Brakowało tego modelu więc już jest.
Wg sprzedającego miał być sprawny ale długo nie był używany, i w sumie był. Z wad jak go dostałem to: dźwięk jak ze studni, W&F kiepski i korozja na dolnej pokrywie oraz wewnętrznych, bocznych wspornikach. Rdzę usunąłem i pomalowałem alu-cynkiem, przy okazji pokrywę też. Polecam do tego spray NOVOL STRUCTURE TOPCOAT - lakier strukturalny - łatwo się nim maluję (nie da się zrobić zacieków) i daje fajny efekt delikatnej nierówności powierzchni.
Wyczyściłem tor. Głowice ustawiłem wstępnie na słuch, żeby sprawdzić, czy w ogóle coś z niego będzie - po przekręceniu białego pokrętła od azymutu ceramicznym wkrętakiem dźwięk nabrał barw (sopranów). Podobnie wyszło z nagrywaniem.
Przystąpiłem więc do serwisu mechanizmu: czyszczenie, smarowanie + poszedł komplet gumek z USA (jedynie pasek capstana użyłem ori od LX-5, pasował idealnie i nie za luźny; nie wiem czy w tym modelu potrzebny jest krótszy pasek? Ten nowy z USA (Dynamic Technology Group) jak dla mnie był za ciasny.
Jedyne utrudnienie w tym modelu to dość karkołomnie przeprowadzone przewody od głowic.
Mocowanie linki eject już ktoś naprawił wcześniej...
Do tego standardowa zmiana napięcia z 220V na 240V.
Teraz czeka na ciąg dalszy, bo jedynie przy nagrywaniu, po włączeniu dolby C, lewy kanał znacznie słabnie i słychać trzaski więc chyba do wymiany pomarańczaki. A jest ich cała masa!
A oto fotki: