tak.. :))
Proponuję jednak ten tuning poprowadzić w sposób jaki pokazałem poniżej na zrzucie 1, czyli tak jak poleca producent w przypadku TDA1543 z użyciem małoszumnego wzmacniacza operacyjnego tak jak na zrzucie 2 lub pozostawienie w spokoju TDA1549 i tuning skierowany na podmianę kondensatorów i oddzielenie źródeł zasilania...
Zaś osoby z większym doświadczeniem zrobią tak jak zaproponowałeś czyli założą inny przetwornik D/A. Byleby tylko zgadzał się format danych i napięcie zasilające...:))Pozdrawiam,
Gabriel*******************************************
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..Od lewej zrzut numer 1

Molibden

  • 1906 / 6118
  • Ekspert
24-10-2008, 03:30
Wszystko się zgadza, tylko:  dodanie drugiego wzmacniacza operacyjnego, równolegle, z taką samą wartością R w NFB powoduje podzielenie prądu konwersji równo między te układy. Dodatkowo rozbieżność ich parametrów może powodować rozmaite perturbacje i zmiany napięcia w punkcie wspólnym (wirtualne zwarcie wejść, punkt zerowy). Inna komplikacja to kondensator 1nF. Konwersja I/U ma być szybka, bez przerzutów i oscylacji na zboczach. Taki kondensator spowalnia opampa i zmniejsza drastycznie jego SR, co wprowadza zniekształcenia TIM. Przerzuty na zboaczach i długi czas ustalania stanu przetwornika w trakcie konwersji wprowadzają zniekształcenia.  Wobec tego, decydując się na zewnętrzną aktywną konwersję należy dążyć do tego, by zabrać wewn. wzm. op. jakieś 90% prądu, czyli użyć np. rezystora 220ohm, bez różnicy czy to będzie aktywna czy pasywna konwersja. Napięcie będzie również 10x mniejsze ale to jeszcze nie problem je wzmocnić kilkanaście x do poziomu liniowego. W takim przypadku, ponieważ zmiany napięcia będą małe, SR może być mniejszy, choć pasmo powinno być w miarę szerokie. Również można zaeksperymentować zrównoleglając wewn. rezystor I/U rezystorem 240ohm, wówczas opamp pracuje z nieco mniejszym wzmocnieniem napięciowym i szerszym pasmem. Filtrację w NFB ajko szkodliwą odpuszczamy, najlepiej zrobić to pasywnie lub w układzie filtra Sallen-Key w następnym stopniu. Można zastosować jedynie do 5pF dla zapewnienia stabilności częstotliwościowej opampa.  

I jeszcze mój wczorajszy post z AS na te temat:

Wyjaśnienie dlaczego należy stosować małą pojemność stabilizującą opamp w roli konwertera I/U, nie łączyć tej funkcji z filtracją. W skrócie chodzi o jak najkrótszy czas ustalania, który przy dużych stałych RC powoduje zniekształcenia TIM i długi czas ustalania stanu na wyjściu oraz całkowanie przebiegu wyjściowego, co przed filtrem LPF jest niepożądane.

http://www.diyhifi.org/forums/viewtopic.php?f=15&t=262&st=0&sk=t&sd=a&start=75
[polecam prześledzić cały wątek]

At 4xOS and even more at 8xOS the staircase already has very small steps and the sine is quite well defined.
It\'s curious that you say 100pF because I always get to a value of between 100 to 200pF.
This cap is critical. The "recommended" values, in the range of 1nF and more, may give better measurements, eventually more "rounded" steps, lower SNR and even lower distortion, but it sounds awful. Sucks the speed, the harmonics and the life out of the music.
Too "hi-fi" and too far from the sound of real instruments.

There are two processes, I/V conversion and reconstruction filter. Your cap across the feedback resistor is turning the I/V amplifier into an integrator which is not what is required. First we need the I/V voltage output to settle, then we can filter it. The filter should be critically damped for accurate performance, this may conflict with stability issues and be best dealt with by operating two active stages, IV and filter separate. 16 bit is roughly 65500 steps, one step is 0.0015% which is exactly the accuracy specified for the AD797 opamp and has a time of about 1us. In theory this seems sufficiently fast and accurate for 16 bit audio.

The [operating] amplifier may be decent, which may mean something different to you and me. For good performance that is accurate to 16 bit resolution small amounts of overshoot/ringing due to parasitic capacitance or overdamping due to another parasitic capacitance can destroy the accuracy of the decent amplifier.

There is a minimum cap value though that is needed to prevent oscillations. Has to do with DAC output capacitance, opamp input capcitance.

A więc nie np. 47-200pF tylko 2.2-5.1pF, najmniej jak się da.

