Audiohobby.pl

KLUB miłośników MUSICAL FIDELITY

Adam-Magic Corner

  • 27 / 5815
  • Użytkownik
28-05-2008, 19:26
Wizualnie różnic wiekszych nie ma ale......... No właśnie. E11 to końcówka mocy w klasie AB a A2 to klasa A. Na luzie A2 bierze 180W i grzeje jak kaloryferek ale w stosunku do kaloryfera A1 jest bardziej odporna na podłączne kolumny. Posiadam A2 z którego teraz pozostała tylko końcówka mocy sterowana z pre lampowego na E88CC.
W ten sposób wywaliłem z toru pre na scalaku motoroli, który nie jest dość przeźroczysty dla systemu i troche muli. Można narzekac troche na luźny bas w niskich rejestrach, których tutaj nie brakuje. Natomiast średnica wynagradza wszystko.

clo2

  • 1702 / 5890
  • Ekspert
29-05-2008, 11:15
> Adam-Magic Corner

Mi z kolei, gdy po zakupie E11 pytałem o ewentualną wymianę na A2 kolega "Annawroc" z AS odradzał ten zabieg informując, że niekoniecznie może być lepiej a może być gorzej . Nie drążyłem potem tematu dalej bo kwestia była jeszcze "luźna" (byłem dopiero co po zakupie E11) , jednak gdzieś w innej rozmowie dotyczącej A2 padło, że trudno znaleźć do nich odpowiednie kolumny (Annawroc pisał, że jemu się to nie udało). Nie wiem ile w tym prawdy, wspominam tylko o tym, co miało miejsce. Co do E11 to faktycznie poluzowanie lekkie poluzowanie na basie było, jednak u mnie niewielkie. Zapewne z racji tego, że miałem monitory z dość mocnym punktowym basem i do tego cd które również miało niezły bas. W tej konfiguracji bas specjalnie nie dokuczał, choć zapewne mógłby być potencjalnie lepszy, jednak wzmacniacz miał widocznie ciut zbyt małą wydajność prądową w stosunku do potrzeb kolumn i zapewne na basie się to nieco odbijało. Kolejną rzecz w E11 którą zauważyłem, to właśnie pomimo iż moc wydaje się wystarczająca (2x60W -8 om, oraz bodaj 2x105W  - 4om), to jednak nie ma on chyba zbyt wysokiej wydajności prądowej i przy kolumnach stanowiących trudniejsze obciążenia może dostawać "czkawki" (u mnie przy wyższym poziomie głośności na nominalnie 4 omowych kolumnach - "dołek" chyba przy 3,2 oma - raz się "wyłączył").
Co do A1, Annawroc (który go chyba jeszcze posiada w 2-gim systemie) pisał, że to dziwny wzmacniacz. Pomimo małej mocy potrafi ponoć niekiedy zaskoczyć i bezproblemowo sterować głośnikami z którymi miewają problemy znacznie mocarniejsze konstrukcje.    

Ale ogólnie ze swojego Musicala jestem bardzo zadowolony. Zapewne żadne to cudo, ale potrafi dać przyjemność ze słuchania muzyki. Przy starannie dobranej reszcie potrafi też dość  fajnie zagrać. Lekko ocieplony dźwięk, ładna przestrzeń którą budował za linią głośników wgłąb, precyzyjne rozmieszczenie instrumentów/grup instrumentów w przestrzeni. Wiele jednak zależy od reszty toru. Wydaje mi się, że mój Musical jest w znacznym stopniu "przezroczystym" wzmacniaczem w tym sensie, że doskonale pokazuje wszelkie zmiany w dźwięku jakie następują po wymianie elementów towarzyszących. A szczególnie okazało się, że to świetny partner do eksperymentowania z kablami. Różnice na nim przy zabawach z kablami były duże i słyszalne praktycznie dla wszystkich, którzy w ogóle cokolwiek słyszą. Na jednym komplecie kabli scena była płaska, w ogóle nie sięgała wgłąb, na drugim - scena była jak należy. Te różnice były naprawdę spektakularne. To tych "kablowych" eksperymentów trzeba oczywiście mieś i odpowiednią resztę toru.

