Audiohobby.pl

JVC KD-A7

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
14-03-2021, 20:22
Witam ponownie

Ale ciekawi mnie to jaki będzie efekt końcowy, ponieważ nie ukrywajmy te głowice są.... niezbyt dobrej jakości.

Niestety. Efekt końcowy już nastąpił. Ten magnetofon nie zagra z tą głowicą. Może od początku:
Zgodnie z zaleceniami producenta ustawiłem najpierw wzmocnienie toru odczytu czyli:
1. Za pomocą kasety z nagranym sygnałem 1 kHz i poziomem 0 db ustawiłem wielkość sygnału na wyjściu (OUT) z poziomem -8 dB czyli 303 mV.
2. Do wejścia doprowadziłem sygnał 1 kHz o poziomie -10 dB czyli 255 mV włączyłem REC i na wyjściu regulatorem poziomu zapisu ustawiłem -8dB czyli 303 mV. I...  najpierw ustawiłem wskaźnik PEAK na 0 dB (swoją drogą chylę czoła przed konstruktorem tego analizatora widma - kosmos) a potem oba wskaźniki VU na 0 dB

Dotąd poszło gładko. Po odtworzeniu kasety testowej i sygnałów od 315 Hz, 600 Hz, 1 kHz, 3 kHz i 6 kHz wskaźniki pokazywały poziom 0 dB i wszystko było piękne (delikatnie wieksze wzmocnienie miał lewy kanał wraz ze wzrostem częstotliwości ale było to na poziomie 0,25 dB - nie przejąłem się tym).

Jaja zaczęły się dziać przy częstotliwościach 10 kHz i powyżej (10 kHz 4 dB spadku lewy kanał, 6 dB spadku prawy kanał, 12,5 kHz lewy kanał 10 dB spadku, prawy kanał 14 dB spadku). Już miałem depresję i nagrań wyższej częstotliwości (a nagrane miałem przebiegi do 20 kHz oczywiście z niższym poziomem -10 dB) nie odtwarzałem.
Częstotliwości powyżej 10 kHz nagrywane były z poziomem -10 dB nie 0 dB.

Pomyślałem, że sprawdzę zapis przy częstotliwości 1 kHz.
podłączyłem generator, ustawiłem poziom sygnału na 0 dB i włączyłem zapis.

Niestety, przy położeniu regulatorów "Rec level adj." w pozycji na max i właściwie ustawionym torze odczytu magnetofon z tą głowicą nagrał sygnał z poziomem -3 dB i co bym nie zrobił nie byłem w stanie dobić do 0 dB.
Nie wspomnę o częstotliwościach wyższych niż 8 kHz, przy których lewy i prawy kanał nagrane są z dużą różnicą poziomów (odpowiednio jak odczyt).

Zgodnie z wcześniejszą sugestią zrobiłem porównawcze pomiary obu głowic (wyniki poniżej):

Chiński TEAC
Rezystancja/Impedancja

       DC    L - 202,8 Ω      R - 225,7 Ω
100 Hz     L - 209,2 Ω     R - 230,0 Ω
    1 kHz   L - 281,6 Ω     R - 280,9 Ω
  10 kHz   L - 2,427 kΩ   R - 2,036 kΩ
100 kHz   L - 59,71 kΩ   R - 59,18 kΩ

Indukcyjność

100 Hz    L - 101,31 mH                R -    99,27 mH
    1 kHz  L - 149,23 mH  Q - 3,32 R -  126,28 mH Q - 2,82
  10 kHz  L - 121,94 mH  Q - 3,15 R -  108,96 mH Q - 3,37

Oryginał
Rezystancja/Impedancja

       DC    L - 211,9 Ω      R - 215,7 Ω
100 Hz     L - 206,8 Ω     R -  214,2 Ω
    1 kHz   L - 248,7 Ω     R -  215,7 Ω
  10 kHz   L - 1,784 kΩ   R -  1,397 kΩ
100 kHz   L -   95,2 kΩ   R -  101,3 kΩ

Indukcyjność

100 Hz    L - 110,58 mH                R -  110,38 mH
    1 kHz  L - 135,96 mH  Q - 3,44 R -  120,54 mH Q - 3,08
  10 kHz  L - 122,96 mH  Q - 4,33 R -  109,14 mH Q - 4,83

Pomiar indukcyjności dla częstotliwości 100 kHz wydał mi się (wtedy) niedorzeczny ale....
Przecież prąd podkładu. Wydaje mi się, że to też ma znaczenie.