_________________________________
Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
24-10-2008, 05:45
@MolibdenWzmacniacz różnicowy"zobaczyłem" przed oczami jednocześnie mając otworzony data sheet z TDA1543. Do klasycznej różnicówki brakuje dwóch rezystorów choćby ustalających wzmocnienie stopnia i będących w szeregu(!) z wejściami "+" i "-" wzmacniacza operacyjnego, przy czym w TDA1543 rezystor ustalający prąd konwersji jest wyprowadzony na zewnątrz; i tak sobie pomyślałem - czy Ty masz dostęp do wewnętrznego schematu tego DACa ale z konkretnymi wartościami elementów wewnątrz?? :)) EEeee chyba nie...:))
Kondensator "duszący" górę pasma - no tutaj nie widziałem na oczy schematu tego CD753 stąd nie bardzo wiem czy jest up-sampling, jeżeli jest - to lepiej jednak "zdusić" to pasmo choć trochę.. :)
Konwersja ma być szybka, ale mimo wszystko to jest DAC audio, te sygnały nie muszą aż tak śmigać, bo po przekroczeniu pewnych wartości zaczyna to wszystko zmierzać niejako w stronę: sztuka dla sztuki, choć zawsze można zrobić coś za stopniem aktywnej konwersji, jakiś prosty nawet LPF.
Tak patrzę teraz na data sheet - ale ADC a konkretnie 8-bitowy TDA8703 i myślę jaki scalak by tu pasował na "odwrotnie", równie banalny w użyciu jak ten.. :) może później znajdę, późno już :). Hehh, prosto ma być, no a prędkości raczej poważne :)
Wewnętrzne wzmacniacze OP w TDA1549 są nieodłączalne i faktycznie mogłoby ich tam nie być jednak tak idealnie pół na pół to obciążenie się nie podzieli. No raczej.
Zwarcie zaś to raczej fizyczne, ewentualne pomiary dla Transjentowych Zniekształceń Intermodulacyjnych :)  - trzeba by to sprawdzić w konkretnym przypadku dla danego dołączonego zewnętrznego OP i rezystora konwersji (czy OP musi być aż tak bardzo bardzo szybki? :) , wtedy można by coś powiedzieć o jego nieliniowości, niekoniecznie dokuczliwej choć - kto wie.
@Molibden - widziałeś może wyniki zniekształceń w moim DAC na TDA1543A i po przepięciu wszystkiego na 8V?
Dopiero pomiar powiedział mi że coś jest nie tak. Te TDA1543 faktycznie tak mają dla pasywki czy miałem raczej niefart? Strona:
http://audiohobby.pl/topic/4/1517#koniec
wpis nieco wyżej, a całość była nie tylko "przegwizdana" (to tak ad TIM :)
Sallen-Key - noooo - tunerzy dobierający elementy na brzmienie się ucieszą :))
Tak czy inaczej tutaj właśnie widać że elektronika analogowa to jednak sztuka wyboru.. :))
Dzięki za linka, poczytam jednak później...
"First we need the I/V voltage output to settle, then we can filter it" - podobny zamysł choć w magnetofonowych wzmacniaczach odczytu no i oczywiście dla korekcji złym nie jest. Nawet dobrym.
Hee - AD797 - uparcie będę twierdził że nadaje się on najlepiej dla sygnałów wejściowych o baardzo małych amplitudach. Jednak przy I/U - co wtedy z jego końcówką "8"? Przy typowych "podmiankach" nikt na to nie patrzy...
"Wystarczająco szybki" :)) nie pisz może tutaj wprost takich rzeczy bo ludzie się załamią, LOLL :))
Jak ma być szybki to może jednak w stronę układów ERA-1, takie 9dB przy 8GHz powinno się zmieścić na "wystarczająco szybki" :))))Ehhh, pora odpocząć (prawie 6 a.m. :) za dużo mam roboty na klawiaturze.
Poniżej "moja różnicówka" :)Pozdrawiam, miłego dnia życzę,Gabriel********************************************
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..

madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
24-10-2008, 10:38
@Gabriel - mam wrażenie, że nie czytałeś uważnie wpisów moich i Molibdena i za bardzo gdybasz zestawiając ten DAC z innymi. "Teoretyzujesz" (co samo w sobie nie jest bynajmniej naganne ;-)), ja przeleciałem dokumentację napędu, dekodera i DAC’a, od jakiegoś czasu śledzę wszelkie materiały na temat napędu i DAC’a, mam ten DAC w domu, trochę go przećwiczyłem i posprawdzałem oscyloskopem rzeczywiste przebiegi w CD.  Dźwięk z CD to nie tylko DAC, to cała ścieżka od transportu, po stopień analogowy. Cały tor jest tak dobry, jak jego najsłabszy element.

@Molibden - zgadzam się w 100% z tym, co napisałeś :-)
Gabriel w swoim "obejściu" wbudowanego w DACa OPampa konwersji I/V pozostawił jego wyjście wiszące w powietrzu, może nie zwróciłeś na to uwagi - co Ty na to?
Kondensator Cext1,2 - nausznie potwierdzam - wg datasheet TDA 1549 ten kondensator powinien mieć wartość 1 nF, w CD Philips wstawia 470 pF. Różnica między 1nF, a 470 pF odsłuchowo jest wyraźnie zauważalna na korzyśc mniejszej pojemności. Usunięcie tego kondensatora daje najlepszy dźwięk.

