Aiwa AD-F660

[AUDIOTONE]

Takiego ostatnio złomka przygarnąłem ;-)
Do zrobienia wszystko, paski, mechanika, kalibracja audio itp... Na chwilę obecną ląduje w poczekalni czyli pod łóżkiem. Ale są pozytywne rokowania.

[chorazy3]

Fajny sprzęt Wojtku, będzie roboty co nie miara ale na pewno wdzięcznej.

[AUDIOTONE]

Fajny sprzęt Wojtku, będzie roboty co nie miara ale na pewno wdzięcznej.

Jakoś tak się przypałętała ;-) Ale fakt będzie co robić.

[AUDIOTONE]

Jedna 660-tka to za mało... lepiej jest mieć dwie ;-)
Drugą kupiłem przypadkowo, a może się przyda. Z nią zaś jest niezły pasztet. Jako że pierwszą z sierpnia uzdrowiłem na szybko i podstawione paski tymczasowo pozwoliły na dokładniejsze sprawdzenie. To ta z września nie będzie taka fajna. Głupawka mechaniki, i notoryczne załączanie się automatycznego rozmagnetyzowywania głowic nie wróży nic dobrego. Ląduje obok tamtej w poczekalni. Więcej widać na video poniżej.

AD-F660 nr.2: