Audiohobby.pl

Kolumny VINTAGE

Bacek

  • 2414 / 6100
  • Ekspert
05-01-2009, 12:32
>macrob
Lekarz zaordynował mi dziś okulary. To na górze to mała tubka czy kopułka?
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

stefanB

  • 166 / 6105
  • Aktywny użytkownik
05-01-2009, 12:35
>jacekq, albo muszę sobie kupić bilobil, bo zle ze mną, albo nic nie wklejałem. Mam takie przekonanie.

>macrob, też używam sandwichy Gorlicha i uważam je za najlepsze jakie wygrzebałem przez ostatnie lata. Uważane sa przez fachowców za najlepsze produkowane na świecie niskotonowce. Zwłaszcza te stare, klejone recznie w małych ilościach
"Wszystko powinno być zrobione maksymalnie prosto, ale nie prościej"-A. Einstein

jacekg

  • 40 / 6099
  • Użytkownik
05-01-2009, 12:40
..a masz racje  , to zdjecie wkleil Zdzislav..:)
pzdr Jacek

Arek_50

  • 1130 / 6107
  • Ekspert
05-01-2009, 12:43
Glosniki PG sa robione tylko recznie,dystrybutor we Wloclawku (a moze i producent).

szwagiero

  • 2240 / 6106
  • Ekspert
05-01-2009, 12:51

>> Qubric_, 2009-01-05 12:13:13
>Ten K+H SB280 ma parametry słabsze od zintegrowanej końcówki Toshiby stosowanej w budżetowym Radmorze z >lat 90-tych.

To fajnie - widać Radmor zjada go na śniadanie, ciekawe czemu w wielu studiach nie używali Radmora.

>K+H pokazany w linku raczej nie był urządzeniem domowym hi-fi (ten konkretnie pochodził z lat 80-tych, wygląda >fajnie nawet i parametrycznie na tamte lata mógł robić w nagłośnieniu, ale nie mógłby startować do konkurencji z >żadnym budżetowym wzmacniaczem czasów ery CD)

W którym linku? W linkach był pokazany SB280. Na temat drugiej części zdania nie będę się wypowiadał, bo Ty gadasz o parametrach, a ja użytkowaniu. Nie wypowiadam się na temat czegoś, czego nie słyszałem, bo same parametry za przeproszeniem gówno mówią. Popatrz sobie na parametry podawane przez producentów np. słuchawek, z danych prawdopodobnie jakieś Philipsy powinny być hi-endem, szkoda tylko że nie są.

>Wszystko co napisał StefanB o ewolucji wzmacniaczy się zgadza, niczemu nie zaprzeczyłeś tym przykładem.

Szkoda, że tym razem to Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Nie było moim zamiarem zaprzeczanie czegokolwiek co napisał StefanB jeśli chodzi o ogół, nawet to potwierdziłem, zauważyłem tylko, że są pewne wyjątki (chociażby wspomniany tutaj ES707 który był na rynek audiofilski i został wypuszczony dokładnie w 1970 roku), o czym StefanB wie, ale być może ktoś nie wie.


>Wiem Szwagiero, że się bardzo starasz udowodnić jakie wspaniałe są stare graty z wystawek :)))
Nie staram się udowodnić, jakie są wspaniałe, mówię tylko, że są alternatywą do konstrukcji dzisiejszych i tak samo jak w przypadku kolumn, za brzmienie które oferują, dzisiaj trzeba zapłacić sporo większe pieniądze. Niestety nie każdego tak jak Ciebie stać na hiper hi-end.

>PS. Tak jest całym tym wątkiem... Miał być o starych kolumnach głośnikowych, a zmienił się w pienia na temat >złomu z wystawek i rozlatujących się ze starości głośników...