Ścieżka, którą przeszedł Łukasz Fikus (btw. widząc schemat wewnętrzny DAC\'a dokładnie tak samo próbowałbym zrobić).
- próba konwersji pasywnej i pominięcia wbudowanego w DAC rezystora konwersji Rconv = 2k2
- wyłączenie zasilania OPampa - Vddo
- usunięcie kondensatorówCext1,2
- wyjścia OPampów - nóżki 4 i 7 wiszące w powietrzu
- pobranie sygnału audio do zewnętrznej, pasywnej konwersji I/V z nóżek 5 i 6 - między nóżkami, a masą rezystor konwersji I/V
Rezultat - zniekształcenia i wycofanie się z tej ścieżki.

Metodę "udarową" myślę, że można próbować dla tanich i DOSTĘPNYCH DACów. ja nie odważę się :-)



madly

  • 118 / 6081
  • Aktywny użytkownik
24-10-2008, 10:40
Zestawię parę informacji jeszcze raz:

Dekoder CD7 - SAA7378 i napęd ECO SL MKIII
- mamy oversampling 4xFS
- dane przesyłane są przez szynę I2S, z plytki napędu/dekodera do płytki DACa - przebiegi zegarowe są mocno różniczkowane, wychodzi z tego prawie sinus, a nie prostokąt, dane też są wyraźnie zaokrąglane, w napędzie konstruktorzy trochę przesadzili z kondensatorami przy nadajniku (sinus = mniej harmonicznych, mniejsze zakłócenia radiowe - problemy z homologacją, spełnieniem norm?) - to też jest do poprawy, zresztą jest o tym na wspomnianych przeze mnie stronach - efekt podobno słyszalny na plus (nie robiłem, powtarzam za kimś),
- napęd nie jest bit perfect - dekoder używa cyfrowego filtru oversamplingu, a datasheet dekodera mówi o tym: "When using the oversampling filter, the output level is scaled -0.5 dB down, to avoid overflow on full scale sine wave inputs (0 - 20 kHz).", wskazany przeze mnie link traktujący o tym temacie potwierdza to
- dopiero przełączenie w tryb non oversampling dekodera wyłącza filtr cyfrowy i atenuację sygnału (cyfrowego!), hack jest opisany i bynajmniej nie należy do prostych typu wylutować coś, przeciąć ścieżkę, trzeba mieszać w kodach sterujących dekoderem, wychwytywać komendy ustalające tryb 4xFS i zmieniać w locie te komendy na 1xFS
- zapewne spytacie, co to ma wspólnego z DAC\'em? ano ma, obecność lub brak cyfrowego filtru determinuje sposób filtracji w części analogowej, wzmocnienie (różnica niewielka), skalowanie cyfrowe dźwięku o 0,5 dB nie pozostaje bez znaczenia jeśli chodzi o jakość dźwięku
- wniosek - przynajmniej w przypadku Philipsa 753 i Marantza CD5000 walkę o "MAXymalną" jakość dźwięku należy zacząć wcześniej, przed DAC\'em i nie mówię tutaj o "pierdułowatych typowych sztuczkach DIY" ;-)

DAC i stopień analogowy
- publikuję kluczowy fragment schematu części analogowej z zakupionej serwisówki 753
- filtracja składowej oversamplingu poprzez filtr cyfrowy dekodera oraz kondensator Cext1,2 - ta druga, to filtracja pierwszego rzędu
- filtracja jest niewystarczająca - na wyjściu jest spora (5-10 mV) składowa zmienna o częstotliwości kilku MHz, usunięcie lub zwiększenie wartości Cext1,2 do 1 nF daje tylko niewielkie zmiany amplitudy tych przebiegów w.cz., sinus testowy 1 kHz z CD jest nieźle zmodulowany tymi składowymi - na pewno dodaje to "powietrza" i wprowadza większą nerwowość w dźwięku, co śmieszniejsze ten DAC pomimo takich "kwiatków" gra bardzo dobrym dźwiękiem (taaa teraz to można sobie po mnie poużywać :D ale na obronę mam to, że zestawiam to z PD NOS DAC Premium i Lampucerą i mam porównanie :-))
- za DACem jest klasyczny stopień wzmocnienia ok. 2x bez żadnej dodatkowej filtracji

WNIOSKI:
- ewidentnie potrzebny jest filtr DP, który odfiltruje skutecznie składową w.cz. oversamplingu,
- można próbować sztuczek z zewnętrznym OPampem i konwersją I/V zewnętrzną ale nie da się oddzielić i zlikwidować wpływu wbudowanego w DAC OPampa i rezystora Rconv - można jedynie przejąć większą część prądu i sygnału na "barki zewnętrzne",
- warto powalczyć o wyłączenie filtru cyfrowego w dekoderze
- warto poprawić kształt przebiegów na szynie I2S między dekoderem, a DACem