To co poniżej to moje gdybanie, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę. Nie chcę palnąć bzdury (publicznie).

Zwróćcie uwagę na impedancję mierzoną dla częstotliwości 100 kHz Oryginalna ma 2 x większa a to może wpłynąć
na obciążenie generatora prądu podkładu a co za tym idzie zapis wyższych częstotliwości.
I tu w grę (jak myślę) wchodzi konstrukcja rdzenia.
No i dobroć wraz ze wzrostem częstotliwości tu chyba tkwi przyczyna tego, że ta głowica nie będzie współpracować w zakresie częstotliwości wyższych niż 8 kHz.

Ja jednak jeszcze nie dałem za wygraną. Szkoda mi tego magnetofonu wywalić na śmieci. I będę dalej walczył. Nie wiem kiedy, ale będę.... Natomiast na dziś mój mózg (jeśli go w ogóle posiadam) jest tak spuchnięty, że dalsze czynności mogą jedynie zaszkodzić a nie pomóc w sprawie.

Do całości dodam jeszcze, że to co pokaże miernik i oscyloskop może doprowadzić do rozstroju nerwowego, ale przecież nie miernikiem słucham!!! To co pisałem we wcześniejszym poście:

Magnetofon naprawdę nagrał z CD muzykę tak, że dało się jej słuchać i słupki 12,5 kHz na analizatorze widma ożyły. Jak się wkurzę, to skalibruję go na słuch.... Ale wtedy w podświadomości zostaną te nierówne poziomy odczytane z ekranów mierników i oscyloskopu :)


Zestaw pomiarowy:
« Ostatnia zmiana: 14-03-2021, 20:49 wysłana przez 0prawca »

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
14-03-2021, 20:59
Jest w serwisówce i wynosi 85 kHz.

Kurde. Ty wiesz, że tyle razy to czytałem i nie zauważyłem tego?
To nie jest: "Nie chciało mi się". Ja po prostu nie spodziewałem się tego w tym miejscu :)
W sumie... Z dwojga złego lepiej nie zauważyć tego, niż pieszego na przejściu :)
Dzięki.
« Ostatnia zmiana: 14-03-2021, 21:05 wysłana przez 0prawca »

AUDIOTONE

  • 9890 / 6044
  • Moderator Globalny
14-03-2021, 21:53
Zwróćcie uwagę na impedancję mierzoną dla częstotliwości 100 kHz Oryginalna ma 2 x większa a to może wpłynąć
na obciążenie generatora prądu podkładu a co za tym idzie zapis wyższych częstotliwości.
I tu w grę (jak myślę) wchodzi konstrukcja rdzenia.
No i dobroć wraz ze wzrostem częstotliwości tu chyba tkwi przyczyna tego, że ta głowica nie będzie współpracować w zakresie częstotliwości wyższych niż 8 kHz.

To jest wina głowicy i jej niemożność poprawnej pracy na dużych częstotliwościach powyżej 10kHz. Sama konstrukcja rdzenia jest niedostatecznie "dopracowana". Tak to widzę, także odchyłki pomiędzy kanałami są znaczne. Z tej głowicy nic dobrego nie będzie, będziesz musiał poszukać czegoś innego lub polować na oryginał SA.
Jeszcze raz dziękuję za pomiary głowic, teraz sprawa jest jasna gdzie są różnice.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
14-03-2021, 22:19
To jest wina głowicy i jej niemożność (...)

