Dziś rozebrałem pierwszy przełącznik - MUTING. Trochę trzeszczał przy wciskaniu - w środku trochę poczerniałe styki. Do czyszczenia mam: Argentum, IPA, PCC i smar SGB. Pierwszy był testem aby kolejne zrobić już dobrze.
A więc następne przełączniki po rozebraniu przemyję pierw alkoholem. Potem moczenie w Argentum (nie zanurzać pocynowanych nóżek, tylko styki) na kilkanaście sekund do uzyskania czystych styków. Wypłukanie w wodzie. Możliwe, że pojawi się biały nalot (powoduje to Argentum) którego musimy się pozbyć czyli czyszczenie IPA nasączając papier bądź papierową chusteczkę i łapiąc pincetą delikatnie wyczyścić. Na koniec wszystko jeszcze raz IPA. Na styki naniosłem troszeczkę smaru SGB - ma przezroczysty kolor i nie jest gęsty.
Jeszcze w drugim naczynku z Argentum zanurzę na chwilę przycisk z blaszkami które zwierają styki i analogicznie płukanie i przemycie alkoholem.
Do czyszczenia z przełącznika należny też wymontować zapadkę z blaszką - blokują w pozycji "ON" dlatego, że Argentum może działać tylko z jednym typem metalu. Mi ta blaszka bardzo poczerniała po kąpieli, tak zostawiłem bo jest bardzo delikatna i lepiej jej nie uszkodzić.
Aby rozgiąć blaszki przełącznika zamontowałem go w imadle. Tak samo zrobiłem przy zaginaniu.
Do czyszczenia nie używałem papieru ściernego.
Przed czyszczeniem mało dokładnie zmierzyłem rezystancję (jakieś dziesiąte Ohma), ale po czyszczeniu wyszła teoretycznie nie więcej niż 10mOhm. Miernik UNIT UT602 nie ma mniejszego zakresu niż 20,00 Ohm. Byłem też ciekaw czy smar (do tego przeznaczony) nie zrobi jakiegoś zwarcia i stąd pomiar na zakresie 2000MOhm, ale jest OK.
Przy okazji na płytce z przyciskiem MUTING zmieniłem rezystory dzielnika napięcia na DALE.
Przednia płytka już zdemontowana. Czeka mnie rozbiórka łącznie 15 przełączników i poprawa lutów.