Przecież Ty uważasz, że wszystkie stare kolumny posiadają rozlatujące się głośniki - więc o czym mowa? To był temat o starych kolumnach i byłby nadal, gdybyś nie pojawił się Ty z nawiedzonym XYZPawlem, dla którego wszystko i tak brzmi tak samo.

stefanB

  • 166 / 6105
  • Aktywny użytkownik
05-01-2009, 12:51
Mówi się arku, ze nowe to już ciut mniej staranny produkt. Odkąd zrobiła się moda, zobacz w jak dużej ilości kolumn występują + auto+ średnie i wysokie. Jak tych kilku ludzi to przerabia wszystko? Kiedyś były to głośniki robione na konkretne czyjeś zamówienie i w czasach tych KH, to było to hoho, albo jeszcze lepiej
"Wszystko powinno być zrobione maksymalnie prosto, ale nie prościej"-A. Einstein

Bacek

  • 2414 / 6100
  • Ekspert
05-01-2009, 12:52
Na żywo nie spotkałem się jeszcze z starymi głośnikami z multicellhorn. W Polsze trudno pewnie będzie coś takiego dorwać do posłuchania. Pierwsza fotka to Altec 1505. Podejrzewam że najszybszą możliwością jest machnięcie sobie takiego DIY jak na drugiej fotce ale to już droga przez mękę.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Bacek

  • 2414 / 6100
  • Ekspert
05-01-2009, 13:25
I jeszcze dwie pozycje ze staroci na mojej wish-list do posłuchania, tu akurat pożenione w jedno (o ile się dobrze przypatrzyłem): Klangfilm i głośniki fieldcoil
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

stefanB

  • 166 / 6105
  • Aktywny użytkownik
05-01-2009, 13:26
Jako  mający słabość do vintydzu nie jestem przeciwnikiem staroci. Pochlebiam sobie nawet, ze kilka kolumn (monitory jamahy: 1000; 690; jej dipolowe kolumny; diatone; sony serii G 5,7) przywróciłem powszechnej świadomości w polsce.
Ani wszystko stare nie jest dobre, ani wszystko stare nie jest złe. Uważam, że nalezy zachować właściwe proporcje.
Bronię classic audio, bo to są rzeczywiście ponadczasowe wyroby. W wintydzu jest dużo nieciekawego. Ale jak to cieszy oko...
Generalnie kiedyś produkowano z dużo wyższą starannością, zwłaszcza przetworniki. Lata siedemdziesiąte, gdy próbowano znależć optymalną koncepcję głośnika niespecjalnie licząc się z kosztami ,dały parę fenomenalnych głośników, których produkcji później ze względu na koszta i trudności zaniechano. To tak jak chyba napisał kiedyś szwagiero: dzisiaj produkowane słuchawki ortodynamiczne yamahy kosztowały by z 5000 dolarów. Związane to też było z rewolucją cen surowców-niektóre materiały zdrożały 1000 razy, choćby kobalt z alnico.
Uogólniając, można przyjąc, że obudowy lepszych kolumn, gdzieś tak od 75-76r. są już robione zgodnie z zasadami, a przetworniki coraz bardziej interesujące. Z kolei od początku lat dziewięćdziesiątych zaczyna się już wyraźne potanienie konstrukcji. Te kilkanaście lat to okres do poszukiwań smaczków.
Natomiast w czasach kolumn o 5 decybelowej sprawności zauważam nieuzasadnione czasami zachwyty nad wysokosprawnymi staruchami. Ta mniej więcej koncertowa dynamika przysłania nam  wszystkie wady. Jak już się to pokona, to mozna na spokojnie szukać perełek, bo jednak większość wysokosprawnych dziadków składa się głównie z wad. Roztrząsając temat na poziomie obiektywnym, nie ekonomicznym.
Z punktu widzenia "best buy" wintydz chyba jednak nie ma konkurencji w sklepach. Za tę samą kasę gra dużo lepiej.
"Wszystko powinno być zrobione maksymalnie prosto, ale nie prościej"-A. Einstein

konto_usuniete

  • 56 / 5631
  • Użytkownik
05-01-2009, 13:54
Bardzo podoba mi się w tym wątku afirmacja kolumn których się nigdy nie słuchało (np Orion) i jednoczesna krytyka konstrukcji vintage, których się również nigdy nie słuchało. Proponuję aby od dzisiaj wklejać tylko na forum fotografie kolumn znalezione w necie. Na ich podstawie powymieniamy się opiniami o jakości prezentowanego przez nie dźwięku. Zastanawiam się jednocześnie gdzie na forum leży granica absurdu. Czy to forum grafomanów i starych pierdołów czy ludzi, którzy są osłuchami i na tej podstawie wydają swoje opinie ?