W moim kupionym w latach 1983 KD-A33 po długim czasie użytkowania był ten sam problem. Ja nie pamiętam już dokładnie kiedy (ale na pewno po 1990 roku) próbowałem zamienić zużytą oryginalną głowice na ALPS montowaną w owych czasach w magnetofonach serii M8010 czy M7010 i efekt był dokładnie ten sam. Magnetofon przestał grać. Głowice produkowane w tamtych czasach nie mogły być chińszczyzną. A z oryginałem stało się to dokładnie tak jak tu. Najpierw padł jeden kanał.  Po prostu JVC zaprojektowało wszystko od podstaw. Głowicę, elektronikę i całą resztę. Te magnetofony na podróbkach nie pokażą co potrafią. Ale, tak jak pisałem... Nie przestanę kombinować. To jest dla mnie sentyment. A we wtorek mam dostać ''nowo'' zakupiony NAKAMICHI BX-125. Podobno igła.  Na zdjęciach głowica ładnie wygląda (chociaż ja też umiem zrobić zdjęcie trupa takie, że denat wygląda jak noworodek). Jak okaże się, że magnetofon jest w agonalnym stanie, to głowica trafi do KD-A7 i zabawa zacznie się od nowa.

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
14-03-2021, 22:45
Może taki trop....w Naku CR1 wymieniłem głowice na taką z Kenwooda 880 amorficzną... deck przy odtwarzaniu delikatnie podbija mi wysokie, akurat mi to nie przeszkadza, natomiast nie nagrywam na nim i nie powiem jak, bo jak do mnie przyjechał to kiepsko nagrywał na oryginalnej (odblokowałem funkcje rec ), bo nigdy nie był przeznaczony do nagrywania - wersja magnetofonu Golden Rea Production i one miały zablokowane nagrywanie.

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
15-03-2021, 18:29
(...)Kenwooda 880 amorficzną(...)
Z produkcji Kenwood posiadam jedynie to co poniżej (zdjęcie z internetu).

Jak bym gdziekolwiek dorwał ten KX-880 z dobrą głowicą, to nie pozbył bym się wyrzutów sumienia do końca życia, jak bym wyjął z niego głowicę do KD-A :)
Dzięki za sugestię.
Na razie rozglądam się za czymś oryginalnym i tańszym mało używanym, najlepiej ze zwalonym procesorem sterowania :)
Marzenie ściętej głowy. Ale se pomarzę :)

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
15-03-2021, 18:56
Jakbyś dorwał jak ja w stanie rozwalenia gdzie tylko mechanizm był dobry to byś nie płakał ....hehehehehe, są sprzęty i jest złom ..... taka sugestie Ci dałem że można trafić złoma ....ciekaw jestem czy w nowszej serii 5xxxx też są dobre głowice bo nie wiem czy mi się nie szykuje kolejny złom ....

AUDIOTONE

  • 9890 / 6044
  • Moderator Globalny
20-03-2021, 21:17
Ken-owe tematy proszę do tematu z Kenem ;) By nie mieszać firm, łatwiej wtedy znaleźć cokolwiek.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
22-03-2021, 18:49
Wpadł mi w ręce magnetofon PHILIPS F6133. W mechanizmie połamane kółka zębate. Ale czoło głowicy jak na zdjęciu poniżej. Trochę przytarta ale tragedii niema. Po wyjęciu głowicy okazało sie, że PHILIPS zamocował sobie głowicę przykręcając ją jedną śrubką.


Chwila namysłu i..... Oryginalna głowica z KD-A7 posłużyła za dawcę mocowania. Efekt poniżej.


Po założeniu do KD-A7 magnetofon wymagał totalnej kalibracji (po pseudo TEAC'u). Na szybkiego skalibrowany. Niestety wszystkie podkówki regulacji poziomów sygnałów w torze odczytu i zapisu na max i.... Troszkę (około 2 dB) brakuje między zapisem a odczytem ale bardzo równo zapisuje lewy i prawy kanał. A przebieg powyżej 12,5 kHz z wyższym poziomem niż wymagany. Wymaga delikatnej korekcji charakterystyki (tak by wyrównać różnice dźwięku na taśmach nagranych przez inne magnetofony i vice versa), ale odnoszę wrażenie, że gra jest warta świeczki. Magnetofon zaczął grać.




Tego na filmie nie słychać, ale zwróćcie uwagę na słupki 12,5 kHz na analizatorze widma (One wiedzą co robić).

