Czyli blaszka w kasecie także pełni taką role ekranu.
Dokładnie, z tym wyjątkiem, że niestety jej skuteczności nie udało mi się zmierzyć.
Ale wiadomo, po pierwsze zależny od kasety - nie w każdej jest taka sama blaszka, a w niektórych nawet nie ma.
A po drugie szum taśmy potem fałszuje wyniki, chociaż niestety zakłócenia od silnika dalej są słyszalne między utworami i w cichych fragmentach.
Wiem, wiem, kto stosuje Utopie do słuchania muzyki z magnetofonu, no ale ja tak robię i wiem, że Technics od tego jest wolny.
Więc może i ja tutaj coś zdziałam.