Nie mam kolumn vintage ale miałem okazję posłuchać bezpośrednich porównań nowych konstrukcji i starych. Tak się przypadkowo złożyło, że uznane, nowe konstrukcje przy "starociach" nie wypadły ...np o klasę gorzej. Bardziej nasuwa mi się określenie, że nowe konstrukcje wypadły przy starociach wręcz śmiesznie.
Daleki jestem jednak od generalizowania, że wszystko co nowe jest "be" a każdy vintage jest "cacy" piszę o konkretnym porównaniu, konkretnych kolumn na tym samym materiale muzycznym i o niczym więcej.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
05-01-2009, 14:04
Ja mam skromniutkie doświadczenie z kolumnami, ale jedne z najlepszych nowych, dwudrożnych, jakich słuchałem, miały papierowego basowca i kopułkę, a konstruktorzy wycenili je na bodajże 2800 PLN za parę.

Dudeck

  • 5101 / 6073
  • Ekspert
05-01-2009, 14:04
Nie widzę nic złego we wklejaniu takich fotek - taka stronka to jak podróż w czasie  - ktoś coś miał , inny tylko o tym słyszał ( czy marzyło mu się ) - te konstrukcje wizualnie są tak inne , że warto ich tu pozamieszczać jak najwięcej - dla samego "efektu wizualnego" i jakby przy okazji omawiania czegoś innego .
Na początku lat 80-tych chciałem mieć Altusy - ale chcieć to nie zawsze mieć , zwłaszcza wtedy - no to przynajmniej je tu wkleiłem - nostalgia i tyle .

konto_usuniete

  • 56 / 5631
  • Użytkownik
05-01-2009, 14:08
>> Dudeck, 2009-01-05 14:04:33

Nie o wklejanie fotek mi chodziło. Sam lubię oglądać zdjęcia fajnych konstrukcji. Chodzi mi wyłącznie o ferowanie wyroków o sprzęcie którego się nie słuchało.


http://audioheritage.org/vbulletin/index.php

Lutek

  • 545 / 6072
  • Ekspert
05-01-2009, 14:14
>> XYZPawel, 2009-01-05 10:29:16
>> stefanB, 2009-01-05 09:20:06
"Następny psujący taki fajny wątek. Jak mogłeś ?!? ;) "

A co takiego psuje w watku stefanB ?
Masz podsumowanie stefana w ponizszym wpisie:

>> stefanB, 2009-01-05 13:26:16
" Z punktu widzenia "best buy" wintydz chyba jednak nie ma konkurencji w sklepach. Za tę samą kasę gra dużo lepiej. "

Ja natomiast i inni koledzy - sluchajacy i porownujacy bezposrednio a nie opierajacy sie na parametrach i fotkach - uwazamy, ze nie tylko za te sama kase dobre kolumny vintage graja lepiej, ale zdecydowanie - za dwa razy taka - rowniez...i tyle.

vector

  • 321 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
05-01-2009, 14:30

...Ciekaw jestem ile trzeba wydac zeby pobic Klipsch Heresy.....???
Mysle, ze chyba z 20tys.....
Biorac pod uwage, ze Klipscha mozna kupic w okolicach 2000PLN - mamy faktor X10!!!

....nie wspominajac o odpowiedniej elektronice do napedzenia ca 1 ohmowych i 85db nowoczesnych glosnikow.............:))))

A Ty co mozesz zrobic dla Vectora?