>> XYZPawel, 2009-01-05 22:55:12
Jest coś takiego, i niektórzy to szanują, jak autorytet, dla mnie takimi autorytetami w kwestii audio są Peter Aczel i jego The Audio Critic, najbardziej kompetentne pismo audio i S. Linkwitz, wystarczyła mi entuzjastyczna recenzja Aczela, inne recenzje, równie entuzjastyczne i bardzo dogłębne wytłumaczenie Linkwitza, żebym zamiast w projekt Akustyka władował swoje pieniądze w Oriona. Kisiel przy Linkwitzu, to jak Piętaszek przy Robinsonie :)))
Dla mnie Linkwitz jest obecnie takim samym autorytetem w kwestii audio jak Kornel Makuszyński albo Jan Brzechwa..... dopóki nie posłucham osobiście jego konstrukcji. Arczel, The Audio Critic są dla mnie tyle samo warci w audio co Monica Belluci i Playboy ....dopóki nie usłyszę konstrukcji którą opisują i nie przeczytam opinii z którą się zgodzę. Jeżeli inwestuje pieniądze w sprzęt to nie wydaje pieniędzy Arczela tylko swoje i nie Arczel będzie tego słuchał tylko ja.
Sorry ale nie ma dla mnie autorytetów jeżeli chodzi o moje własne audio. Mogę oczywiście kogoś szanować za wiedzę i jego wkład w rozwój audio ale tylko tyle.
Jeżeli chodzi o Oriony ujmę to tak - zaryzykowałeś (nie do końca racjonalnie) ale mam nadzieję, że jednak słusznie.