Co do A1, mam na niego chrapkę i zapewne sam go kiedyś dla spróbowania kupię.

audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

Adam-Magic Corner

  • 27 / 5815
  • Użytkownik
29-05-2008, 13:48
www.magiccorner.info
Całość toru a w szczególności współpraca kolumn ze wzmacniaczem to sprawa bezsporna. Mojego A2 kupiłem, nie bedąc jeszcze w pełni swiadomym tego faktu. Napedza kolumny Dynaydio o impedancji 4 Ohm-y. Polecam do niego kolumny skuteczne. Moje Dynaudio Focus-Kit nie maja zbyt wielkiej skuteczności. Wzmacniacz jednak radzi sobie z nimi nieźle. Mi to odpowiada. mam wspaniałą przestrzeń i barwę. Dla użytkownika, który chciałby prześwietlać nagrania, to pewnie mało. Kupiłem Musicala głównie do słuchania muzyki i odpoczywania przy niej. Liczą się dla mnie emocje i nastrój a to mój sprzę mi daje. Co więcej, przestałem myśleć o zmianie elementów systemu. Ostatnimi ruchami były zmiany okablowania. Interkonekty mam srebrne DIY i kable głośnikowe Flatline Gold od zwrotnicy do kolumny (zwrotnica wywalona na zewnątrz) a od wzmacniacza płaskie tasmy miedziane DIY. Potwierdzam absolutną słyszalność zastosowanych kabli i IC. Troche tego przeleciałem. Teraz mam OK. We wzmacniaczach MF niepotrzebnie stosują scalaki w sekcji pre. Po przjściu na pre lampowy wzmacniacz otworzył sie jak wrota katedry.

clo2

  • 1702 / 5890
  • Ekspert
29-05-2008, 14:23
> Adam-Magic Corner

U mnie "sreberka" (posrebrzane zarówno konekt jak i głośnikowe) też dawały najlepsze rezultaty. Dodam, że przy rozdzielczych kolumnach i szczegółowym cd z tą detalicznością dźwięku na E11 wcale nie jest tak źle. Wówczas to ciepełko Musicala jest "przetrawiane" głównie na "wyrównanie" reszty toru w kierunku przyjemności ze słuchania muzyki ale jakieś szczególne "ciepło" wówczas nie rzucało się w uszy. Wydawało się, że gra to w sposób w miarę naturalny.

A Dynaudio to jak słyszałem ponoć nienajłatwiejsze obciążenie?   Jeden z kolegów na AS miał E10 (lub E11, ale raczej ten pierwszy) i ponoć dźwięk z Dynkami był ciekawy i go satysfakcjonował, ale pisał, że co jakiś czas niestety wzmacniacz się wyłączał aby "wypocząć". U mnie trafiło się to jedynie raz na moich Elacach, ale zapewne byłoby to częstsze zjawisko gdybym słuchał muzyki na większych poziomach głośności.


audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

clo2

  • 1702 / 5890
  • Ekspert
29-05-2008, 14:28
> Adam-Magic Corner

Dodam tylko, że ta seria Muscali z minimalistycznymi akrylowymi frontami to dla mnie jedne z najładniejszych urządzeń jakie widziałem. Jak nie zacznie mi coś przeszkadzać w końcu w dźwięku to przypuszczam, że ten Musical zostanie ze chyba ze mną długo. Ewentualnie może tylko gdzieś upoluję (jak już wpadnie w ręce) owego brzydala A1 i będę miał dwa Musicale ;)

audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

fallow

  • 6457 / 5857
  • Ekspert
29-05-2008, 15:14
Mnie sie bardzo, ale to bardzo podoba caly design X-Series i kW Series :)

http://www.musicalfidelity.com/products/xseries/index.html
http://www.musicalfidelity.com/products/kw/index.html

kb1014

  • 30 / 5871
  • Użytkownik
30-05-2008, 13:21
Też bym miał chęć na A1, są tylko z nim 2 problemy:

- jest stary,
- jest stary.

I pytanie ile po zakupie tak "doświadczonego" sprzętu by jeszcze pociągnął...

