Marantz SD-66SE

[chorazy3]

....

[chorazy3]

mechanizm

[chorazy3]

..

[chorazy3]

...

[chorazy3]

Takie ciekawe zdjęcie przekrojowe znalezione w sieci:

[artekk]

Gratuluję zakupu :)

Miałem bardzo podobnego Marantza SD-60, w ładnym stanie. Grał tak sobie. Mam nadzieję, że go dłubnęli i wersja SE zaprezentuje się lepiej. Ten mechanizm ALPSa bardzo lubię. Jest bezproblemowy i zapewnia stabilny, niski W&F.

[AUDIOTONE]

Pawle, dziękuję za zdjęcia środka.

[chorazy3]

Dobrze wiedzieć, bo trochę się obawiam jak będzie z paskiem intercapstan, na ile mechanizm jest wrażliwy na jego jakość.
Szkoda, że taki solidny magnetofon a nie dołożyli generatorów do kalibracji nagrywania.

[chorazy3]

Zabrałem się za mechanizm.

[chorazy3]

Zbliżenie na głowice

[chorazy3]

Tył i boki

[chorazy3]

Rozbieramy dalej

[chorazy3]

Koła zamachowe, ciekawe jest to mniejsze, od lewego capstanu.
A to większe, od prawego capstanu obsługuje dwa paski na jednej powierzchni.

[AUDIOTONE]

Dziękuje Pawle za zdjęcia ;-) Takie koła były w dwu-wałkowych Alpsach. Nawet w RS-B905 są z brązu ;-)
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13539.0

[chorazy3]

Musiałem jeszcze zdjąć panel przedni, bo jedno z pokręteł się obluzowało.