Nie za bardzo ten Tascam daje wysiedzieć bez słuchania go. Bardzo intrygujący magnet. Posłuchałem go już kilka razy dłużej, kasety nagrane na XKS-ie. Efekt jest bardzo dobry, przy kasecie nagranej na innym: jest bardzo dynamicznie (bardzo dobry rozciągnięty dół pasma), efektowo, szeroko i z przepiękną średnicą. Ale dość duży szum własny magnetofonu, niby 58dB S/N to nie powinno być aż tak słychać... Ale ten magnet zrywa z ciemnawym stereotypem nowszych TEAC-ów. Nawet nie przeszkadza mi ten wskaźnik.... bo muzyczka "pierwyj sort".
A powtarzam, że jeszcze nie było nic w nim robione, podzespoły oryginalne z lat 80-tych...