//Edit.

Ten JVC zagrał lepiej od mojego Nakamichi BX-125. I mocno się zastanawiam czy nie pozbawić go głowicy dla KD-A7. Jest w lepszym stanie niż głowica PHILIPS'a
« Ostatnia zmiana: 22-03-2021, 19:15 wysłana przez 0prawca »

Hammer

  • 4866 / 2505
  • Ekspert
22-03-2021, 19:23
125 szkoda ruszać, spokojnie znajdziesz dobrą głowice, na pewno jakiś złom sie trafi za chwile.
A jakkby tam Alpsa takiego z szuflady wsadzić? złe nie były.

AUDIOTONE

  • 9890 / 6044
  • Moderator Globalny
22-03-2021, 19:27
Ten "Philipsowy FSX" wygląda nieźle ;) I do tego na pewno lepsza niż ten pseudo TEAC.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
22-03-2021, 19:43
Ten "Philipsowy FSX" wygląda nieźle ;) I do tego na pewno lepsza niż ten pseudo TEAC.

Ten Teac, to porażka. Na zdjęciach makro widać różnicę między czołami głowic. Teac jest oderwany od pługa granatem. Zobaczcie tu jak ułożone są blachy w rdzeniu PHILIPS'a. Jaka tam jest harmonia. Wszystko równiutkie. Postaram się dla porównania jutro zrobić takie samo zdjęcie dla Teac'a. To zupełnie inna półka.

(...)A jakkby tam Alpsa takiego z szuflady wsadzić? (...)

Z ALPS'em przerabiałem już temat, kiedy te głowice można było jeszcze kupić w sklepie z częściami RTV w "dobrych" czasach. Też była kicha z wysokimi. Ten PHILIPS dziś mnie zaskoczył.

PS.

Pomiary parametrów, które zamieszczałem kilka postów temu (dotyczy oryginalnej głowicy KD-A) na 100% są błędne z uwagi na fakt, że głowica miała tak zeszlifowane czoło, że szczelina pomiędzy rdzeniami była widoczna gołym okiem. Na pewno pomiary dynamiczne (impedancji i indukcyjności) będą dalece odbiegać od wartości w nowej głowicy.

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
25-03-2021, 21:23
No to teraz czekamy na opis jakie to przeróbki się odbyły?

No to teraz napiszę.
Jak pisałem wcześniej miałem problem z ustawieniem poziomu odczytu względem kasety nagranej na NAKAMICHI ZX-7 sygnałami sinusoidalnymi o różnych częstotliwościach i wymaganymi poziomami zapisu. Wszystkie regulacje na max i na głowicy PHILIPS brakowało tych 2 decybeli (nie wspominam o badziewiu z Chin, bo tu różnica była na większym poziomie i nierówności między kanałami). Po zwiększeniu wzmocnienia wzmacniacza odczytu (dolutowałem jeden rezystor) dało się to wyregulować. Charakterystykę przenoszenia wysokich tonów samej głowicy skorygowałem zmieniając jeden kondensator. Przeróbki na grafice poniżej:


Po tym miałem nadzieję, że jak nagram przebiegi z generatora, to zapis będzie w porządku. Jednak nie. Brakowało 1 dB (może nie słychać ale na wskaźnikach widać). I znów delikatne zwiększenie wzmocnienia wzmacniacza zapisu i wreszcie dało się wyregulować poziom. Grafika poniżej:


