Tak sporo piszecie o watach wzmacniaczy.Tak wiec pokrotce streszcze test tematu "hi-fi news "z listopada 2007.
Zasadnicze pytanie testu-czy myslisz ze twoj wzmacniacz wysterowuje twoje kolumny?
Kolumna B&W805 S 87,5 dB,wzmacniacz Musical Fidelity kW 750 max 120 v peak,8-1ohm -1210 do 4750W chwilowej mocy.
Nagrania wykorzystane i pomiary( odsluch prawie glosny)(realistyczny bez clippingu)
Plyta ,klasyka Tance Rachmaninowa--96,4V, 39,8a, peak od 1000-2000 Wat min kolumny 2,42 ohm
Pllyta druga ,rock B.Sabbath--61,2V, 27,8 A, peak do 880 Wat , min kolumny 2,2 ohm
Trzecia,solo perkusji J.Keltnera Sheffield Lab --127,1 V, 58,6 A, peak do 3400 Wat min kolumny 2,17 ohm
Byla jeszcze czwarta ..ale tyle wystarczy .
Autor zauwaza ze minimum B&W 803 D to 1,2 ohm..i tu sie dopiero dzieje :) wiec woli uzywac 8W SETa z wysokoskutecznym glosnikami.