Grundig... aż się łza w oku zakręciła. Jestem tu nowy, ale w wyszukiwarce jakoś ten temat mi się wyświetlił... bo kto dziś używa magnetofonu. Dinozaury? Pierwszym deckiem był u mnie Diorowski MDS 456. Uczyłem się na nim zasad działania mechanizmów np... Potem Diora MDS 445, choć marzyłem o MDS 442, czyli popularnej szufladzie. Kolejna była Finezja 1 Unitry. Później jakaś szuflada Grundiga. Marzyłem wówczas, a były to lata 90-te, o Pioneerze. Ale nie ten budżet wówczas... na początku wieku miałem przez chwilę klocek Kenwooda, potem pierwszy Pioneer CT-w 606, masakra jakaś. I mój ostatni, kupiony jako niespełnione marzenie z młodości w 2003 roku, 12 letni Pioneer CT-676. Ze mną do dziś, choć nieużywany, więc jestem w trakcie wymiany gum. Zostanie. Choćby jako mebel, ale sprawny mebel... ehh 😁