Gabriel

  • 1229 / 5912
  • Ekspert
24-10-2008, 20:00

Ojjjj "madly".....to sobie trochę poteoretyzuję teraz częściej jednak wychodząc poza teorię.. To jazda... ^..^"Za bardzo gdybam z DACem..." A może ze schematem tego odtwarzacza i jego sygnałami, którego to na oczy nie widziałem? Jest różnica? Tutaj mam postawić moje doświadczenie na równi z ogólną "teorią" w budowie i zamysłach projektantów jak i z wynikiem prac tunerów odtwarzaczy wszelkiego rodzaju i braku powtarzalności w tej samej nawet serii produktów?? Profesjonalnych nawet??;
Aleś Ty czujny... :)
No i jednak to Polska więc może lepiej I/U. To tak jak Linux/Linuksowi/Linuksem.. a nawet GNU/Linux. Też "cyfra" przecież. Też w odtwarzaczach. Też w TV LCD i "Plazma". Tutaj może lepiej fleszować proca na NetBSD - widziałem już pracujący toster pod jego kontrolą - więc jednak dopięli swego i dotrzymali słowa.No to teraz kilka słów z mojej strony w oparciu o zamysły "madly" i poprowadzone metodą, którą tak lubicie się posługiwać na AS jak i coraz częściej na AH (choć pewnie nie wszyscy),"nawiasy" nie powinny być też wyciągnięte z kontekstu i świadomie nie są - przynajmniej moje.., więc:"mam wrażenie, że nie czytałeś uważnie wpisów moich i Molibdena i za bardzo gdybasz zestawiając ten DAC z innymi. "
"Dźwięk z CD to nie tylko DAC, to cała ścieżka od transportu, po stopień analogowy. Cały tor jest tak dobry, jak jego najsłabszy element."
"@Molibden - zgadzam się w 100% z tym, co napisałeś :-)"
"Kondensator Cext1,2 - nausznie potwierdzam - wg datasheet TDA 1549 ten kondensator powinien mieć wartość 1 nF, w CD Philips wstawia 470 pF. Różnica między 1nF, a 470 pF odsłuchowo jest wyraźnie zauważalna na korzyśc mniejszej pojemności. Usunięcie tego kondensatora daje najlepszy dźwięk."To teraz ode mnie tak:
@madly - czy Ty czytasz co piszesz? :) - zestawienie tego DACa z innymi - w jaki sposób? Piszesz: "właśnie czytanie notki przekonało mnie, by nausznie sprawdzić ten DAC. Z opisu działania to takie połączenie 1543 (mutibit) i 1545 (delta sigma) - obydwa DAC\'e uznawane za dobrze brzmiące. Inżynierowie Philipsa najwyraźniej chcieli połączyć plusy obydwu typów konwersji DA."
No to może JA dla kontrastu i równowagi połączę w zestawieniu (pierwszy raz zresztą) brzmieniowym wielobitowy DAC na aktywnym sumatorze lub pasywnej drabince?? Może hybrydowej - żeby było śmieszniej?? Zawsze można użyć też DACa z metodą "szlifu" laserowego."Ścieżka, którą przeszedł Łukasz Fikus " próbując podobno wstawić pasywną konwersję do TDA1549(?) ten układ? - na pewno ten? Nie czytałem opisu zmagań Pana Łukasza Fikusa. Sprawdzając KTO TO JEST i KIM ON JEST - doczytałem iż posiada on ogromne doświadczenie i wiedzę pozwalająca na odczytanie zamysłu projektanta i wykonawcy danego urządzenia. Cierpliwość do rozszyfrowywania rozwiązań układowych powstałych w czyimś umyśle - Pan Fikus posiada większą niż ja. Zdecydowanie. Ja nigdy nie miałem cierpliwości wykrycia dlaczego projektantowi urządzenia przyszło do głowy jednak takie rozwiązanie,jakie zastosował w danym przypadku, a nie takie jakie często spotykane jest w rozwiązaniach powszechnie uważanych za dokładniejsze i często nawet stabilniejsze.
Powiedz mi "madly" - czy uważasz zastosowanie TDA1543 lub TDA1545 z pasywną konwersja na zewnętrznym rezystorze za absolutnie złe rozwiązanie patrząc na ich budowę wewnętrzną - odmienną przecież od budowy TDA1549 - o czym pisałem już wcześniej - czyli bezpośrednio wyprowadzone wyjścia prądowe i ciekawe własności układu pozwalające na zastosowanie pasywnej konwersji D/A??"Madly" pisze: "Metodę "udarową" myślę, że można próbować dla tanich i DOSTĘPNYCH DACów. ja nie odważę się :-)" Tutaj przyznam Tobie "madly" rację. Jeżeli projektant(projektanci) układu scalonego (hehh! :) dostosowali w nim konkretne warunki pracy - to jednak nie nastawiałbym się, że w innych będzie działał lepiej, często stabilniej przynosząc rezultaty wprowadzonych zmian na przekład oczekiwanych wyników... Czyżbyś "madly" poprawiał projektantów układów scalonych??...
