Audiohobby.pl

Kącik Kinomana

JaKub92

  • 2168 / 6048
  • Ekspert
30-07-2025, 19:43
No mnie ten "Park Jajcarski" mocno rozczarował... Pomysły dobre, ale wykonanie fatalne i mocno kiczowate, jak zauważyłeś, humor słaby - a według opisu zapowiadał się super.

Za to wczoraj przyszedł film "Arachnofobia", który przypomniał mi się jakiś czas temu i też na niego polowałem od jakiegoś czasu. Miałem kiedyś nagrane z Polsatu, jeszcze jak chodziłem do gimbazy - nie pamiętam, co się stało z kasetą, ale pewnie kiedyś skasowałem i nagrałem coś innego (przypominam sobie, że trochę słabo mi się nagrał - przy kiepskim odbiorze z anteny).
Ostatni raz widziałem ten film 15 albo i więcej lat temu, a teraz wracając do niego po tym czasie, nie czułem się ani trochę zawiedziony - miło było go sobie odświeżyć po długich latach, poza tym, uważam, że jest jak na swoje lata (1990) bardzo dobrze zrealizowany, z fajnie dobraną obsadą, jest dobre budowanie napięcia jak na taki lekki horrorek, a i od czasu do czasu jakaś nutka humoru. Efekty wyglądają lepiej, niż produkcjach z ostatnich lat typu "Gniazdo Pająka" czy "Pajęczyna" - gdzie wyglądają kiczowato i chyba zostały wygenerowane przez AI... A tutaj w niektórych scenach musieli się postarać i wyszło super - i nie widać jakiejś pomocy komputerów.

Za to pracownicy wypożyczalni do której należała ta kaseta, już chyba naprawdę nie mieli gdzie nakleić informacji o przewijaniu taśmy... Nie znoszę zaklejonych okienek nad szpulką, a to już nie pierwsza taka kaseta jaką mam i niestety ciężko tą naklejkę skutecznie usunąć :/
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

AUDIOTONE

  • 10966 / 6401
  • Moderator Globalny
30-07-2025, 20:20
Pamiętaj by przewinąć kasetę od początku ;-)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

chorazy3

  • 2133 / 2165
  • Ekspert
01-08-2025, 11:09
Arachnofobię pamiętam z dawnych lat. Niezły film jak na tamte czasy.

Ja ostatnio zdobyłem taki tytuł na VHS : Brother, Takeshi Kitano, męskie kino w japońskim stylu.

« Ostatnia zmiana: 01-08-2025, 11:12 wysłana przez chorazy3 »
Paweł

JaKub92

  • 2168 / 6048
  • Ekspert
02-08-2025, 12:37
Pamiętaj by przewinąć kasetę od początku ;-)

OD początku, czy DO początku? :P Hehe

Ja ostatnio zdobyłem taki tytuł na VHS : Brother, Takeshi Kitano, męskie kino w japońskim stylu.

Nie znam - ale ja ogólnie mam alergię na "skośnookie" kino. Nie wiem czemu - jakoś źle mi się ogląda. Jeśli w filmie nie dominują "skośnoocy", to ok. Choć lubię takie klasyki jak "Krwawy Sport" czy "Karate Tygrys".
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

pień

  • 3088 / 1599
  • Ekspert
02-08-2025, 21:24
Ja to nie mam wyboru :)   Z normalnych filmów to mam tylko Kill Bill -ów wszystkich.  Podobno to nawet japońska wersja ale gadają normalnie hehehehe.   Japońska bo ta słynna scena gdzie Uma wszystkich chlasta dosyć skutecznie to jest dłuższa i kolorowa :)
   Widać  japończycy mają luźniejsze przepisy co do dbania o psychikę ew. kinomana :)
Bardzo lubię zresztą filmy Quentina Tarantino.
  No a poza tym klasykiem to mam tylko zatrzęsienie bajek od Disneya i chyba wszystkie pornole z lat osiemdziesiątych heheheh.   Kupiłem kiedyś pudło kaset na ebayu :)   I taka tam psia kość,  zawartość  była.

JaKub92

  • 2168 / 6048
  • Ekspert
04-08-2025, 16:19
Ja akurat Tarantino nie trawię totalnie... Nie przemawia do mnie jego absurdalna forma filmu jak chociażby Kill Bill.
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

chorazy3

  • 2133 / 2165
  • Ekspert
04-11-2025, 18:09
Takie dwa nowe nabytki.
O "Goonies" przypomniałem sobie ostatnio z okazji urodzin brata, obydwoje to rocznik 1985.
Paweł

AUDIOTONE

  • 10966 / 6401
  • Moderator Globalny
06-11-2025, 11:17
Goonies ;-) O tak, to jedna z lepszych przygodówek.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

JaKub92

  • 2168 / 6048
  • Ekspert
09-11-2025, 03:44
Tych filmów to nie znam, choć tytuł "Goonies" znam ze słyszenia.

Do mnie ostatnio przyszły te cztery filmy:

Taśmy Zdrady - takie nawet fajne kino akcji klasy B lub nawet C, ale miło się ogląda - kaseta trafiła mi się w stanie idealnym, mimo, że po wypożyczalni i z taśmą B&S

Monster - to film na faktach o seryjnej morderczyni Aileen Wuornos - widziałem go już wcześniej kilka lat temu i zapadła mi w pamięć jedynie ohydna postać jej osoby, którą tutaj świetnie odwzorowano - charakteryzatorzy zrobili mistrzowską robotę, "przerabiając" całkiem ładną aktorkę na postać tak wstrętną, że samo patrzenie na nią jest niemiłe i już w pierwszym minutach filmu widząc ją, masz z tyłu wyobrażenie nieprzyjemnego zapachu potu zmieszanego z alkoholem i dymem tanich fajek (przynajmniej ja miałem takie odczucia - za pierwszym jak i drugim razem, oglądając ten film).

Charlie Cykor - fajna komedia sensacyjna/kryminalna, którą wcześniej widziałem na Polsacie - chciałbym znaleźć nagranie z Polsatu 2005, jeszcze z czerwonym kwadratem w prawym dolnym rogu ;)

Rocketman - Widziałem ten film w TV jeszcze jakoś w czasach podstawówki i pamiętam, że ryłem z niego równo - teraz jeszcze nie zdążyłem sprawdzić - może dziś się uda ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

Wojciech7

  • 2229 / 1663
  • Ekspert
13-11-2025, 17:00
Wiele taśm VHS z filmami oryginalnymi mam niewiele:(((
Dzisiaj po kolacji udaje się do "pokoju filmowego" gdzie będę oglądał na dużym płaskim
telewizorze wybrany film wojenny:
1.Działa Navarony-1961
2.O jeden most za daleko -1977
3.Tylko dla orłów-1968
4.Zło dla zuchwałych-1970
5.Wielka ucieczka-1963

Chyba jakieś losowanie  zrobię co oglądać -hehe....

JaKub92

  • 2168 / 6048
  • Ekspert
14-11-2025, 22:33
"O jeden most za daleko" mam nagrany z TV. "Tylko dla Orłów" też widziałem. Gdybym miał polecić coś z wojennych, to "Szeregowiec Ryan" oraz "Ofiary Wojny". Jednak nie przepadam specjalnie za tym gatunkiem filmowym, z prostego powodu: wojnę uważam za największe kretyństwo stworzone przez naszą cywilizację i kiedy za dużo o tym myślę, robi mi się wstyd, że też jestem człowiekiem. Więc unikam raczej tego typu filmów ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub