Audiohobby.pl

Klub miłośników Beyerdynamic

lancaster

  • Gość
01-05-2010, 11:27
Panowie, mieliście kontakt z DT880 wersja 32ohm ?
Jakie wrażenia ?

imot3ph

  • 45 / 5211
  • Użytkownik
20-07-2010, 14:15
Dopisuję się do klubu jako były posiadacz DT880e2005 (250Ohm) i DT990e2005(250Ohm) oraz aktualny posiadacz DT48 (250Ohm) i DT150(250Ohm).
Osobiście (wg moich preferencji) uwazam DT150 za lepsze od od DT880 i DT990. Zaś DT48 to dziwne słuchawki. Po założeniu ich na głowę ma się wrażenie, że to jakieś badziewie za 30PLN...po 5 minutach nie chce się ich ściągać...wokalów lepszych nie słyszałem...

PS. Nie wiecie gdzie można kupić gąbki do DT48? (w Polsce)? :)

zibra

  • 812 / 5145
  • Ekspert
20-10-2010, 20:30
witam
obecnie posiadam dt880pro, ale dostalem z ciekawosci dla porownania stary model dt990 600ohm i musze powiedziec, ze jestem zaskoczony na plus dla starego modelu. dzwiek wydaje sie bardziej otwarty, lepsza szczegolowosc i separacja. jestem troche zaskoczony. ktos moze sluchal i ma jakies swoje odczucia? zdjecie na samym dole:

http://cgi.ebay.de/Beyerdynamic-DT-990-DT990-High-End-Orginalkarton-NEU-/200508631959?pt=Kopfh%C3%B6rer

The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

Max

  • 2204 / 5546
  • Ekspert
18-12-2010, 11:11
No i wreszcie moge sie do klubu zapisac na stale. Wczoraj dotarly DT 770 E 2005.

Produkty firmy Beyerdynamic daze sympatia od zawsze. Na poczatku byly DT 880 Pro, i gdyby nie nagla potrzeba posiadania hi-endow, byc moze gralyby u mnie do dzis. Potem goscilem u siebie przez kilka tygodni DT 990 E 2005. Wystawiam im bardzo wysoka ocene. Wyraziste, otwarte, z wyeksponowana, dzwieczna gora (tak jak lubie przy klasyce) ale z dodatkiem przyjemnego ciepelka i aksamitu. Jedyne, drobne rozczarowanie przezylem testujac audiofilskie T1. Oczekiwania byly bardzo duze - liczylem, ze beda to "te jedyne", wymarzone i zostana na lata. Nic z tego. Zagraly "topowce" bardzo poprawnie - w sposob wywazony i neutralny, bez przegiec w zadnym pasmie, ale i bez jakichkolwiek fajerwerkow. Zagraly tak, jak bardzo dobre sluchawki zagrac powinny... Ale nie tego szukalem.
I wreszcie, po wielu probach wymiany wyjatkowo niewygodnych, sypialnianych HD 280 Pro, stalem sie posiadaczem 770tek.
W porownaniu do moich plastikowych Sennkow, 770tki graja zdecydowanie cieplej, prezentuja brzmienie z dodatkiem przyjemnego aksamitu. Bas jest potężniejszy, nizej schodzacy, ale nie tak precyzyjny jak u 280tek. Sennheisery graja w sposob sterylny, bardzo dokladny, ale na chlodno i troche bezbarwnie. Prezentacja 770tek jest pelniejsza, moze nie ultraprecyzyjna (bedzie mi tego brakowalo) ale ma sie wrazenie wypelnionej sceny, na ktorej niczego nie brakuje, no i emocje przy sluchaniu wieksze.
Fortepian solo (Blechacz -Chopin), bez poglosu i odrobine mniej dzwieczny niz w Sennheiserach, ale skrzypce (Carmignola -Mozart) bardzo piekne, wyraziste - takie jak trzeba.
Mam nadzieje, ze w materiale, w ktorym potrzeba podejscia analitycznego, spisza sie rownie dobrze. Wczoraj, na koniec wstepnego odsluchu, cudownie zagraly IV symfonie Sibeliusa (goraco polecam). Tam jest bardzo grozny, basowy wstep, gdzie prym wioda kontrabasy i wiolonczele. Zabrzmialo to super.