Piszesz "madly" że Pan Fikus pozostawił "- wyjścia OPampów - nóżki 4 i 7 wiszące w powietrzu "
Czyli co? moje zobrazowanie (zrzut ekranu z zaznaczeniem zmian) przykładowych(!) zmian na jakie pozwala(!) ten układ jakim jest tutaj przetwornik D/A TDA1549 - zobacz - jednak ktoś zrobił dokładnie tak samo ale w praktyce??
I co mu wyszło według Ciebie "madly" - moje wcześniejsze stwierdzenie: "Pasywna konwersja w TDA1549 (EIAJ) ?? - czy na pewno to dobry pomysł?? Ha??
Może lepiej przy pasywce użyć TDA1545 (EIAJ) ?? Też ma "czwórkę" w nazwie ??? - Ha??? :)))
(lekka podpowiedź to była :)"
Dobrze DOCZYTAŁEM to co napisałeś?? Co "madly"??
Dobrze doczytałem w data sheet TDA1549T (z przywołanego przeze mnie linku do pliku PDF) że jedną z cech TDA1549T jest:
" Standard Japanese input format"?? To może to: "No zero-crossing distortion" albo ciekawsze: " Single supply rail (3.8 to 5.5 V)" - stąd moja uwaga: "Zaś osoby z większym doświadczeniem zrobią tak jak zaproponowałeś czyli założą inny przetwornik D/A. Byleby tylko zgadzał się format danych i napięcie zasilające..."
Używam teraz teorii czy może teorii stosowanej, a może do tego dopinam jeszcze wieloletnie doświadczenie praktyczne??
Aby być jeszcze bardziej szczerym dołożę jeszcze mój tekst z innego wątku: "nie jestem wszechwiedzący w swej dziedzinie i nie wstydzę się tego" albo: "Wybacz że tak krótko - pisałem z głowy.
W razie dodatkowych pytań - odpowiedzi proszę szukać u specjalistów(!) w danej dziedzinie." Nooo.. teraz to można już powyciągać z kontekstu że ho hoo... :))
Na AS (tak, czasem czytam) widuję podobne wątki pisane mniej więcej w tym samym czasie lub nieco póniej... Czyżby jednak aż tyyyle osób było zaciekawionych tym, co dzieje się u "sąsiadów"?? Z tym, że w dziwnie zbieżnym z opisem doszło tam jeszcze stwierdzenie, że strzeliły korki na słupie i na chacie napięcie spadło do 80V O_o - to jest doświadczenie.. w szyyybkim sprawdzaniu tego jak wygląda przebieg w gniazdku, choć może na stałe wpięty jest analizator z rejestracją stanów a nawet cyfrowy oscyloskop? - kto wie??... przecież to normalka takie używanie takich pomiarów w każdym przypadku, nawet z odmiennymi wynikami (przytyk do powtarzalności :).
To może trochę mniej teorii a więcej praktyki, co? Zagadka: jak DOKŁADNIE teraz wygląda u mnie przebieg na wyjściu numer 27 przy zamiennym podawaniu stanu wysokiego i niskiego na nóżkę numer 56 przy nóżce 57 przy stałym "trzymaniu" tej nóżki w "LOW", przy zasilaniu tej części cyfrowej wynoszącym 5 koma 016V a jak dokładnie wygląda ten przebieg przy jednoczesnym zobrazowaniu (znowu za pomocą oscyloskopu) na nóżce numer 78. Dla ułatwienia: płyta to oryginał "Tristania - Ilumination" a rzeczony układ to DSP pod postacią CXD1135Q ??? O przebiegi i ich kształt na wejściach/wyjściach (danego nawet :) procesora serwo - akurat CXA1082AQ przy "lekko" już podniszczonej (w car radio/cd) płycie i lekko przykurzonym lustrze półprzepuszczalnym (nie kolimatorze) już nawet nie pytam...
Czy to zobrazowanie wyjaśnia udzieloną prze Ciebie "madly" wypowiedź na temat przebiegów w Twoim odtwarzaczu CD?? No raczej.
Co jeszcze według Ciebie łączę bez dokładnego czytania? - że lepiej do pasywnej konwersji na rezystorze nadaje się tutaj TDA1543 czy TDA1545 nawet z tak "dużymi" THD(!) jakie mi wyszły w "praniu" w tym konkretnym przypadku (nawet EIAJ)?? Pomijając fakt iż wszelkie opisy tuningu kończą się stwierdzeniem że ten DAC jest do "pupy" i koniecznie trzeba go wymienić, i trzeba pobawić się w wymianę kondensatorów a nawet rodzaju miedzi(!) wszystko z dobieraniem brzmienia, a wszystkie parametry fabrycznie wbudowanego DACa są za "słabe"? To jak teraz odpowiecie na moją uwagę że płytka PCB, na której wykonano cały układ odtwarzacza, wzmacniacza itp. wykonana jest na bazie "zwykłej tlenowej" miedzi??
