Po zdjęciu tej blachy zdjąłem stare paski (na szczęście nie były w stanie płynnym, ani nie przykleiły się do kół), wyczyściłem i naoiliwiłem osie capstanów oraz łożysko silnika, poskładałem założyłem nowe paski, wyczyściłem zaschnięty smar na dolnych łożyskach capstanów (na tej blasze), nasmarowałem, odpaliłem i.... ruszył od kopa! :)