akurat burgund pinot to szczep, który jest tylko w Rumunii ( tak przynajmniej twierdzili miejscowi ), tam też go nabyłem, konkretnie w Satu Mare. W Polsce nie widziałem. Uprzedzając pytanie o drugi obrazek: to nie jest porto, tylko cabernet z greckiej winnicy Porto Carras ( 14 euro - sklep, 10 euro bezcłówka). W Polsce gdzieś widziałem za chyba 70 pln. Polecam. Ale znów spapralismy wątek , sorry !