"Soldermaska" jest pewnie wyłącznie dla ozdoby czy ochrony wprowadzonej dla lutowania na fali(!) (taśmowe - celowy przytyk z mojej strony w co niektórych zarozumiałych "posiadaczy"... :))
A w układzie przetwornika A/D model TDA1549 - czy wyłączenie ELEKTRYCZNE wzmacniacza NIE ODPINA jego wejść różnicowych obciążających dodatkowo w pewien sposób wewnętrzne układy niejako(!) do spóły z zewnętrznymi OPA??, bo różnicę pomiędzy wielobitowym DAC z "szlifowaną" nieraz drabinką i "innymi" DAC chyba widzisz? Czego nie udało się Panu Fikusowi? - wyłączyć zasilanie - wewnętrznego OP? - czyżby chodziło tu o to by nie pozostawiać staba bez dodatkowego obciążenia a przytoczony przez Ciebie Pan Fikus nie był w stanie odpiąć ścieżki z zasilaniem? - nie ważne czy toru analogowego czy cyfrowego? - jak to tak?? - przecież nawet hobbyści(!) potrafią odciąć czopery (tranzystory MUTE na wyjściach odtwarzacza CD)...
Napisałem wcześniej: "Wyłączyć tutaj wewnętrzny wzmacniacz operacyjny? A po co? A na co? Na upartego pewnie(?) można - > wiertło, laser (?) :))" i tak moje retoryczne pytanie dotyczące odłączenia elektrycznego - heh - galwanicznego połączenia wewnętrznego wzmacniacza operacyjnego a właściwie jego (ogólnie) wejścia różnicowego od wnętrzności DACa zamieniło się w zarzut niedokładnego czytania i teoretyzowania, choć przyznałeś że "samo w sobie nie jest bynajmniej naganne ;-))"...
To teraz bardziej "uważne" :) czytanie z mojej strony:
"Dźwięk z CD to nie tylko DAC, to cała ścieżka od transportu, po stopień analogowy. Cały tor jest tak dobry, jak jego najsłabszy element." - czy ja nie pisałem przypadkiem podpowiedzi, że w niektórych (starszych) odtwarzaczach CD to co wychodzi z głowicy a właściwie ze wzmacniacza odczytu sygnału głowicy - w trakcie grzebania lub po mało trafnej ingerencji jest sieczką?. Za bardzo zamaskowane jest to co napisałem wcześniej? @madly - powiedz mi - z czym ty się zgadzasz z Molibdenem a usiłując mi "wytknąć" powierzchowne czytanie?
Bo twierdzenie z zapartym tchem że jeszcze kondensatory przez tydzień pracy się nie wygrzały i jeszcze nie gra... czy ja się w szkole elektronicznej uczyłem że kondensator tantalowy po długim czasie użytkowania ma bardzo mały upływ i "jego formowanie" nie bardzo można przyrównać do kondensatorów elektrolitycznych, gdzie całe to pseudo wygrzewanie sprowadza się do małych zmian jakie zachodzą w elektrolicie i nawet bardzo dużej pojemności - często już po kilku godzinach od przyłożenia mu napięcia niekoniecznie znamionowego? Czyżby jednak przekonanie że "przysuszony" kondensator elektrolityczny to "przysuszony" dźwięk było tak bardzo "realnym" stwierdzeniem?
Co jeszcze zobaczyłeś w mojej wypowiedzi? - ja automatycznie skrzywiłem się na myśl pokrętnego wykorzystania wewnętrznego wzmacniacza operacyjnego do upgrade sygnału z zewnętrznego rezystora pasywnej konwersji I/U przypominającego układanie różnicówki.Co widać na zrzucie i w moim opisie.
Co jeszcze widać na tych zrzutach ekranu?? Może moje przyrównanie TDA1549 do "reszty" przetworników D/A??
Co? Dlaczego ten przetwornik D/A jakim jest TDA1549 opisałem dwukrotnie, najpierw na Twoje zresztą zadane pytanie:
"To jak, spece od operacyjek, jak zrobić pominięcie tego WO do konwersji I/V?"
Moja odpowiedzią jest:
"Pasywna konwersja w TDA1549 (EIAJ) ?? - czy na pewno to dobry pomysł?? Ha??
Może lepiej przy pasywce użyć TDA1545 (EIAJ) ?? Też ma "czwórkę" w nazwie ??? - Ha??? :)))
(lekka podpowiedź to była :)", gdzie kilka linijek wcześniej napisałem całkiem wyraźnie:
"Wracając do przetworników - na tym forum przedstawiłem jakie wyszły mi przy pomiarze zniekształcenia dla konwersji I/U dla TDA1543A (EIAJ) i przy zasilaniu 8V.
