Audiohobby.pl

Przyjemność Audio.

Dudeck

  • 5101 / 5888
  • Ekspert
17-10-2008, 10:34
"XYZPawel, 2008-10-17 10:09:58
>> Jak każdy ;) Trzeba było zrobić ślepy test..."

No właśnie to był taki test -  przełączała osoba trzecia ; dodam , że do tego eksperymentu  podchodziłem bardzo sceptycznie i niedowierzająco .

magus

  • 20990 / 5923
  • Ekspert
17-10-2008, 10:35
Paweł,

a ty wiesz o co mi chodzi?
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7476 / 5920
  • Ekspert
17-10-2008, 12:01
magus, ja już parokrotnie stwierdziłem brak rozumienia elementarnych podstaw logiki u kablosceptyków i piewców ślepych testów. Nie wiem jak XYZPawel, ale wielu z nich rozumuje mniej więcej tak:

W mieszkaniu X na głośnikach Y nikt w ślepej próbie nie odróżnił interkonektu A od B.

Wniosek: w żadnym mieszkaniu, na żadnych głośnikach dowolna para różnych interkonektów daje taki sam dźwięk. Kable nie zmieniają dźwięku, bądź wszystkie zmieniają go w ten sam sposób.

majkel

  • 7476 / 5920
  • Ekspert
17-10-2008, 12:03
daje taki sam dźwięk = nie da różnego dźwięku (będzie grmatyczniej)

EDYCJA POSTÓW! FORUM TO NIE IPN!!!!

aasat

  • 2263 / 5903
  • Ekspert
17-10-2008, 12:03
>> magus, 2008-10-17 10:16:03
Paweł,

właśnie wyłaczyłem wiatrak w moim kompie, a temperatura nie spadła

No to jest prawda :) nie spadła, tylko wzrosła, zostaw tak na dłuzej i włacz jeszcze jakies obliczenia aby obciazyc procek na 100%, a dlugo nie popiszesz na tym forum :)

magus

  • 20990 / 5923
  • Ekspert
17-10-2008, 12:06
aasat,

potwierdzam - temperatura również nie wzrosła, a minęło od tej pory ze 2 godziny chyba
powinienem się martwić?
Odszedł 13.10.2016r.

Dudeck

  • 5101 / 5888
  • Ekspert
17-10-2008, 12:24
Ja wiedziałem , że tak będzie ; ja wiedziałem , że ......... :)

magus

  • 20990 / 5923
  • Ekspert
17-10-2008, 12:35
Dudeck, spoko - bawimy się :))
ale może rzeczywiście - koniec trollowania
podsumuję moją zabawę: czasami "najczulsze urządzenia pomiarowe" nie potwierdzają tego, co postrzegają ludzie z prostej przyczyny - bo niekoniecznie mierzą to co trzeba, albo w sposób taki jak trzeba, albo np. nie mierzą dodatkowych czynników wpływających na odbiór całości

trzeba więc być bardzo ostrożnym ze stwierdzeniami, że sprzęt gra tak, jak to wynika z pomiarów
Odszedł 13.10.2016r.

lenam

  • 531 / 5921
  • Ekspert
17-10-2008, 12:56
A czy można by zrobić mały antrakt, podczas którego ktoś objaśniłby zwięźle NAJNOWSZĄ teorię prądu elektrycznego? Mnie jeszcze uczono, że to przepływ elektronów w przewodniku, a teraz słyszę, że to bzdura - nie płyną żadne elektrony, tylko zmienia się pole w o k ó ł przewodnika, ale nie jestem pewien - zastrzegam - czy czegoś nie pokręciłem. Wydaje mi się, że ta najnowsza teoria może rzucić nieco światła na zagadnienie.

magus

  • 20990 / 5923
  • Ekspert
17-10-2008, 12:57
Paweł,

ale my to wiemy - czytaliśmy twoje potyczki na AS. Czego oczekujesz - bezwarunkowej kapitulacji wszystkich miłośników kabli?
skoro ich to bawi i twierdzą, że słyszą, to co ci to przeszkadza?
rozwalasz nowy wątek, żeby prowadzić starą wojnę
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5923
  • Ekspert
17-10-2008, 13:30
Paweł,
ależ ty jesteś bezkompromisowy!!!
ach, to takie męskie!
wprost uwielbiam mężczyzn, którzy mają konkretny cel w życiu....
tylko ten kabel mnie martwi - masz dokładnie taki sam jak wiekszość? :)
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7476 / 5920
  • Ekspert
17-10-2008, 13:38
Dla XYZPawla istnieje tylko to, co zostało opublikowane w necie. Tymczasem moi kumple nie raz przeszli ślepe testy z kablami, podobnież pracownicy sklepów z audio. Wiem to z dobrych źródeł, stron internetowych na ten temat nie zamierzam zakładać, gdyż zdanie na ten temat mam już na własny użytek ostatecznie wyrobione.

--------------------------------------
Chcesz edycji postów na forum? Skopiuj ten podpis. Forum to nie IPN.

Sabor

  • 278 / 5724
  • Zaawansowany użytkownik
17-10-2008, 13:45
majkel, a nie uważasz, że warto byłoby chociaż raz to opublikować, żeby może raz rozwiać te wątpliwości, wytrącić broń z ręki przeciwnikowi i mieć spokój? Czy może w jakiś tajemniczy i niezrozumiały sposób, kręcą Was ciągłe "ataki" ze strony negujących?...
:)

majkel

  • 7476 / 5920
  • Ekspert
17-10-2008, 13:54
Ale ja mam spokój. Kto go jeszcze nie osiągnął, niech się spiera ze sceptykami, tylko że to jest wysiłek po części daremny, bo najpierw trzeba zacząć logicznie myśleć, potem próbować obalać lub tworzyć mity. Jeden jedyny raz wdałem się w dłuższą dyskusję na AS z niejakim kal800, bo widać było, że gość przyjmuje podawane argumenty i je rozumie. Pewnego dnia zakupił nowy kabel zasilający bodajże do CDka, zdziwił się mocno tym, co usłyszał, i jego sceptycyzm się zakończym, a peany pochwalne na cześć ślepych testów zachowały wartość czysto poetycką. Od tamtej pory nie spotkałem równie godnego polemiki dyskutanta. No ale po cichu liczę, że iskierka otwartości umysłu w każdym nowym wojowniku o równość wszystkich przewodników drzemie.

--------------------------------------
Chcesz edycji postów na forum? Skopiuj ten podpis. Forum to nie IPN.

aasat

  • 2263 / 5903
  • Ekspert
17-10-2008, 14:17
Bo sprawa wygląda tak, wszystko co znajdzie się pomiedzy plytką CD a membraną w głośniku ma wpływ na dzwięk,  pytanie tylko które elementy jak bardzo go zmieniają. Wg praw fizyki nawet obserwator ma wpływ na wynik eksperymentu.

Nie istnieje taka jednostka fizyczna  jak "przyjemność z odsłuchu" ani też urządzenia które mierzyłyby ją, jedyne to co nam pozostaje to wierzyć lub nie "audiofilom" który opisują dźwięk, często bardzo poetycko. Myślę, ze temat jest bardzo trudny i nie można podstawić jednoznacznej odpowiedzi która zadowoliłaby wszystkich, bo nawet taka nie istnieje.