A co było powodem takiej wilgoci. Jak się przed takim czymś ustrzec.
Czy udało się wymienić materiały.
Głowa słuchacza była źródłem wilgoci a uszkodzona folia ochronna wpuściła to wszystko do wnętrza przetwornika, gdzie jej obecność spowodowała korozję.
To musiało trwać miesiącami, kwestia długotrwałego wystawienia elementów na te trudne warunki.
Jak uniknąć tego? Nie uszkadzać tej folii - czyli jednak nie otwierać takich słuchawek, ponieważ są w środku bardzo delikatne, a jeśli do tego dojdzie to nie ignorować tego i zgłosić się do serwisu (chociaż w przypadku Staxa, to raczej kwalifikuje przetwornik z mety do kosza i wymianę na nowe).
Na chwilę obecną jeszcze nie wiem czy uda się przywrócić przetwornik do stanu pierwotnego.