I pomimo że wyniki mówią że coś jest nie tak - nadal będę twierdził że taki łatwy do w budowie DAC oparty na tym scalaku brzmi bardzo fajnie, czysto, szczegółowo i jest nieraz fajną zmianą jaką można wprowadzić do systemu. Fajne jest tez to, że TDA1543 jest zaprojektowany w sposób umożliwiający bezproblemowe korzystanie z pasywnej konwersji opartej o wykorzystanie rezystorów, a właściwie to zjawisku spadku napięcia jaki powstaje na nóżkach rezystora pod wpływem płynącego prądu przez ten rezystor. Ogólnie to prawo Ohma się kłania: I=U/R U=I*R :))"No to jeszcze: odpowiadając na post Molibdena napisałem:"@Molibden
W dodatku dochodzi pytanie czy na "powiedzmy 50-500ohm" prąd będzie odpowiedni..."
Molibden (mam nadzieję że się nie obraziłeś za... delikatne wciągnięcie Ciebie  w ta wypowiedź :) napisał jednak, że ZNA TEMAT:
"Metodą udarową można podłączyć do masy wyjścia FILTCL, R przez niskoomowe rezystory konwersji, powiedzmy 50-500ohm, i stamtąd brać sygnał. Powinien także polepszyć się sygnał na wyjściach VOL, VOR, ale to tylko spekulacje."....
Dla osób jeszcze nie widzących o co tak dosłownie tutaj chodzi z tym "przyrównywaniem" TDA1549 do innych a raczej z jego odmiennością choćby do TDA1543 i TDA1545 wyjaśniam bardzo krótko:
TDA1543 i TDA1545 posiadają wyprowadzony na zewnątrz PIN służący KONKRETNIE do ustalenia prądu konwersji.
TDA1549 posiada ten PIN raczej nastawiony na "bypass" w celu wygładzenia napięcia odniesienia kondensatorem.
TDA1541 takiego wyjścia nie posiada wcale.
TAK TRUDNO TO ZOBACZYĆ NA DATA SHEET??, Tak trudno pomyśleć czy zakres ewentualnej regulacji prądu będzie wystarczająco szeroki, a może do tego czy układ po prostu będzie jeszcze stabilny??
Molibdenowi odpowiadam wyżej:
"Metoda udarowa o której piszesz w większości przypadków nie zakończy się jednak wyciągnięciem konwersji na zewnątrz przy jednoczesnej zamianie jej na konwersję pasywną lecz dobór wartości oporu tego rezystora zakończy się w wielu przypadkach zwarciem "wnętrzności" do masy przy próbie "kombinowania" z wartością oporu tego rezystora konwersji, gdzie producent jednak zaprojektował układ z wykorzystaniem 2k2 - czyli potoczne 2200 ohm"
WIDAĆ TERAZ, co "madly" ?? :))
TAKIE TO TRUDNE ?? :))
"Sinusoida" zamiast przebiegu prostokątnego.. - no i wszyscy na tym hobbystycznym forum posiadają oscyloskop, cyfrowy najlepiej żeby mogli się dokładnie przyjrzeć wygładzaniu przebiegu. "Madly", może Ty trzeci stan zobaczyłeś?? Farciarz :)))Wewnętrzny wzmacniacz operacyjny (a nawet dwa w TDA1549) połączony galwanicznie wejściami z resztą przetwornika i zarzut pozostawienia wyprowadzeń w "powietrzu" - hehhh.. :)) gdzieniegdzie TO właśnie jest TRZECI STAN - tam bardzo przydatny... :)) -> w przypadku nieużywanej części WEJŚĆ układów cyfrowych TTL poleca się podpięcie ich zazwyczaj do masy, zaś w CMOS - podpięcie tych WEJŚĆ do masy lub czasem ustawić - w stanie "H", unika się zwykle zwiększenia poboru prądu i dogrzewania całego układu. Niestabilność - słyszał ktoś o tym?... :)
Analogowe wzmacniacze operacyjne - nawet nie napiszę tutaj już o wzmacniaczach OPA próbkująco-pamięciowych (bardziej właśnie w układach typu "oscyloskop") czy śledząco-pamięciowych  :))
No i jak, łączyć te wejścia czy nie łączyć z "czymś"??
A może tak zwyczajnie obciążyć tylko rezystorem lub zostawić w "zawieszone w powietrzu"?? Ha?.... @Madly - ja piszę - jeżeli jest w układzie up-sampling to niech wszyscy tak pochopnie nie odłączają kondensator na rezystorze konwersji mający wpływ na charakterystykę częstotliwościową wzmacniacza OPA - Ty zaś przytaczasz mi niedokładne czytanie, po czym zgadzasz się z tym co napisał Molibden w swoim poście dotyczącym jednak minimalizowania wpływu tego kondensatora na proces filtracji poprzez stosowanie wartości jego pojemności (kondensatora) do max kilku pF i przeniesienia jej(filtracji) na zewnętrzny stopień najlepiej aktywny, po czym kończysz twierdzeniem, że jednak ZWIĘKSZYŁEŚ wartość tego kondensatora z fabrycznych jak piszesz 470pF do 1nF.??Z czym jeszcze się zgadzasz z Molibdenem? Może w tym aby wzmacniacz operacyjny wraz z rezystorem konwersji użyty w aktywnym sposobie konwersji I/U miał jednak nie tyle charakter doprawiania zbocza przez sinusoidę co nawet przez chaotyczne wręcz oscylacje, potem jednak twardo zwiększasz wartość pojemności tego "biednego" kondensatora - czy to nie jest aby przeciwna droga??
