-> mar.s
To jak z tymi DT1350?
Ja ogólnie jestem zadowolony i preferuję je do przenośnego słuchania nad Senkami HD25. Ta preferencja nie wynika z walorów sonicznych, chociaż na muzyce kameralnej, akustycznym jazzie grają lepiej (więcej szczegółów) to jednak są mniej uniwersalne dzwiękowo i nie mają tego kopa co HD25 na rocku. Faktycznie coś z ich charakterystyką częstotliwościową jest nie tak, ale idzie się do tego przyzwyczaić. Nie jest to według mnie podbita średnica, raczej są to jakieś dziwne dziury lub górki w wyższej średnicy. Basu tym słuchawkom nie brakuje, schodzą IMHO niżej niż HD25, ale może czasem uderzenia. Góra też jest bardziej szczegółowa od HD25. Co do sceny, o ile można o niej mówić na słuchawkach, to grają instrumenty znajdują się dalej od głowy i mają trochę przestrzeni wokół.
Na początku wspomniałem, że wolę DT1350 jako przenośne słuchawki względem HD25 a wynika to przede wszystkim z mniejszych i obrotowych muszli w tych słuchawkach, które sprawiają, że są o niebo wygodniejsze. Kabel za to jest zdecydowanie mniej solidny w DT1350, ale jak dotąd jeszcze wytrzymuje codzienne użytkowanie już od prawie roku.