Klub miłośników Beyerdynamic

[Krzysztof_M]

Całkiem sympatyczne porównanie, aż mnie zaciekawiłeś tymi słuchawkami, żadnych z nich nie słyszałem.

[aulait]

Dzięki, to cały czas ewolucje klasycznych PRO, jakiś rewolucji brzmieniowych nie usłyszysz. Mi akurat z trójcy Dt770/880/990 jakoś najbardziej pasują 770, ale niektórzy je nienawidzą za nieaudiofilską kaleczącą górę i poniewierający bas :)))

[aulait]

Jeszcze jedno porównanie trzech wersji DT770 PRO, tym razem wszystkie w wersji 250 om.

&t=50s

[Hammer]

Sie pochwale.... mam stare 880 i 990.
Mało je używam bo jednak wole jak muzyka oddycha przestrzenią

[chorazy3]

No akurat 990 są otwarte więc mają czym oddychać:)

[AIRBORNE82]

Panowie... które DT polecicie do rocka i metalu? ( Metallica, Linkin Park, Evanescence, Nickelback ... )
DAC/AMP jaki posiadam to FX AUDIO DAC X6
Rozwazam DT 770 ( chyba 80 Ohm ) ale czytam tutaj ze jest i jakas wersje Limited Edition ( czarna )

[meloV8]

Panowie... które DT polecicie do rocka i metalu? ( Metallica, Linkin Park, Evanescence, Nickelback ... )
DAC/AMP jaki posiadam to FX AUDIO DAC X6
Rozwazam DT 770 ( chyba 80 Ohm ) ale czytam tutaj ze jest i jakas wersje Limited Edition ( czarna )

Zamkniete DT-150 z padami od DT-100.

[AIRBORNE82]

DT-150

Ciutka za drogo. I nie wiem czy moj DAC poradziłby sobie z 250 Ohm.

[Alucard]

Z 250 ohm na upartego radzi sobie nawet przeciętny nowy smartfon. Jak się dokręci volume na maxa. Także  nie bój żaby

[Alucard]

DT150 potrafią mieć bardzo rozlazły bas z słabego źródła. Weź DT990 32ohm. Poszukaj najtańszego sklepu i dodatkowo targuj się o niższą cenę.

[Alucard]

Spróbuj w mp3store albo w Q21. Oni może zejdą stówę.

[AIRBORNE82]

DT150 potrafią mieć bardzo rozlazły bas z słabego źródła. Weź DT990 32ohm. Poszukaj najtańszego sklepu i dodatkowo targuj się o niższą cenę.

Co zyskam przy DT 990 zamiast DT 770?

[Alucard]

DT990 są naturalniejsze, bardziej rozpostarte brzmieniowo, mają łagodny ciepły dźwięk z ładnym basem i dobrą górę. Takie lekkie V ale przyjemne. Dobre do takiej muzyki której słuchasz. DT770 to słuchawki do studia, tak z pamięci brzmią równo i ciasno, są zamknięte, to słuchawki do pracy na dźwięku i to tylko kiedyś. Ich rozdzielczość jest zbyt mała jak na dzisiejsze czasy i nowe dace, ampy.  Wół roboczy który nei został stworzony do słuchania muzyki. Potrafią zmęczyć. Do słuchania lepiej wziąć DT990, otwarte, niemęczące, wygodniejsze i lekko podkolorwane zeby dobrze się słuchało.

[meloV8]

DT-150

Ciutka za drogo. I nie wiem czy moj DAC poradziłby sobie z 250 Ohm.

Wysoka impedancja DT-150 zupelnie sie nie przejmuj. Te sluchawki z padami od DT-100 (ktore temperuja bas) sa znakomite do muzyki rock czy metal. Maja ciemniejsze brzmienie, gesta srednice, bardzo dobrze nasycona i raczej przygaszona gore. Stopa perkusji brzmi jak stopa, a nie kopniecie w karton. Wokale znakomicie podane.

Mialem okazje porownac je z DT1990 Pro i wg mnie ten model kompletnie nie sprawdza sie do wyzej wymienionej muzyki. Brzmienie zbyt lekkie, wrecz krzykliwe, suche. Przestrzenne, detaliczne, lecz kompletnie bez energii. Slaby bas, bez wykopu, srednica cienka i plaska. Sluchanie na nich np Metallica bylo dla mnie bardzo meczace. Na plus, to oczywiscie wygoda otwartej konstrukcji, ale co z tego, jak sluchac sie nie da?

[AIRBORNE82]

No a ... róznice miedzy Limited Edition w DT 770 a zwykłą wersją? To jakie mniej wiecej są?