Molibden pisze o drodze projektowania aktywnej konwersji D/A (choć nie tylko on) podążając w zamysłach ku krańcowym założeniom takich rozwiązań układowych. Często ociera się to już o wspomniane przeze mnie określenie: "sztuka dla sztuki". Jednak jest bardzo sensownym rozwiązaniem.
Czyżbyś "madly" nie odczytał właściwie mojego zobrazowania tej drogi, gdzie ja posłużyłem się układem ERA-1 ?? - To raczej jest układ projektowany w stronę ekstremalnych wymagań przy jednoczesnym minimalizmie w rozwiązaniu układowym. "Madly" - widziałeś realny (nie teoretyczny) układ w jakim pracuje przywołany przeze mnie ERA-1??
Czy tylko teoretyzujesz?? :)
To co z tym S/PDIF z wprowadzoną korekcją maksymalnej amplitudy sygnału o aż(!) 0,5dB?? To w końcu obniżając sygnał na wyjściu cyfrowym S/PDIF znanego tutaj dość dobrze "Shigaraki Clone" poprzez zastosowanie aż 2 rezystorów odpowiadających za dopasowanie impedancyjne i napięciowe - czy "osłabiony" w ten sposób sygnał w tych dwóch powyższych przypadkach będzie nie tyle "cyfrowo inny" co będzie niósł TĄ SAMĄ treść przekazu na drodze cyfrowej a całość będzie jednak zależna od ZASTOSOWANEGO ALGORYTMU na PROGRAMOWEJ drodze zmian?? Przecież wynikiem jest potoczne zmniejszenie głośności (!)...
Czyżbyś chwilowo pomylił przetwarzanie cyfrowe z przesyłem analogowym?? A co powiesz na przetwarzanie z wykorzystaniem oryginalnych algorytmów kodowania cyfrowego do: APE, WavPack(nie hybrydowy!) FLAC, WMALossles, TAR, gzip...?? Wprowadzają może "suchość" do przekazu audio?? To z tym tuningiem?? Wymieniamy od razu DSP czy tylko go "fleszujemy"?? Ha? Bo flamujemy w wątku autora na pewno.
Forum hobbystyczne ? :))@madly - może Ty i tak lepiej kup lepszy odtwarzacz CD, bo Twój to mimo wszystko "tylko budżetówka", więc jak już powymieniasz te DACe to zostanie jeszcze Tobie po "fleszowaniu" DSP podmiana głowicy czytającej i na koniec obudowy na ładniejszą - czytać inną....Ciekawe co na to wszystko Zdzislaw?? :)) Oooo - ja bym jeszcze podmienił soczewkę głowicy na szklaną jeżeli już tam takiej nie ma i sprawdził charakterystykę widmową diody laserowej czy czasem się nie przesunął o kilka nm i nie zrobiło się nam czerwono, no bo wtedy głowica jest w stanie odczytać większą ilość informacji i mamy High End na całego :) a dźwięk jest aż przesiąknięty "garbnikami" natury precyzji skalpela tnącego po uszach w projekcji audio..:)
Dla osób szukających barwnych opisów - ten fragment był akurat ironią o zabarwieniu delikatną nutą śmiechu - no bo przecież wszystko, absolutnie wszystko ma wpływ na dźwięk w torze fonicznym. Prawda?? :)Dla tłumaczenia z języka francuskiego polecam Tobie i innym:
http://translate.google.pl/translate_t#
Ja często tłumaczę w ten sposób z chińskiego uproszczonego.
Choć często zdarza mi się chwilę zastanawiać nad tym jakich słów używają Polacy i dlaczego...
Pomijając nie do końca dosłowne czasem tłumaczenie wstrzelone w kontekst ogólny wypowiedzi - przytoczony wyżej tłumacz wystarczy. Miałem jednak nadzieję, że audiohobby nie będzie areną, lecz miejscem wymiany poglądów audio (audiohobby.pl?? taka to nazwa?) czy też może próbą naprowadzenia "hobbystów" i nie tylko tak aby dało się coś zrobić więcej niż tylko usiąść przed TV czy "internetem"...
W końcu to tylko hobby.....
Moja wypowiedź zaś nie była złośliwa, lecz popełniona w stylu: jakie pytanie, taka odpowiedź :)))
Przepraszam za ewentualne "literówki".... edycja własnych postów by się przydała...?? (podpowiedź)Ze swojej strony pragnę przeprosić autora wątku czyli "Zdzislaw" za kierunek w którym potoczyła się bieżąca dyskusja na temat zmian w Jego(!) odtwarzaczu płyt CD.Pozdrawiam wszystkich serdecznie, :))Gab
********************************************
Któryś z aniołów trącił mnie skrzydłem, chyba nawet za mocno..