Audiohobby.pl

Klub miłośników Beyerdynamic

Max

  • 2204 / 5458
  • Ekspert
31-10-2011, 10:57
>> gagacek, 2011-10-30 12:22:43
A to ciekawe.. Generalnie Beyerdynamic dba o klienta. Miałem w rękach kilkanaście par przetworników, m.in. do DT 990, 931, 880 i NIGDY (podkreślam: NIGDY) nie miałem przypadku z tak znaczącymi różnicami, były one totalnie pomijalne."

A ja mam doswiadczenia podobne do Majkela i Pastwy.
Za DT990 E 2005 dałbym sie pokroic, a w czasach gdy T1 byly absolutną nowoscią, przetestowalem jedne i drugie w moim systemie i wyszlo, ze DT990 podobaja mi sie bardziej. Rożnica miedzy GS1000 a testowanymi DT990 calościowo nie byla duza. Beyery odrobine mniej przejrzyste, zato grające gęściej i aksamitniej. Bylem sklonny stawiac je na pierwszym miejscu na mojej subiektywnej liscie.
No wiec zamówilem je sobie z przytupem, w wersji custom - kolory, grawery, szmery bajery. Niestesty grają tak sobie. Czar prysł. Woal, brak życia, generalnie takie sobie nauszniki.

Kłopoty z percepcją, świadomością lub pamięcią ? Byc moze.
Ja stawiam, ze te słuchawki ewidentnie różnią sie miedzy sobą.
Wziąlbym se 880ki w wersji custom bezposrednio z Heilbronn, ale sie kurna boje, ze zagraja kiche...

majkel

  • 7476 / 5961
  • Ekspert
31-10-2011, 11:13
Mój egzemplarz T1 miał 615 i 628 omów odpowiednio na każdym przetworniku. Robiłem na sobie i ludziach test z tymi ekranami, na czterech w sumie różnych wzmacniaczach i efekt był zawsze ten sam. Podłączenie ekranów dawało dźwięk bardziej mechaniczny z mniej naturalnymi wybrzmieniami i mniejszą swobodą. Z tego co czytałem, to co najmniej raz T1 przechodziły zmianę charakteru brzmienia w historii ich produkcji. Moje miały numer 1318 lub coś koło tego. Bezpośrednio nie porównywałem z DT880 Pro, ale te ostatnie podobnie jak T1, miały swoje bezpośrednie starcia z PS1000, do których jakością DT880 Pro miały nieco bliżej. I nic nie poradzę. Jest jeszcze kwestia ergonomiczna - lepiej mi się słucha i nosi (ze względu na pozycję nauszników) Beyery z przetwornikiem umieszczonym centrycznie, a nie pod kątem. Czekam na T80, jeśli coś takiego w ogóle ma się pojawić, czyli Tesla Technology i przetwornik na wprost.

fallow

  • 6457 / 5931
  • Ekspert
31-10-2011, 11:48
@Zibra, dzieki za propozycja. Bardzo chetnie, odezwe sie na PM. Sluchawki ciekawe i na pewno warto sie zapoznac.

Ja rowniez mialem okazje porownac T1 i DT880 w kilku systemach. Mam podobnie zdanie jak Majkel. Wolalbym DT880. Z reszta jeden z posiadaczy T1 takze w koncu je opchnal i zostawil DT880.

@Majkel, napisales ze przy T1 sa wieksze oczekiwania niz przy DT880. No w koncu tak chyba powinno byc skoro cena jest 4 razy wieksza. Przynajmniej nie powinny byc gorsze, a pod wieloma wzgledami wolalbym DT880, te Domzza to juz nawet bez sekundy zastanowienia :)

Ja znow czekam (moze za duzo powiedziane, na pewno zainteresuje sie jako potencjalnie przyszly nabywca) w pelni otwarta konstrukcja na Tesli (T90?) no i oczywiscie jezeli Bayer zrobilby tez T80 w taki sposob jak napisales. Ogolnie, to pozytcjonowanie przetwornika pod katem, czy to konstrukcja muszli jak w HD800 czy padem jak w K70x na dluzsza mete sprawia wiecej problemu niz pozytku. HD800 np. szalenie trudno jest tak ustawic zeby graly dobrze. Przy "tradycyjnym" pozycjonowaniu przetwornika ten problem nie jest tak silny. GS1000/PS1000 mozna zarzucic na glowe i tak czy siak jest przynajmniej dobrze.

fallow

  • 6457 / 5931
  • Ekspert
31-10-2011, 11:51
(*) Jeden z posiadaczy systemow na ktoych sluchalem, bo nie smiem watpic, ze na swiecie pewnie takich osob bylo wiecej hehe :)) (To w sprawie puszczenia T1 i zostawienia DT880).

