Audiohobby.pl

Yarbo SP-1100PW

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
01-06-2024, 21:01
Właśnie słucham kabla zasilającego DYI (nieznanego twórcy). Na moim wzmacniaczu słychać różnicę.
Kładziesz go na wzmacniaczu i już sam gra?
REVELACJA ;););)
Qurde, to ja muszę kabel zasilający podłączać do prądu, ale i tak mi nie gra tak samo jak inne.
  Kiedyś, lata temu córka mi powiedziała, że klima w aucie lepiej chłodzi jak ją się włączy do prądu ;).

Gustaw

  • 3920 / 3526
  • Administrator
01-06-2024, 22:33
Amerykańskie wzmacniacze nie wymagają podłączenia kabla do gniazdka. Wystarczy położyć na nich kable a alikwoty stają się bardziej soczyste, tło bardziej czarne a sybilanty znikają.


P.S. Lotniskowce też nie są podłączone do gniazdka a działają. Ech.... ,muszę tłumaczyć tak podstawowe rzeczy.
« Ostatnia zmiana: 01-06-2024, 22:36 wysłana przez Gustaw »

ArturP

  • 1382 / 3002
  • Ekspert
01-06-2024, 23:11
HWMMM, pacz pan, ziemia też nie jest podłączona do prądu, a działa ;).

Wojciech7

  • 1803 / 1306
  • Ekspert
02-06-2024, 09:08
Amerykańskie wzmacniacze nie wymagają podłączenia kabla do gniazdka. Wystarczy położyć na nich kable a alikwoty stają się bardziej soczyste, tło bardziej czarne a sybilanty znikają.


P.S. Lotniskowce też nie są podłączone do gniazdka a działają. Ech.... ,muszę tłumaczyć tak podstawowe rzeczy.

Nie wiedziałem o tym. Myślałem że jak jest na tabliczce znamionowej "Made in Japan" to super....
Ile teraz muszę odłożyć emerytur aby kupić taki super wzmacniacz-hehehe....Wiem że taka inwestycja może być
droga na początku ale się zwróci po czasie ponieważ faktury za energie elektryczną będą mniejsze-bingo!

pień

  • 2471 / 1242
  • Ekspert
02-06-2024, 11:06
Amerykańskie wzmacniacze nie wymagają podłączenia kabla do gniazdka. Wystarczy położyć na nich kable a alikwoty stają się bardziej soczyste, tło bardziej czarne a sybilanty znikają.


P.S. Lotniskowce też nie są podłączone do gniazdka a działają. Ech.... ,muszę tłumaczyć tak podstawowe rzeczy.

Kurna-  znaczy mnie w konia zrobili :(
  Mam jeden taki ładny, amerykański i trzeba kabel do prądu podłączyć bo inaczej kicha.  Normalnie nie gra nic a nic.
A może to dlatego że go japońce montowali?  Bo to niby jaka kooperacja miedzynarodowa jak za PRL-u.
   My im dali a oni za to  wzięli za darmo od nas itd.. ....   hehehehe

Wojciech7

  • 1803 / 1306
  • Ekspert
02-06-2024, 11:35
To się porobiło z tymi amerykańskimi wzmacniaczami- hehehe....
W takim razie pozostaje jednak przy takich co mają napis -"Made in Japan"

Gustaw

  • 3920 / 3526
  • Administrator
02-06-2024, 11:54
Amerykańskie wzmacniacze nie wymagają podłączenia kabla do gniazdka. Wystarczy położyć na nich kable a alikwoty stają się bardziej soczyste, tło bardziej czarne a sybilanty znikają.


P.S. Lotniskowce też nie są podłączone do gniazdka a działają. Ech.... ,muszę tłumaczyć tak podstawowe rzeczy.

Kurna-  znaczy mnie w konia zrobili :(
  Mam jeden taki ładny, amerykański i trzeba kabel do prądu podłączyć bo inaczej kicha.