Jak juz pisalem wiezy nie uzywalem przez ponad 20 lat. Policzylem posiadane klocki i wyszlo mi 16 sztuk, z czego wiekszosc jest nie do konca sprawna albo w ogole niesprawna.
Zacznijmy od kolumn - Altusy 110. Rozlecialy sie zawieszenia glosnikow. Zanim zaczalem czytac forum myslelem, ze trzeba wywalic kolumny. Nie wiedzialem tez ze zawieszenia jakos sie nazywają. Kiedys skleiłem to taśmą klejącą, ale teraz juz sie odkleilo.
A tu okazalo sie jeszcze, ze mozna je dokupic. Kupie i bede probowal je samodzielnie wymienic.
Jedyny sprawny wzmacniacz to Technics A700MK3. Mam tez 2 szt. Technics SU-V670 z niesprawnymi potencjometrami. Ten A700MK3 ma jakis taki drewniany dźwięk w porownaniu z SU-V670. Bede chcial wiec gdzies naprawic SU-V670.
Mielm tez 2 CD, ktore nie chcialy czytac płyt: Technics SL-PS70 oraz Pioneer PD-004.
Ten Pioneer to chyba jakis bardzo podstawowy model. Oddanie go do naprawy nie ma sensu, bo pewnie wyniesie ona wiecej niz sprawny. Wiec rozłożyłem go dzis i przemyłem soczewke lasera, bo powierzchnia byla jakas taka matowa. Ale on jeszcze nie chcial krecic płytką. W srodku nie bylo wszystkich srubek, wiec ktos go rozbieral i nie chcialo mu sie potem ich wkrecic z powrotem. Ech, jak ja nie lubie takich rzeczy. Wymontowalem mechanizm, obejrzalem od spodu, wszystkie kabelki na swoim miejscu, poruszalem nimi, pokrecilem talerzem i zmontowalem urzadzonko z powrotem. O dziwo CD zaczął krecic talerzem i płytką CD. W dodatku po wyczysczeniu soczewki czyta wszystkie płytki. Udało sie przywrocic sprzecik do zycia, ciekawe na jak dlugo.
Troche jestem zaskoczony, ze tam w srodku w CD jest prawie pusto.
Troche nie mam odwagi rozkręcać Technics SL-PS70. Moze oddac go do kogos kto sie na tym zna ?