Z tą trwałością to już jest legendarna (kultowa ;) ).
Mam dwa egzemplarze, czysto-ameliniowy i niby-czarny. Pokrętki w czarnym sobie odmalowałem, ale płyty sobie nie odmaluję. Odnowiłem, zdaje misie, że dobrze, obie obudowy i do kompletu brakuje przedniego panela w niby-czarnym. Poza tym trochę przedłubałem czarnego i teraz nawet odbiera moje miejscowe radio z całkiem niezłą jakością.