Jeśli rzeczywiście ma tam powstać pokój i do słuchania muzyki i do oglądania filmów, to jedna funkcja będzie trochę przeszkadzać drugiej.
Uzasadnię:
Do muzyki, szczególnie nagrywanej w pomieszczeniach zamkniętych, potrzeba odsłuchowi z dwóch głośników zapewnić trochę przestrzeni, bo inaczej zrobimy komorę ciszy jeśli go przetłumimy.
Do oglądania filmów w systemie wielokanałowym, wytłumienie powinno być mocno pełniejsze, bo głośników jest o wiele więcej, co za tym wiele więcej odbić, które trzeba stłumić.
Jest wiele stron i filmów o projektowaniu takich pomieszczeń, choć i między innymi na tym forum też trochę tego jest.
W takich poradach bardzo łatwo popełnić pomyłkę, bo dywan przed głośnikami nie pasuje do reszty wystroju, bo jak będzie wyglądać taka wielka półka z książkami, albo na suficie jakieś klepki na sztorc. Dochodzi jeszcze konieczność lekkiego obniżenia sufitu i podniesienia podłogi w miejscu postawienia sprzętu. I to "chłopie, co ty tu pierd.....sz o jakichś wełnach i ramkach na gąbkę, to pomysł z D..y" i cała reszta inwektyw, kompletnie zniechęca do takich porad.
Najprościej i najtaniej będzie zadzwonić do ludzi, którzy zajmują się tym zawodowo i ich zainteresować tematem. Jeśli nie, to trzeba się przygotować na drogie, długie i mozolne zmiany w pokoju i na to, że za każdą zmianą będzie efekt łaaaał, ale nie koniecznie z poprawy brzmienia.