Co tu duzo gadac, z perspektywy czasu HD800 i T1 to raczej slabe produkty. Takie D7000 czy PS1000 (mimo tej awaryjnosci) sonicznie sa dla mnie bardziej dojrzale.

fallow

  • 6457 / 5931
  • Ekspert
31-10-2011, 11:52
(**) Oczywiscie, w oderwaniu od walsnych upodoban bo PS1000 bym w zyciu nie zniosl, D7000 tez z reszta trudno by mi bylo przetrawiac jako swoje. Nie moja granie w jednym i drugim przypadku.

majkel

  • 7476 / 5961
  • Ekspert
31-10-2011, 13:14
D7000 są u mnie gościnnie od kilku dni. To jest ta sama kategoria słuchawek co T1 - nie wiadomo co autor miał na myśli. Kręcenie padami sporo zmienia, ale te fabryczne z racji na dość osobliwą ogólną geometrię kwalifikują się do wymiany na coś bardziej na temat, JMoney czy cuś? Tak w ogóle to moje T1 potrafiły grać wybitnie, ale tylko z repertuarem i od wytwórni takich, które w mojej skromnej płytotece praktycznie nie występują. PS1000 są dość podatne na różne voodoo. Ostatnio im zmieniłem nieco balans tonalny, co by grały więcej i cieplejszym środkiem, a mniej skrajami pasma, choć PS1000 to są nadal... i dobrze. :)

Max

  • 2204 / 5458
  • Ekspert
31-10-2011, 14:16
>> fallow, 2011-10-31 11:51:22
Co tu duzo gadac, z perspektywy czasu HD800 i T1 to raczej slabe produkty. Takie D7000 czy PS1000 (mimo tej awaryjnosci) sonicznie sa dla mnie bardziej dojrzale."
 
Pamiętam, ze krótko przed sprzedażą HD800, porównywałem je do HD600, które także miałem wówczas na stanie i... nie słyszałem większej różnicy :) A z tych wszystkich "hi-endów" dynamicznych mógłbym mieć jeszcze... PS1000 ale w skorupie T1 ;-)

Wracając do DT770 i klasyki. Ja oczywiscie nie twierdze, ze są one lepsze niż GS1000. Grado przetrwały wszelkie audiofilskie burze i zostana dopóki sie nie rozlecą. W takich apektach jak bezposredniosc, przejrzystosc i otwartosc, beyery grają dwie ligi niżej. DT770 są bezpiecznym i uniwersalnym woborem w kategorii: słuchawki zamkniete. Niczym nie zaskakują, ale i niczego im nie brakuje do słuchania muzy z pewnego dystansu, kiedy koncentracja dzieli sie równo miedzy muze i ksiązke.

Sprowadze sobie T70 i zobaczymy ile są warte. Jeśli nie podejdą, historia zatoczy koło i w miejsce custom 990, wezme 880pro.
Majkel, ciągle walcze ze źródłami (teraz mam jazde z NaimemCDx2 - bardzo gra porządnie) Jak tylko cos wreszcie zostanie na stałe, wysyłam ATH.

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
31-10-2011, 14:19
mam przerobione d2000 (racabling, markl mod) z jmoney. po nich nie ma powrotu do stockowych poduch. nie wiem czy sie ich bede pozbywal, tym bardziej, ze mam teraz do kompletu inaczej grajace dt931. przyszedl kabel dhc nucleotide to bedzie zabawa. kupilem tez rezystory 150 omow - zobaczymy jak to wplynie na dzwiek beyerow, ktore ponoc graja najlepiej z wyjscia 120 omow. mi na razie wystarczy sprzetu na jakis czas:)
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
31-10-2011, 23:25
wiecie moze jak sie dostac do wnetrza dt931? nie widze zadnego miejsca do otwarcia. mam probowac podwazyc czyms ostrym w ta szczeline? brak naciec:

http://imageshack.us/g/46/img1453jb.jpg/
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
31-10-2011, 23:43
juz sie dostalem:) zmierzona opornosc przetwornikow to 244 i 245 omow. jak mam sprawdzic gdzie jest sygnal a gdzie masa?

The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
31-10-2011, 23:45
czy ta czerwona krecha oznacza, ze po tej stronie bedzie sygnal? zdjecie pogladowe, ale u mnie jest zaznaczone rowniez taka kreska z boku polaczen na obu przetwornikach.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
01-11-2011, 01:09
operacja udana, pacjent przezyl. musze sie pochwalic!:P

The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

fallow

  • 6457 / 5931
  • Ekspert
01-11-2011, 08:57
Jaki ladny audioswirski kabel Zibra. To ten ze zbiorowego zamowienia na mp3s ?. Napisz o nim cos wiecej :d

zibra

  • 812 / 5057
  • Ekspert
01-11-2011, 09:35
Tak. Zawsze chcialem miec taka plecionke. Dzwiek zmienial sie na moich uszach. Nabral jeszcze wiekszej oglady. Przede wszystkim srednica wyszla jeszcze bardziej na wierzch. jest taka neutralna, szorstka, surowa, nieugladzona, nieupiekszona. Kable ja po prostu swietnie wyciagnal. Teraz doszlo tez lepsze wybrzmiewanie dolnych rejestrow, wieksza sprezystosc. Jeszcze malo sluchalem, bo plecenie takiego kabla troche zajmuje czasu :)) bede chcial jeszcze dodac rezystor do kabla, zeby sprawdzic jak graja z wyzsza impedancja. ponoc to starszym beyerom sluzy. Na razie niech troche pograja:)
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

Dj

  • 1088 / 4736
  • Ekspert
01-11-2011, 10:41
beyery 880 grają dla mnie.
hm dobrze z pewnymi brakami i wadami.
1 w dt880 słyszymy zamknięcie sceny co mi się bardzo nie podoba.
scena jest hm mało moim zdaniem zróżnicowana w porównaniu do AKG.
2 to jakiś dziwny przydźwięk który mnie denerwuje słychać jakby za dużo było gdzieś średnicy...
z lekkim konturem wydaje mi się że te słuchawki grają lepiej.
Fajne słuchawki, bardzo wyrównane ale czegoś im brakuje.