PS: Annawroc to ona a nie on.  Anna z Wrocławia ;)


clo2

  • 1702 / 5890
  • Ekspert
30-05-2008, 13:34
>kb1014
>PS: Annawroc to ona a nie on. Anna z Wrocławia ;)

Pod nickiem Annawroc kryje się para z Wrocławia, "ona i on". Ja na temat sprzętu rozmawiałem z "męską częścią" tego wirtualnego bytu dlatego używałem rodzaju męskiego.

Co do A1. Wzmacniacz jest stary i w dodatku pracuje w klasie A. Sądzę, że kupując trzeba chyba od razu zakładać odświeżanie-reanimację wnętrza (zapewne wymiana kompletu elektrolitów, może jeszcze coś). Niestety, ale jeśli trafi się stosunkowo tanio to można się trochę pobawić aby przywrócić mu dawną świetność, może warto?

Tak samo niedawno zastanawiałem się nad taką estetyczną perełką jaką jest Alchemist Kraken. Ktoś wystawił na Allegro i sytuacja była zapewne podobna (też klasa A), cały środek praktycznie od "rekonwalescencji". Zakup odpuściłem bo było sporo chętnych i wzmak osiągnął dość wysoką cenę. A jeszcze trzeba było dołożyć zabawę i koszt "dłubania" przy nim.


audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

  • Gość
30-05-2008, 13:34
oj duzo , duzo

  • Gość
30-05-2008, 13:36
oprocz elektrolitow
jeszcze potek sily glosu

violett

  • 786 / 5878
  • Ekspert
01-06-2008, 21:33
Jakby ktoś chciał kupić MF X-CAN V3 w komplecie z Sennkami HD600 lub HD650 lub osobno to polecam ten sklep:

http://store.acousticsounds.com/browse_detail.cfm?Title_ID=13168

http://store.acousticsounds.com/browse_detail.cfm?Title_ID=13159

http://store.acousticsounds.com/browse_detail.cfm?Title_ID=13154


Jest już także tu dostępny  MF X-CAN V8 w rozsądnej cenie. Ponoć jest znacznie lepszy od MF X-CAN V3. Ktoś zna? Ktoś słuchał? Ktoś porównywał?

V.

majkel

  • 7476 / 5887
  • Ekspert
01-06-2008, 21:38
Podobno X-Cans V8 świetnie się sprawdza z Denonami D2000 i D5000, i w ogóle dobrze mu idzie z niską impedancją. Cenę podnosi wbudowany DAC, który znowu ma opinie taką, jak słuchawki dodawane w zestawie do mp3 playerów.

kb1014

  • 30 / 5871
  • Użytkownik
02-06-2008, 09:46
Dziękuję za uzupełnienie informacji nt. użytkownika Annawroc. Czyli wychodzi na to, że takiemu elektronicznemu laikowi jak ja zupełnie nie kalkuluje się sprzęt wiekowy.

clo2

  • 1702 / 5890
  • Ekspert
02-06-2008, 21:16
>kb1014
Niekoniecznie. Zależy ile za niego zapłacisz. Musicale mają to do siebie, że często są to przemyślane konstrukcje nieprzeładowane częściami. Tych elementów do wymiany może nie być aż tak wiele jak się obawiasz (należałoby się najpierw zorientować w obrazie wnętrza sprzętu). Może się okazać, że nie tak znowu drogo zreanimowany będzie długo służył i cieszył ucho. Wszystko kwestia rozpoznania konkretnej sytuacji z konkretnym urządzeniem.

audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

kb1014

  • 30 / 5871
  • Użytkownik
16-06-2008, 11:30
Panowie zwracam się o pomoc. Starałem się znaleźć w naszym kochanym Internecie zdjęcia wnętrza Elektry E10 lub E11, niestety bezskutecznie. Będę wdzięczny za jakiś link. W zamian odwdzięczam się z góry zdjęciami wnętrza A1, jego schematami oraz całą stroną nt. modyfikacji tego wzmacniacza. I na koniec pytanie, ponieważ oba wzmacniacze (A1 i Elektra E11) są obecnie do wyjęcia na allegro - co lepiej wybrać - wiekowego A1, na którego "odświeżenie" raczej nie będę w stanie się szarpnąć, czy też nieco młodszego E11 ? Duże są różnice brzmieniowe między nimi?