Ufam, ze znalazlem sluchawki na lata.

P.S.
Nie napisze ile kosztowaly, zeby nie narazac sie Vinylovi.
:)  

www_outleter_pl

  • 46 / 5070
  • Użytkownik
18-12-2010, 11:38
>> imot3ph, 2010-07-20 14:15:51
Pstryknąłbyś fotkę jak wygląda "sitko" osłaniające przetwornik?

Mam b. starą wersję dt48 (jeszcze z plastikowymi/ekoskórzanymi padami) i zastanawiam się czy po recablingu i zakupie nowych padów będzie to grąło. :D Jak będę teraz na święta w domu to postaram się wrzucić ich fotkę.

www_outleter_pl

  • 46 / 5070
  • Użytkownik
18-12-2010, 11:42
Teraz postanowiłem poszperać na necie i z tego co znalazłem jest to najprawd. wersja NAGRA DT48S.

voegelin

  • 14 / 5427
  • Nowy użytkownik
18-12-2010, 11:56
Jak się mają dt 770 ed 2005 do dt880pro? W dt880pro brakowało mi silniejszego przekazu i impaktu, i czy dt770 2005 nie ,,chorują" na to samo? Ile omów posiada Twoja wersja Byererów.
Dzięki i pozdrawiam

Max

  • 2204 / 5546
  • Ekspert
18-12-2010, 12:16
>> voegelin, 2010-12-18 11:56:49
Jak się mają dt 770 ed 2005 do dt880pro? W dt880pro brakowało mi silniejszego przekazu i impaktu, i czy dt770 2005 nie ,,chorują" na to samo? Ile omów posiada Twoja wersja Byererów"

Wydaje sie, ze 770 maja lepsze "łupniecie" od 880pro i generalnie schodza nizej. E 2005 to 250 ohm.
Nie wykluczone jednak, ze prezentacja 880pro, bylaby bardziej wywazona, z ta max otwarta gora, co przy klasyce jest niezbedne. Ale ta wersja zamknietych beyerow jest dla mnie optymalna. Po prostu alternatywy u beyera dla tych sluchawek brak...

Max

  • 2204 / 5546
  • Ekspert
18-12-2010, 12:17
Niewykluczone...

markooo35

  • 149 / 5997
  • Aktywny użytkownik
18-12-2010, 12:21
Max,czy próbowałeś może na Rudistorze Beyerów DT150 ?

Max

  • 2204 / 5546
  • Ekspert
18-12-2010, 12:27
>> markooo35,
Nie probowalem. Z tego co pamietam, te sluchawki maja solidny bas i ograniczona gore. Nie dla mnie takie granie.
Ja musze miec sluchawki ze sklonnosciami do "rozbierania" materialu na czynniki pierwsze.

markooo35

  • 149 / 5997
  • Aktywny użytkownik
18-12-2010, 12:30
O to chyba takie są DT990 i właśnie mi takie granie znów chyba nie podchodzi.Na gorzej nagranych płytach jest za ostro moim skromnym zdaniem.

Corvus5

  • 2596 / 5516
  • Ekspert
18-12-2010, 12:31
Więcej wysokiej góry jest zdecydowanie w DT990.

Max

  • 2204 / 5546
  • Ekspert
18-12-2010, 12:35
>> markooo35, 2010-12-18 12:30:55
O to chyba takie są DT990"

No masz ! I dlatego sa dla mnie idealne brzmieniowo :)

markooo35

  • 149 / 5997
  • Aktywny użytkownik
18-12-2010, 12:40
No a dla mnie prawie,bo jednak brakuje mi ciutkę większego basu i dynamiki,masy brzmienia,ale może to wina wzmacniacza mam go dopiero 4 dni (jakieś 20 godzin grania)
Jak sądzicie rozkręci się jeszcze?(mowa o Rudistorze rpx-33)