Co ciekawe. Na schemacie nie ma oznaczenia tego rezystora (to odpowiednio dla L/R R165 i R265) jednak widnieje on w spisie elementów i ma wartość 1,5 kΩ a zmostkowałem go rezystorem 3 kΩ.
Co mnie zdziwiło we wzmacniaczu odczytu przeróbka miała tak mały (niemierzalny wręcz) wpływ na charakterystykę przenoszenia, że nie kombinowałem z korekcją. Natomiast w torze zapisu po odpowiednim ustawieniu prądu podkładu, który dla tej głowicy był na bardzo wysokim poziomie (podobnym jak oryginalnej), charakterystyka nie odbiegała w znaczącym stopniu od założonej dla taśm Fe i Cr, nie wiem jak metal, bo nie mam metalowej taśmy. Kaset nagrana na JVC z wyłączonym ANRS jest praktycznie identycznie odtworzona na moim BX-125. Niestety z włączonym ANRS czy Super ANRS na NAKAMICHI nie da się tego słuchać. Ale se dam z tym rade.
Zwróćcie uwagę na wzmacniacz zapisu w tym magnetofonie. Śmiech na sali!!! Jeden tranzystor. Tam jest tyle kluczy tranzystorowych (REC/PLAY, 120 µs/70 µs), że dopiero po dzisiejszej analizie dostrzegłem, że wzmacniacz zapisu to jeden tranzystor. Jaja jak balony (jak by powiedział Smoleń w Kiepskich). Ten magnetofon jest prosty jak drut.
« Ostatnia zmiana: 25-03-2021, 21:30 wysłana przez 0prawca »

0prawca

  • 51 / 1351
  • Użytkownik
29-03-2021, 21:00
Zmagań ciąg dalszy. Tym razem z mechanizmem. Po nagraniu kasety okazało się, że wow & flutter tego magnetofonu jest nie do przyjęcia pogorszył się z czasem). Musiałem znaleźć przyczynę. Postanowiłem rozkręcić na drobne śrubki mechanizm z drugiego KD-A7 jaki był w moim posiadaniu. Mechanizm działał gorzej niż w tym poprzednim. Bardzo słabo kręcił się talerzyk zwijający taśmę przy odczycie a o przewijaniu w lewo w ogóle nie było mowy.
Jak dla mnie ten mechanizm jest bardzo skomplikowany i nie chciałem rozkręcać tego co działał (w miarę). Nie wiedziałem czy go poskładam z powrotem.
I tak Mechanizm w drobne śrubki a potem te fragmenty do myjki:



Kolej na rolki gumowe (rolka główna przesuwu taśmy i rolka pomocnicza do przewijania i zwijania taśmy przy odtwarzaniu)
I tak, rolki przed szlifowaniem:


Rolki po szlifowaniu:


Po złożeniu wszystkiego w całość. Nasmarowaniu tam gdzie trzeba, efekt był ale nie byłem zadowolony. Nierównomierność prędkości przesuwu co prawda sporadycznie zauważalna, ale pomiary niezadowalające.

Tak więc:


potem fragmenty do myjki ultradźwiękowej, suszenie, smarowanie, oczywiście szlifowanie i polerowanie komutatora. A tak na marginesie... Wiedzieliście, że ten silnik ma coś w rodzaju tacho-prądnicy do stabilizacji obrotów??? Kosmos....

I po wszystkim:


Delikatnie odbiega od danych zawartych w instrukcji, ale w końcu magnetofon ma prawie 40 lat.
Oczywiście mechanizm przewija w obie strony, chodzi dużo ciszej, trafił do sprawnego magnetofonu. A był kompletnym trupem. Teraz widzę, że ten drugi KD-A też uruchomię.
Magnetofon nagrywa taśmy tak, że identycznie odtwarza je NAKAMICHI i TECHNICS. Oczywiście z wyłączonymi systemami redukcji szumów. Mam obiekcję co do kompatybilności ANRS do Dolby B.

//EDIT

Miałem zamieścić zdjęcie czoła głowicy pseudo TEAC


Spójrzcie jakie nierówne rdzenie od lewego i prawego kanału. I ten prostokąt naprzeciw rdzenia. Jak by było go ciężko równo włożyć. 
« Ostatnia zmiana: 29-03-2021, 21:22 wysłana przez 0prawca »

AUDIOTONE

  • 9890 / 6044
  • Moderator Globalny
29-03-2021, 21:35
Wiedzieliście, że ten silnik ma coś w rodzaju tacho-prądnicy do stabilizacji obrotów??? Kosmos....

Ponieważ to jest motorek FG-servo, swoją drogą w tym wypadku bardzo stabilne obroty można uzyskać ;)

Widzę dajesz ognia, ale za to widać postępy :) Kibicuję!
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.